Starszy kundelek - szkolenie.

paulina81

Hej. Dostałem psa. Myślę tylko czy mogę sam nauczyć go sztuczek. Zdaję sobie sprawę z tego, iż pies jak jest wytresowany to bardziej się słucha. Nie znam żadnej sztuczki, której mógłbym go nauczyć, a na szkołę dla psów nie bardzo mnie stać. Myślę, że jeśli będę mojego psa uczyć to fajnie się razem będziemy bawić. Czy możecie mi podsunąć sztuczki,których szybko można nauczyć psa? Czy jest nadzieja, że samodzielnie nauczę psa jeśli sam nie znam sztuczek? Bo ja nie znam żadnych sztuczek i nawet nie wiem czego można psa nauczyć. Czy znacie jakieś proste sztuczki, których mogę swojego pieska nauczyć? Proszę o pomoc. Nie bardzo wierzę w to co znajdę w internecie i dlatego wolę zapytać bezpośrednio. Gdzieniegdzie jest napisane, iż osoby, które nie umieją uczyć niczego psa nie nauczą, na innej natomiast są informacje, iż bez trudności osoba, która nie zna sztuczek może samodzielnie nauczyć. Chciałbym uzyskać rzetelną poradę na ten temat. Uczyliście psa samodzielnie? Czy psy rasowe uczą się szybciej? Znajomi mi mówili, że psa nie rasowego się nie nauczy. Nie mam pojęcia jak się na to zapatrywać. Chcialbym, aby mój pies czegoś się nauczył, ale nie wiem czy dam radę. Możecie mi pomóc.

Kundelek, około 8 lat...
Pozdrawiam, Tomek.

Atha

Nie wiem, co za kretyn twierdzi, że nierasowego psa niczego się nie nauczy Razz

Przeciwnie, niektóre rasy są ciężkie w szkoleniu, a wiele kundelków chwyta w lot. Wszystko zależy od konkretnego psa. Mają różne charaktery, różną inteligencję, jedne uczą się szybciej, inne wolniej. To nie zależy od rasowości.
Dasz radę spokojnie nauczyć psa wielu rzeczy, jeśli tylko masz dość cierpliwości Wink

Zaczynając od standardowego przybiegania na imię (kiedy przyjdzie na zawołanie, nagradzasz go przekąską albo głaskaniem, dobrze zainwestować w jakieś drobne psie smakołyki na nagrodę, większość psów to lubi), przez naukę siadania (znam dwie metody - mówisz "siad" i naciskasz psu na tyłek, żeby usiadł, jak usiądzie nagradzasz, albo trzymasz w ręce coś, na czym pies się skoncentruje, np smakołyk i przesuwasz nad jego głową tak, by musiał usiąść, by na to patrzeć, a gdy usiądzie nagradzasz), podawanie łapy (na początku mówisz "daj łapę" i sam chwytasz psią łapę, po czym nagradzasz, potem pies zam załapie, że jak na to hasło poda ci łapę, zostanie nagrodzony). Naucz psa tych najprostszych rzeczy, sprawdź, jak szybko się ich nauczy, zrozum "jak działa pies" i zdaj się na własną inwencję Mr. Green

Nie ma tutaj oprogramowania. Jeśli wymyślisz jakąś sztuczkę i wytłumaczysz psu, czego oczekujesz tak, żeby zrozumiał i zmotywujesz go na tyle, żeby to wykonał (i będziesz mieć na tyle cierpliwości, żeby nie robić tego na odwal, tylko ćwiczyć tak długo, aż załapie, że tylko dokładne wykonanie zadania mu się opłaci w przypadkach tych co sprytniejszych, które czekają na nagrodę za każde przykucnięcie Wink

), nauczysz go wszystkiego.
Niektórzy mówią, że starsze psy się trudniej szkoli. Moim zdaniem to nieprawda. Młode są bardziej zdekoncentrowane, trudniej zwrócić ich uwagę, bo wszystko je rozprasza. Starsze po prostu mają swoje nawyki, a nawyki trudniej zmienić, niż nauczyć czegoś nowego.

Btw, Tomek z nickiem paulina? Mr. Green

CANIS MAJOR

He, he, bo to może paulin...