Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ashley878
PieskiŚwiat
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:18, 02 Lut 2009 Temat postu: Wnętrostwo-operacja |
|
|
Witam! Chciałam się poradzić państwa ponieważ mój 12miesiaczny chihuahua został w grudniu zoperowany (wycięcie jądra rzekomo z jamy brzusznej nie wiadomo może z pachwiny (kwestia sporna)). Piesek doszedł do siebie i wszystko się zagoiło. Niestety zwierze nie jest już takie jak wcześniej. Nie jest radosne , nie chce się bawić z naszą suczką tej samej rasy. Kiedy chcemy wziąć go na ręce piszczy. Stracił apetyt, całymi dniami poleguje i śpi. Nie ma na nic ochoty. . Kilkakrotne wizyty u weterynarza nie pomogły dostawał leki przeciwzapalne, przeciwbólowe zastrzyki, Pixel(tak się wabi nasza pociecha) nie ma problemu z załatwianiem się, nie wymiotuje , nie gorączkuje. Weterynarz zlecił Rentgen który też nic nie wykazał. Po raz kolejny dostał zastrzyk. Konsultowany z 2 lekarzami weterynarii bezskutecznie... Proszę o pomoc.. Dziękuje i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:56, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja bym mu zrobila usg, rtg nic tu nie wykaze. ale podejrzewam ze poniewaz po operacji stal sie kastratem, to stal sie po prostu spolegliwym dywanikiem bez charakteru, tak jak to sie zazwyczaj dzieje. przestal byc facetem, stal sie lekliwy, nadwrazliwy, na nic nie ma ochoty, pewnie tylko spi i je?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashley878
PieskiŚwiat
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:43, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale Pixel nie jest kastratem ponieważ drugie jąderko zostało nietknietne. Jego problem tkwił tylko w jednym jądrze. Drugie jest całkowicie sprawne. Chodzi o to ze po zastrzykach przeciwbolowo i przeciwzapalnych staje sie soba. Tzn. biega i sie cieszy, ma ochote się bawić. W momencie kiedy zastrzyk przestaje działać zaczyna piszczeć z byle powodu, np. wystarczy kolo niego szybko przejsc i ten jakby się bał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:33, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
to tym bardziej bym zrobila usg jamy brzusznej oraz badania pozostalego jadra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|