Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Sob 11:04, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
My już trzymamy kciuki i łapki z Gogiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Sob 12:15, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Ale naprawdę odetchnę dopiero po zabiegu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Sob 12:32, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba pewne. Ja bym sobie wszystkie włosy z głowy wyrwała, gdybym miała posłać Goga pod "nóż"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Pon 16:03, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A my mieliśmy umówić się na zabieg na wakacje, ale... no cóż prawdę mówiąc mam wątpliwości. Z jednej strony ma to dużo plusów, zapobiega chorobom, możliwe, że zmniejszą się jego agresje, ale z drugiej słyszałam, że u małych psów po kastracji jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia kamicy nerkowej, a sznaucery to jedna z najbardziej narażonych ras (ok, to pseudo- ale i tak się zastanawiam). No i jeszcze problem otyłości, a Coro nie bardzo jest ruchliwym psem...
Zastanawiam się i zastanawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:51, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Allamaris napisał: | No i jeszcze problem otyłości, a Coro nie bardzo jest ruchliwym psem...
|
Wbrew powszechnej opinii tycia obserwowanego po kastracji nie można przypisywać żadnemu zaburzeniu, a jedynie nieodpowiedniemu bilansowi energetycznemu organizmu. Utrzymanie prawidłowej masy ciała psa jest jednym z ważnych zadań właściciela - bez względu na to, czy pies został wykastrowany, czy nie. W ciągu życia zapotrzebowanie energetyczne zwierzęcia zmienia się w zależności od fazy rozwoju, poziomu aktywności, warunków, w jakich żyje, chorób, które może przechodzić. Kastracja jest tylko jednym z wielu czynników wpływających na przemianę materii.
http://www.pieskiswiat.fora.pl/weterynaria,46/mity-kastracji,5117.html
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwiaa222
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:05, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze nie nie wiem ale chyba perelke wysterylizuje...jesli przezyje teraz bedzie miala 2 porod w roku ahh pewnie umrze (placze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Wto 9:28, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Sylwia to jak ty pilnujesz psa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krecik
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:57, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Można również przeprowadzić sterylke aborcyjną, ale nie wiem jakie są jej warunki. Idź do weta, powiedz o sytuacji i ci pomoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:11, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Shaiya nie naskakuj, człowiek uczy sie na błędach (niestety nie raz okropnych), ale nie każdy ma ogromną wiedze kynologiczną, dobrze że Sylwia ma dobre chęci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ppx
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica
|
Wysłany: Wto 19:07, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hej, może znacie jakiegoś dobrego weta z moich okolic, który sterylizuje też małe zwierzęta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Wto 19:40, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ppx, z Twoich okolic to znaczy z jakich?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Wto 19:44, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ppx, jeśli za twoje okolice uznać ogólnie podkarpacie, to mogę polecić doktora Wiśniewicza z Jasła, mam do niego osobiste zaufanie, ludzie do niego jeżdżą z różnymi zwierzakami.
Sylwia, nie histeryzuj, tylko zajmij się podejmowaniem męskich decyzji, co zrobić z suczką, żeby wyszło dla niej jak najlepiej. Ty ją znasz, wiesz najlepiej, ile przetrzyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwiaa222
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:00, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Atha,Shayia - zrozumcie...ja niegdy nie mialam stycznosci tego typu zabiegami i sie boje że...że no wiecie nie wytrzyma trudów tzw."podróży w narkozie" i sie nie wybudzi wiem ze jestem pesymistką ale zrozumcie.
I' m scared "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Nie 0:44, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem, kiedy Mirka szła na stół, rano zabrałam ją na długi spacer jakby to miał być jej ostatni i ryczałam pół dnia, póki nie wróciła. Tym bardziej nikt nie każe ci iść z nią na sterylkę, ale bierz pod uwagę fakt, że porody tak samo ją mogą zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malina
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Nie 10:33, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam już, czy udzielałam się w tym wątku, jeśli tak, to najwyżej się powtórzę - jestem jak najbardziej "za" kastracją niehodowlanych zwierzaków (w sensie tych bez uprawnień) chyba, że są ku temu jakieś przeciwwskazania zdrowotne, a właściciel jest w stanie dopilnować swojego pupila (ale jak nie raz się przekonaliśmy, nie zawsze jest to takie łatwe, jakby się mogło wydawać).
Moja suczka dokładnie 23 października zeszłego roku została wykastrowana i na teraźniejszą chwilę widzę same zalety tego zabiegu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malina dnia Nie 10:34, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|