|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wioletta44
PieskiŚwiat
Dołączył: 09 Gru 2015
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:45, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj wiem że jest nie cały nie zmieściło się w 250 znakach
Ach, żeby tak mieć swojego Pana!
By otrzeć pysk na jego kolanach,
By leżeć przy nim do góry brzuchem,
I żeby drapał mnie za uchem.
I by dał pić, gdy jestem spragniony,
No i odpocząć, gdy jestem zmęczony.
I chociaż mam nos owczarka,
Z oczu mych szczera wierność wyziera.
Oddam Ci całą moją miłość,
Oddam Ci całe moje serce,
Oddam Ci nawet moją dusze,
Tylko mnie przytul, weź na ręce.
pozdrawiam cię justyś trzymaj się cieplutko czas uleczy twoje rany jestem z tobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Justka_Marc
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Sty 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:24, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam, Wiolu. Co u Ciebie? Jak się miewasz? Byłam odwiedzić nasze pieski, ale ilekroć je odwiedzam, to serce mi pęka z żalu i tęsknoty? Ostatnie dwa dni miałam takiego doła, że nawet nie mogłam nic napisać. Czuję się okropnie. Nic mnie już nie pocieszy. Wiem, że Sonia nie powinna zginąć, a jednak tak się stało. Ona nie była niczemu winna, to był jeszcze mały piesek, ale okrutny los mi Ją zabrał. Bóg mnie tak okrutnie ukarał i chciał mi dać w ten sposób lekcję, że nie zasługuję na szczęście. Bo Sonia była moim szczęściem. Ne mogę już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wioletta44
PieskiŚwiat
Dołączył: 09 Gru 2015
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:47, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj Justynko
U mnie jest ok też bardzo tęsknię za moją sunią jest mi czasem bardzo zle choć mineło prawie trzy miesiące to jednak ból jest taki sam,co wchodzę odwiedzić moją sunię ciągle zadaje sobie pytanie dlaczego ona ,całe życie było przed nią a los zdecydował inaczej dla mnie jest to nie do zrozumienia tak duże miałam plany z moją kochaną sunią jak żyła wszędzie jej było pełno wszystko ją interesowało była wesoła pełna życia ciągle się bawiła z starszą suczką shanelką a jak coś gotowałam stała w kuchni i prosiła o smakowity jakiś kąsek i zawsze dostała,bardzo mi tego brakuje a obecne szczeniaczki jeden ma 8 miesięcy a drugi 7 są całkiem inne cały czas próbuję aby się nie bały nie chowały jak ktoś przyjdzie a są bardzo wystraszone tak inni ludzie zgotowali im piekło były bite głodzone ,zamykane w klatce cały dzień dla mnie są bardzo ważnymi członkami rodziny chcę im zapewnić normalny dom aby niczego się już nie bały i nie chodziły głodne.Justynko wiem jak bardzo cię boli jak bardzo za nią tęsknisz ale wiedz że to nie twoja wina tak musiało widocznie być świat jest piękny i zarazem bardzo okrutny.Ja Justynko przeżywałam to samo i bardzo dobrze wiem jak bardzo boli ,ja przez dwa tygodnie nic prawie nie jadłam chodziłam jak cień nic mnie nie interesowało ,kiedy moja sunia umarła byłam tak rozbita emocjonalnie jak nigdy, tak bardzo za nią tęskniłam ,tydzień po jej śmieci mojej suni szukałam pocieszenia w internecie różne zadawałam zapytania aż trafiłam na jakieś forum co mi bardzo dużo pomogło inni forumowicze doradzali aby wziąść innego pieska a myślałam podobnie do ciebie że nie, nie dam rady,ale z drugiej strony mieli rację i wcale nie żałuję że je wziełam choć one nie są takie jak moja kochana Abby ale dodają mi siły łagodzą mój ból i tęsknotę i wiem że dobrze zrobiłam a moja Abiczka zawsze będzie w moim sercu i nigdy jej nie zapomnę ,chodzę na jej grób zapalam świeczkę a na wiosnę posadzę jej kwiatki na grobie,gdyż dostałam pozwolenie z gminy że mogłam ją pochować w swoim ogrodzie i tak zrobiłam jest zawsze blisko mnie.
pozdrawiam cię bardzo gorąco i ciepło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wioletta44
PieskiŚwiat
Dołączył: 09 Gru 2015
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:32, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj Justyś
Widząc twoje wpisy na cmentarzu tak bardzo przeżywasz ból po stracie ukochanej twojej jedynej suni że aż serce pęka a łzy same się cisną do oczu,ja jak czytam ,oglądam inne pieski które zbyt szybko odeszły tak samo płaczę ,a ty kochana justyś przeżywasz to bardzo mocno wiedz że z czasem twój ból i tęsknota będzie pomalutku zanikać, wiedz że swojej kochanej suczki nigdy nie zapomnisz zawsze będzie blisko ciebie i w twoim serduszku justyś jeśli chcesz porozmawiać odezwij się na gadu gadu to mój nr 48747906
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wioletta44 dnia Pon 15:41, 25 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justka_Marc
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Sty 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:05, 27 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj Wiolu. Muszę poprosić córcię o instrukcję korzystania z GG. Na razie piszę tu. Jesteś kochana. Wspierasz mnie w tym trudnym dla mnie czasie. Dziękuję Ci za wszystko z całego serca. Wiem, ból z czasem minie a pamięć pozostanie. Nie sądziłam, że strata pieska tak może boleć. Wiem, że mojej Soni nikt mi już nie zwróci. Trzeba żyć dalej, ale na razie jest strasznie ciężko. Trzymaj się Kochana. Ściskam Cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|