|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzata
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:48, 23 Sty 2016 Temat postu: Kalunia |
|
|
Witam,
cuż.... W zeszłym roku, dokładnie 15 września (mając 4 lata i 4 miesiące), odeszła jedna z naszych ukochanych suniek Kalunia. Jakaś masakra. Tak po prostu tydzień wcześniej okazało się, że miała zeżarte nerki przez jakieś raczysko. Do soboty niunia normalnie funkcjonowała a w niedzielę.... Tydzień walczyliśmy, ale przegraliśmy tą nierówną walkę Leci 5 miesiąc a ja ryczę, ryczę, ryczę. Zastanawiamy się czy wszystko zrobiliśmy, czy niunia wiedziała, że ją kochamy?! Że musieliśmy to zrobić. Musieliśmy ją uśpić, bo już ją bolało. Była dzielna, taka przerażona, ale dzielna. Była piesiorkiem wspaniałym. Przytulała się jak człowiek, robiła ukochane łapki, oczka miała jak Kleosia, robiła swoją ukochaną plażę, kochała na spacerach piłeczkę tenisową (spacer bez piłeczki był stracony), w ogóle takie nasze dziecko (mieliśmy ją od 3 miesiąca życia). Codziennie dziewczyny były całowane, przytulane. Tak za nią tęsknimy. Pochowaliśmy ją w ogródku w kocyku w reniferki z ukochaną piłeczką i rzutką do niej i kiełbaską. Zasadzliśmy niuni różyczkę. Tak sobie teraz wracam myślami i kurczę, mam wrażenie, że nie pamiętam pewnych momentów. Byłam w szoku, jestem w szoku i dupa. Ale mamy wspaniałe wspomnienia. Wszędzie razem jeździliśmy gdzie mogliśmy, zawsze przy Nas. Taka czteroosobowa rodzina - Ja, mąż, Kalunia i Sarunia. Teraz wzięliśmy ze Stowarzyszenia Gretę, podobna jest trochę do Kalunia i z wyglądu i z zachowania. Teraz jest - Ja, mąż, Sarunia i Gretunia. Nigdy Kaluni nie zapomnimy. Kochamy ją i mamy nadzieję, że jest tam szczęśliwa z innymi piesiorkami - gra sobię w piłkę Buziaki kochana. Oj jak mi ciężko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Justka_Marc
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Sty 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:18, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam,
cóż... Mogę tak samo rozpocząć mój wpis. Moja rana po utracie Soni jest bardzo świeża i nie wiem, czy kiedykolwiek się zabliźni. Bardzo Ci współczuję utraty Twojej suni, bo wiem, co to znaczy. Ty musiałaś uśpić Twojego pieska, a moja Sonieczka zginęła pod kołami samochodu. Była jeszcze młodziutka, to było jeszcze dziecko, 9-miesięczne, głupiutkie, ale na tyle silne, że przegryzła podwójne ogrodzenie i wybiegła na ulicę. Nie byłam przygotowana na taki cios. Już 11 dni nie ma Jej ze mną. Wiem, że Jej nie ma, ale nie mogę się z tym pogodzić. Wiesz, czasami zazdroszczę tym, którzy mieli swoje pieski po kilka lat. A ja, to był mój pierwszy piesek i był ze mną tylko 7 miesięcy i 6 dni. Jednak przez ten czas tak mocno zagnieździł się w moim sercu, że wraz z jej śmiercią to serce zostało mi wyrwane. Nie mam już Sonieczki i nie wiem, czy będę chciała mieć jeszcze kiedykolwiek pieska. Nie w mojej rodzinie, gdzie tylko ja traktowałam Sonię nie jak pieska, tylko jak członka rodziny. Nikt w domu mnie nie rozumie, że tak cierpię po Jej stracie. Nawet o tym z nikim nie rozmawiam, bo mają mnie za dziwaczkę. Staram się przypominać te radosne chwile spędzone z moją Sonieczką w Jej króciutkim życiu, wiem, było ich zbyt mało, ale będę miała co wspominać. Najgorsze jest to, że Jej śmierć wszystko przytłacza. Tak bardzo za nią tęsknię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Małgorzata
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:40, 27 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Hejka,
cóż.... teraz dobrze napisałam (babol), ale ryczałam jak to pisałam:( Tak właśnie. Nie wszyscy rozumieją, że piesiorek to członek rodziny. Że można po nim płakać długo i wspominać (przecież to jak dziecko). Kto, jak nie my ludzie przygarnie i się zajmie zwierzaczkiem. Jak go mamy traktować?! Inaczej być nie może, jak rodzinę traktować. Strasznie tęsknię za Kaluchą, choć mam dwie kochane bromby w domu. Ale każdy pies jest inny, kocha się po równo, ale po stracie suni tej fizyczności brak (przytulania, całowania, spania w łóżku w nogach.....). Tak się zastanawiałam, jak już zachorowała , czy to lepiej niż jakby inaczej nam umarła. I wiem, że strata w każdej postaci jest boląca. Ale wiem, że mimo to, że zachorowala (widocznie tak miało być), to zdążyłam się pożegnać z nią, choć cały czas brakuje mi jeszcze jednego dnia, by ją poprzytulać i powiedzieć jej, że nie mieliśmy wyjścia, bo już nam umierała i zrobiliśmy to dla niej, nie dla Nas. A Ty się nie nacieszyłaś i nie pożegnałaś, trudno by mi było się pogodzić. W ogóle trudno pogodzić się z tym. Wkurza mnie też to, jak ktoś mówi, przecież to tylko pies, ile można po nim płakać. To są ci, którzy nie kumają, że zwierzęta to dar, to przyjaciel, córka, synek (trochę obwłosiony). Nikt tak cię nie wita jak wracasz do domu, tylko piesiorki tak potrafią, cieszyć się, że mają Nas. Pani Justko. Kocha Pani pieski. Z czasem pewnie będzie Pani miała nowego towarzysza. Mimo tego, że odchodzą w różny sposób, to lepiej mieć pupila, kochać go, ale za to trzeba mieć świadomość, że odchodzą. Jak nie masz, to nie kochasz. A one Nas potrzebują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Justka_Marc
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Sty 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:15, 27 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj Kochana. Rozumiesz mnie. Twoje słowa to jakbym to ja sama napisała. Jesteś bardzo mądrym i dobrym człowiekiem. Masz rację, pieski nas potrzebują a zarazem wiele uczą. Przede wszystkim uczą, na czym polega prawdziwa miłość, bezinteresowna. Bo my nic od naszych psiaków nie oczekujemy. One po prostu są i chcą być kochane. Dziękuję Ci za Twoje wsparcie. Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Małgorzata
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:58, 28 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki za dobre słowa, wzruszyłam się. Nikt nam nie powiedział, że życie będzie łatwe, ale trzeba żyć dalej, a piesiorki Nam w tym pomagają. Ile razy miałam doła, ale myśl, że dzieciaki moje kochane będą mnie witać i będę je przytulać, to wtedy nic się nie liczy, wszystko złe odchodzi:) Tylko brak Kaluni:( Zawsze będzie w sercu, ma 100 mln zdjęć i nawet filmik mamy jak dziewuszki się bawiły Jak będziesz chciała pogadać, to jestem tutaj. Codziennie wchodzę. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Małgorzata dnia Czw 15:00, 28 Sty 2016, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Justka_Marc
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Sty 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:20, 28 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj. Dzisiaj mijają dwa tygodnie od śmierci mojej Soni. Wybacz, zbyt wiele nie napiszę, bo jest mi bardzo ciężko. Jeśli masz ochotę, to jest takie miejsce wieczny ogród, tam jest moja Sonieczka i inne pieski, które odeszły. Odwiedzam to miejsce teraz codziennie. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Małgorzata
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:53, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Śliczna Sonieczka. Muszę uwiecznić Kalunię. Trzymaj się. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
podloga
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 17:22, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
bede pamietac pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|