Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalaki
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski ;p
|
Wysłany: Śro 15:28, 19 Maj 2010 Temat postu: Ogon- co ja mam zrobić?! |
|
|
Mój pies miał podcinany ogon(Nie pytajcie dlaczego). Ma szwy i to jest jakieś ok. 10 dni po zabiegu. Mój tata nie chcący nadepnął mu na ogon i ogon zaczął krwawić. (to było jakieś 3 dni temu) Zagoiło się i dzisiaj znowu zaczeło krwawić. Ma mieć za kilka dni ściągane szwy. Boimy się że jeśli ściągną mu te szwy to zacznie znowu krwawić, a jak je dłużej przetrzymamy to wda się ropa i będzie musiał znowu być skracany. Jesteśmy ostatnio za częstym gościem u weterynarza. Chciałabym się z nim skonsultować przez telefon ale czekam na waszą opienie. Pomóżcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Prabut
|
Wysłany: Śro 15:44, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A przemywasz może czymś ranę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 18:52, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym radziła: po pierwsze, zdezynfekować, żeby się nie wdało żadne zakażenie, po drugie- iść do weta wtedy, kiedy macie termin zdjęcia szwów, jeśli nic się wcześniej alarmującego dziać nie będzie i po trzecie- poinformować go, że najpierw ma ocenić, czy rana jest już wystarczająco zagojona, bo macie co do tego obawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalaki
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski ;p
|
Wysłany: Sob 10:48, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Miał to kilka razy dziennie obmywane, ale już się zagoiło Byliśmy u weta i ściągli mu szwy i dzięki za rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pią 10:07, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem kiedyś boksera i miał obcięty ogon. Całe 12-letnie życie miał z ogonm problemy. Często końcówka ogona się zaogniała i trzeba było przemywać lekarstwem. Wiem, weterynarz musiał żle przyciąć i słyszałem,że to częsty problem. Teraz mam boksera z długim, pięknym ogonem i dlatego odradzam wszystkim obcinanie psom ogonów, zresztą tezraz oficjalnie tego się nie robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pią 21:06, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedyś ku temu były powody, kiedy np. walki psów były legalne- ogon często ulegał poważnym kontuzjom i obcięcie w porównaniu z nimi było bezpieczniejsze. Tak samo w przypadku niektórych psów myśliwskich. Dzisiaj już nie ma zbyt wielu ku temu powodów, nawet w przypadku psów myśliwskich- nie ma już takich borów a i zwierzyna łowna, którą łowić można takich krzywd nie zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|