Czym karmisz swojego psa?

Russ

Ja podaję karmę Brit Smile

Sashka ją lubi, chrupie że aż miło Smile

O dziwo Pedigree ani Chapi nie ruszy Laughing

Raz byłam zmuszona jej dać Pedigree to wolała zjeść ze mną suchą bułkę Razz

Mądry pies Razz

Tuśka

Russ, Aga robi tak samo Wink

.

potwór z wąchocka

Tuśka

Akurat tym, co jest w Stanach bym się najmniej przejmowała Razz

.

potwór z wąchocka

Po cholerę się czym kolewiek przejmować.Jak bym chciała odżywiać psa super zdrowo musiałabym stawać na rzęsach ale i tak zawsze się znajdzie ktoś kto się przyczepi Smile

Lily

Włąśnie. Nie nalezy się przejmować tym, co gadają ludzie i karmić psa według własnego uznania i zdrowego rozsądku. Ja karmię Caffe Hillsem i wiem, ze dobrze jej to służy: jest zdrowa, pełna energii (nieprawdaż Potworze? Very Happy

) i ma ładną sierść. Czego chceć więcej?
A co do uzelezniania Chappi i innycmi Frolikami- chyba niestety to prawda. Gdy na obozie dawałam jej pedigree i chappi jako smakołyki, przestała mi jeśc zwyczajną karmę...

Anja

Co do tych opini o Eukanubie w Stanach to tez myślę, że nie ma się czyms przejmować, bo liczy się skład a nie to w którym kraju ją cenią a w którym nie. Jeżeli ta Eukanuba w Stanach ma taki skład, jak nasze Pedigree no to nic dziwnego że nie stoi zbyt wysoko. Na pewno wiemy, że nasza polska jest w porządku i skład ma dobry, nie znamy natomiast składów Eukanuby w innych krajach. Liczy się tu i teraz. Przeciez podobno ta sama sytuacja jest z Pedigree- u nas jest syfem, bo ma skład do bani, w Niemczech zaś Pedigree Pal to karma renomowana i b. dobra- ale skład ma już zupełnie inny niż nasze Pedigree.

Pozdrawiam

Ania i koty

Tuśka

A wiecie co... Normalnie, teraz do mnie to dotarło...

Weźmy sobie takiego Niemca. Przyjeżdża do Polski, wchodzi do supermarketu, a tam Pedigree - w dodatku za tak niską cenę. Pomyśli sobie, że to taka karma jak w Niemczech i to kupi.

Ja pitolę, mam nadzieję, że Niemcy sprawdzają skład, zanim kupią karmę. Przynajmniej niektórzy.

Anja

Też mam taką nadzieję. Poza tym na nasze Pedigree jest się trochę trudniej nabrać, bo to niemieckie jest Pedigree Pal, a nie zwykłe Pedigree. Pamiętem, że kiedyś i w Polsce Pedigree miało taki przydomek i było karmą lepszą, utkwiła mi ta nazwa bo kilkanaście lat temu i moje ONy to jadły.

Pozdrawiam

Ania i koty

Tuśka

Też pamiętam Pedigree Pal, bo mój tata się z tego nabijał (że trzeba tą karmę spalić i inne pier doły - specyficzne poczucie humoru).

Lily

To było Pedigree Pal? A nie Pedigree Par? No, niewielka różnica. A mi sie wydaje, że te karmy w każdym kraju, albo przynajmniej orawie każdym kraju mają taki sam skła. W końcu produkuje je ta sama firma, w jednym kraju i tylko eksportuje. ale może sie nie znam...

Tuśka

Mylisz się - polskie Pedigree produkowane jest w Polsce. Bo niby dlaczego są głównie polskie napisy?

Natomiast Acana jest sprowadzana z Kanady, Royal z Francji, etc., etc.

Lily

No, chyba że tak. Ale samo Pedigree skąd pochodzi? Niemiec?

Anja

Pedigree było na pewno Pal, pamiętam jak dziś tą nazwę. Skąd jest Pedigree nie wiem, ale składy faktycznie mogą się różnić. Wiem jak jest z kocimi karmami- niemieckie tacki Whiskasa są sporo lepsze od naszych, firma Felix również produkuje dla Polski szajsowne puchy dla kotów, ale np. dla Niemców są całkiem przyzywoite.

Pozdrawiam

Ania i koty

Alka

ja Chrupka karmie i tym i tym.Karma:Eukanuba