|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Distory
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 15:47, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chcę zakładać kolejnego tematu, a spacerów może to też dotyczy...
Macie może jakieś sposoby, żeby nauczyć psa komendy "zostań" i "do nogi/chodź"? Za każdym razem jak próbuję ją namówić, żeby "została" ona poczeka aż zrobię dwa kroki w tył, a wtedy podbiega do mnie- zwłaszcza na tzw. przeze mnie "łące". Natomiast co się tyczy przychodzenia do nogi na zawołanie jej imienia... Sporadycznie przychodzi. Macie jakieś sposoby? Już próbowałam z przysmakami- przychodzi chętniej niż zostaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mg
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 17:05, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Na początek zmniejsz kryteria.
Powiedz ZOSTAŃ , nie odwracaj się od psa, tylko cofnij się tyłem krok, pochwal ją, od razu wróć, nagródź, zwolnij.
Nie zatrzymuj się, kiedy odchodzisz - bo zacznie lecieć CZAS, a pracujesz nad dystansem.
Potem spróbuj 2 kroczki, potem znowu 1 krok, potem 3 kroczki i tak stopniowo coraz więcej - do tyłu, w boki.
Kiedy pies już za każdym razem grzecznie czeka - możesz odwrócić się do niej tyłem i chwalić ją za to, że została. I pomalutku nauczyć ją zostawania.
Przywołanie do nogi - samo imię psa używasz w milionie sytuacji.
Wprowadź komendę - np. noga albo do mnie.
I najpierw NAUCZ psa, co ona oznacza, zaczynając od dostawienia jej do nogi. I utrzymywania pozycji przy nodze.
Kiedy to zrozumie - dopiero wołaj ją z 1, 2 kroków, na różnych stron.
pamiętaj o chwaleniu psa kiedy zajmuje właściwą pozycję i potwierdzaniu, że to jest to, o co chodzi np. DOBRA NOGA!
To proste. Trzeba tylko psu pomóc wykonać zadanie i pomóc mu zrozumieć, co oznacza dana komenda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Distory
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 18:26, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za radę, na pewno będę kontynuowała uczenie, jak przestanie padać i będę mogła z nią wyjść na "łąkę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mg
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Distory
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 16:01, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to miało być niby o spacerach, ale nie chcę zakładać paru tematów, a ta sprawa też dotyczy szkolenia Figi, więc...
Jak nauczyć psiaka spać na posłaniu? Ona sypia na podłodze, a na legowisku się bawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Śro 20:32, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Musisz ją nauczyć, przede wszystkim kojarzenia legowiska z czymś dobrym. Nagradzaj ja drobnymi smaczkami za każde przebywanie w legowisku Uczycie się klikierowo?
Zmieniam nazwę tematu, bo wydaje mi się, że taki będzie bardziej czytelny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mg
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20:36, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Może jej za ciepło na posłanku?
Macie ciepło w mieszkaniu? jeśli tak, to może być powód, że pies wybiera spanie na zimnej podłodze.
Możesz Figę nauczyć komendy NA MIEJSCE czyli na posłanko.
I stopniowo przedłużać czas, jaki ma tam przebywać, a na miejscu spotykają ją same relaksujące rzeczy np. spokojne głaskanie, masaż dla psa, wszystko co jest miłe, uspokajające i ją wyciszy.
Ale.... po pewnym czasie pies i tak pewnie znajdzie sobie inne miejsce do spania To normalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Śro 20:49, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak mój pies dostał posłanko. Tak mu spasowało, że jest to jedyna rzecz, której autentycznie broni. Zawsze jak się pierze to biedak siedzi przed pralką i patrzy się w bęben Z drugiej strony on tez ma swoje ulubione miejsca do spania: przy drzwiach w przedpokoju, czy np. swego czasu jak były jeszcze fotele to tam spał. Nieraz pchał się do mnie na tapczan, jak był w domu tylko ze mną, bo on potrzebuje mieć kogoś blisko jak śpi. Choć w upały to kładł się centralnie w przejściu, na panelach, raz się tata o mało co nie zabił na nim On tylko łaskawie podniósł łeb z miną "osochozi?" Tylko, że Gogulc to z natury małe jest, a jak się takie bydlątko wielkości Figi wywali w przejściu, albo zacznie opierać łapy o ścianę?
Wera, a nie masz czasem jakiejś szmatki z hodowli czy czegoś? Zazwyczaj bierze się takie rzeczy, żeby szczeniak nie tęsknił. Jeżeli masz to możesz spróbować włożyć jej to do legowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Distory
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 16:03, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mam żadnej "szmatki". Z hodowli Figa dostała piłkę, karmę i wszystkie papierzyska. Sądzę właśnie, że to właśnie powód tego, że w domu mamy dość ciepło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panilabradora
PieskiŚwiat
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:18, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
moj pies tez jest szczeniakiem szkolimy go uczymy dyscypilny i nic nie pomaga zjada wszytsko po prostu wszytsko , wymiekam ostatnio kupilam nowy plaszcz wgapie kosztowal troche i co pooszarpany nie wime co robic pomozcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mg
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 17:12, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze zapobiegaj takim sytuacjom - wszystko, co psiak mógłby zniszczyć trzeba pochować.
Po drugie daj mu coś, co wolno mu gryźć i przekieruj jego gryzienie na to coś.
Kup mu gryzaki - suszone uszy, tchawice albo penisy, są pyyyszne ( dla psów oczywiście) i pozwalają zaspokoić naturalną potrzebę żucia i gryzienia.
No i nauka komendy NIE albo NIE RUSZ -zawsze kiedy pies choćby na sekundę zrezygnuje z czegoś zakazanego, pochwal go, czasami pogłaszcz, czasami daj smakola a czasami daj coś innego do roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|