Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Pon 15:49, 18 Wrz 2006 Temat postu: Sasha zabiera rzeczy i nie chce oddawać |
|
|
Mój problem polega na tym: Sasha często zabiera moje żeczy(mam tu na myśli ubrania). Traktuje to jak swoją zdobycz, nie chce oddawać i warczy, szczeży zęby jak się do niego zbliżę. Jedynie pomaga jakiś smakołyk, ale coraz żadziej. Wiem że należy to zamienić na coś innego,lepszego ale jak nie ma nic w pobliżu, nie chce oddać za nic w świecie. Błagam, pomóżcie, nie wiem co robić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 17:01, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A umie aportować? Naucz go komendy "puść", wtedy będzie traktował to jako zabawę. No i najważniejsze- nie zostawiaj niektórych rzeczy na oczach psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:02, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Może uważa, że to jest jego własność? Foxa zdaniem, należy do niego wszystko co leży na podłodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Pon 19:10, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
tylko że on ściąga z fotela ubrania które tam leżą alebo zabiera buty. Aportować umie ale tylko zabawkami mu aportuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tella
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:16, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Najlepiej wymieniaj "zdobycz" na smakołyk lub zabawkę . To często działa. Dobrze jest też, gdy nauczysz psa komendy "zostaw" przyda się ona nie tylko w podbramkowych sytacjach w domu, ale i na dworze, gdy pies może znależć wiele "atrakcyjniejsze" rzeczy. Musicie trochę popracować nad posłuszeństwem, bo niektóre znaleziska domowe mogą być niebezpieczne jak pies chciałby je np. zjeść. Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:34, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli nie szkolisz Sashy metodami szaleńczo pozytywnymi (czyt klikier) to możesz tak nauczyć "puść"
-Sasha- ucieka z ciuszkiem
Ty- podchodzisz do niego
Sasha- dalej ucieka
Ty- puść! <w ręku za plecami trzymasz łańcuszek zwany dławikiem lub dyski>
Sasha- nie puszcza
Ty- puść! <rzucasz łańcuszkiem w psa, najlepiej tuż pod łapy>
Sasha- zaskoczony, nieco przestraszony puszcza zdobczycz
Ty- <wybucha niepowstrzymanym wulkanem pochawał i ciasteczek ZANIM pies zorientuje się że nie ma ciuszka w mordce>
I DUUUUŻO ciastek podczas nauki! Ale tych dobrych- paróweczki, kawałek szynki czy żółtego sera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lily dnia Nie 16:07, 24 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pianka
Psi Anioł Stróż
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Śro 6:08, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A próbowałas sztuczke z uciekaniem?
Ja przypuszczam, ze jak Sashka ci coś zabiera to zaczyna z tym uciekac i cie drażnić. Odwróć to na swoja strone, zacznij ty uciekać. Pies pomyśli "O zabawa w ganianie" I pobiegnie za tobą.
Problem będzie jak masz małe mieszkanie.
Sposób Lily tez dobry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:33, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przy każdej wymianie rzeczy na smakołyk zaznaczaj komende ''zostaw'' po paru miesiącach pies zrozumie, że to słowo oznacza oddaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Śro 14:42, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no Lily to nie taki najlepszy pomysł żeby do niego podchodzić.... za smakołyk oddaje.. a co ja mam zrobić jak np. złapie mi worek foliowy na spacerze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:48, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie musisz podchodzić, możesz też z odelgłości kilku metrow. Ważne tylko, zebyś choć dwa razy trafiła duskami lub łańcuszkiem w Sashę. To golden, spory pies, jeśli nie trafisz mu w oko (co jest dość trudne) to nic mu nie będzie. Potem wystarczy tylko podrzucenie łańcucha w dłoni. W uciekając być moze za Tobą pogoni, ale raczej nie puści zdobyczy. Chociaz kto wie...
Polecam Ci Oliwia ćwiczenia na spacerach na długiej lince oraz łąńcuszku zaciskowym lub pół zaciskowym, najlepiej z dużymi ogniwami (robią sporo hałasu). Linkę zapnij gdy zpuszczasz psa ze smyczy, tak żeby nie zauważył i mniej go na oku. Gdy tylko zabiera sie do jakiegoś "działania" powiedz "nie rusz" "fe!" lub inną stałą komendę i tzw scięzie, czyli szybkie napiecie i natychmiastowe poluzowanie smyczy. Jeżeli masz wyuczone przywołanie na maksa, przywołaj go po "fe!". DUŻO NAGRÓD!
zaraz ktoś mi zrobi krzywdę za moje sposoby nauczania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Śro 18:12, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
jest mały problem, on się niczego nie boi.... ani hałasu, ani nagłych róchów, na cóz spróbuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:55, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
jak warczy i niechce oddać weź go przyciśnij do ziemi bo widocznie nieuznaje cie jako członka stada. Spróbuj z zabawkami zeby na komende zostawiał czy smakołykiem ja tak z moim rexem ćwiczyłam i teraz jak powiem zostaw momentalnie zostawia. Miałam problem z nim jak na spacerach dopadał śmieci wtedy stanowczo muwiłam nie zły pies! i pojoł oco chodzi jak zostawił nagroda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Czw 15:19, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
on nie chce nikomu addawać... i tu są sprzczności, bo on nie jest dominantem:
-nie wychodzi pieszy przez drzwi
-nie zje jedzenia dopóki go nie zjem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Czw 19:04, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wybacz, ale moim zdaniem ta teoria to głupota (zapomniałam oczywiście czyje to było z tą dominacją). Pies jak się nauczy, tak robi i nie da się powiedzieć, czy jest dominantem na podstawie np. tego, czy śpi na łóżku
Pozatym większość psów ma taki instynkt- "co zdobyłem, to moje i nikt nie ma prawa tego ruszać." W przypadku, gdy jest to jedzenie, nawet najniższy w hierarchi może być agresywny wobec dominującego. Przy zabawkach może nieco mniej, ale podobnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pią 20:54, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie też te teorie dominacji są niedorzeczne, pies ma byc partnerem a nie naszym podwładnym czy kolegą ze stada o niższych upoważnieniach. Myślę, że podstawowe metdoy zostały już wymienione, ja się zgadzam z Lily, choć każdy coś od siebie cennego wniósł i wszystkie porady mogą być ważne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|