Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:56, 16 Paź 2006 Temat postu: Ozzy pokazuje różki |
|
|
No wiec ostatnio Ozzy coraz bardziej pokazuje jaką jest zołzą np przy jedzeniu zaczyna warczeć wtedy odbieram jej miske czekam aż sie uspokoi oddaje i jest ok aż do następnego karmienia. Ostatnio na spacerach zaczyna obszczekiwac psy boije sie ze to potem przerodzi sie w agresje jak wcześniej sie panicznie bała teraz startuje do psów obszczekuje je tzn chodzi mi ote psy co nania szczekaja gdy są za ogrodzeniem. Strasznie gryzie po rękach mnie nawet nie ale reszte rodzinki strasznie zwłaszcza mojego bratanka w zabawie ale jednak to troche boli. Jest strasznie uparta i leniwa np chce ją czegos nauczyc ta przez chwile jest ainteresowana a potem sie kładzie i ma mnie gdzieś żadne smakołyki niepomogą. Chce ją nauczyć daj łape noi biore jej łapke a ta mnie gryzie w zabawie ale jest to wkurzajace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 19:30, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ona jest jeszcze po prostu bardzo malutka. Wyrośnie z niektórych z tych zachowań, zobaczysz
Według mnie jeżeli obszczekuje psy zza ogrodzenia, które również szczekają na nią, to nie jest to jakiś poważny problem. Gorzej, jeśli obszczekuje wolno chodzące psy.
Daj łapę ucz inaczej. Zamknij super ekstra kąsek w dłoni i pięść jej pokaż. Udostępnij ciacho gdy zacznie drapać lub szturchać rękę. I zawsze ucz na głodniaka!!!!
Co do miski- naucz ją, ze nie wolno jej jeść dopuki ty nie odejdziesz. Po prstu kucnij przy misce i odepchnij szczenię. Jeśli powróci (a raczej to zrobi) to po prostu warknij na nią! Pokaż zęby, warcz, a jak będzie bardzo niegrzeczna to kłapnij zębami Odejdź, gdy sie uspokoi. W razie gdyby prubowała atakować zdecydowanie, ale bez emocji przyciśnij ją do ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Epen
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:25, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli Ozzy szczeka na inne psy to pod żadnym pozorem wie naciągaj smyczy, pies to odczytuje jako sygnał, że ma atakować. Najlepiej Zainteresować psa czymś tak, żeby nie zwracał uwagi na inne psy np. możesz na spacer wziąć jej ulubioną zabawkę, albo zachęcić ją do zabawy jakimś patykiem. Jeżeli się zainteresuje i odwrócisz skutecznie jej uwagę nagrodź ją czymś na początku może to być jej ulubiony smakołyk a po jakimś czasie tylko pochwała i pogłaskanie jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:35, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
muszę sie pochwalić Ozzy zaczyna pomału słuchać hehe. Wczoraj na spacerku zobaczyła kury noi chciała za nimi pobiez zawołałam ją i przyszła noi łapke ślicznie podaje dzieki za rady bede was informowac o naszych postępach. Mam jeszcze jeden problem bo ona niepotrafi zostać sama np pod sklepem piszczy jakby ją ze skóry obdzierał strasznie niewiem jak ją od tego odzwyczaić bo w sumie ona zemna jest 24 h na dobe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 19:37, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Małe pieski zawsze gryzą i jest to forma poznawania świata Jak cie uchla za mocno, po prostu piśnij i przestań sie bawić i nie reaguj na zaczepki. Powinna skojarzyc (tak się dzieje w miocie)
Kiedy idziesz na spacer ,a psinka zaczyna startowac do innego psa, najlepiej weź ją na ręce i pozwól obwąchać delikwenta. Nie ograniczaj jej kontaktu z psami, bo może potem traktować je jako zagrożenie. Szczekanie na psy za siatką- to na ogół normalna forma obrony terenu i nie nalezy sie przyjmować.
Co do warczenia przy misce. Szczenieta muszą nieźle walczyc o pokarm i robią to instynktownie. Jeśli nie chcesz mieć potem z tym problemów, kiedy je, czasem spokojnie się do niej zbliż i pogłaszcz, żeby kojarzyła to z przyjemnością. Staraj się zabierać jej miske w czasie jedzenia, a jeśli na to pozwoli bez zbytnich protestów, daj jej coś co bardziej lubi. Wszystko na zasadzie dobrych skojarzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tella
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:48, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Małe pieski będą grzyzły, wszyscy to przerabialiśmy- to mija z wiekiem.
Co do agresji przy misce, to może w schronisku innego szczenięta jej wyjadały bądź ludzie jej przesuwali miskę i teraz woli już odstraszać. Na początek może spróbuj jakąś prostą komendę jej dać, położyć miskę z jedzeniem na podłodze, jak będzie czekała to pochwalić, i dać komendę zezwalającą na początek uczty. Cały czas nie siedź przy misce, możesz coś do niej mówić. W psim języku takie czekanie przy misce, znaczy tyle co czekanie jak wódz skończy jeść i mooże zostawi jakieś resztki. Przy takim zachowaniu właściiela u psa może się pojawić warknięcie, jako znak: zostaw, teraż ja jem. Gdy pies je- odchodzimy, zajmujemy się sobą, nie patrzymy na psa.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:15, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nowięc Ozzulka ostatnio zaczyna sie w miare normalnie zachowywać jeżeli chodzi o dom i zacjowanie w nim bo na spacerach coraz bardziej głupieje szczeka na psy ale na te co nania szvczekają i zauważyłam ze strasznie chce pogonić rooweżystów lub auta na szczęście zawsze jest na smyczy wtedy odciągam ją i stanowczo muwie ze niewolno ale ona itak swoje robi i gdy znowu nas jakieś auto albo roweżysta mija ona prubuje biec i szczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:48, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Odciąganie to nie zbyt dobry pomysł, smycz napina się a ona czuje, ze nie może uciec ani się obronić więc zaczyna szczekać. Noś na spacery smakołyki kiedy jedzie jakiś rower próbuj na siebie zwrócić uwagę, za każde spokojne zachowanie nagardzaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:52, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
hej niebyło mnie troche napisze coś o postepach mojej Ozxuulki. Niema ich wiele już nieboi sie spacerów i ciągnie niemiłosiernie, Wypłosza gryzie jak wypłosz chce jej zabrać zabawke żuca sie na niego z zębami a ze już jest dużo większa od niego Wypłosz nawet niepróbuje walczyć. Ozzula ma teraz etap głuchoty jak jesteśmy na spacerze np w lesie i jest spuszczona robi sie głucha i nieprzychodzi na zawołanie.
Ząbkuje wszystko gryzie zabawek sie nieczepi. Jak próbuje ją czegoś nowego nauczyć np daj głos ona niesłucha wogule umie tylko siat i łapa nic nowego niechce sie nauczyć niepomaga metoda nagradzania bo ona smakołyki ma daleko w .... Jedynie kto jest w stanie ją do czegoś zmusić to kicia która ja w miare szkoli np jak kicia podejdzie do jej miski Ozzy niema prawa sie zbliżyć czy jak mam kicie na kolanach Ozzula niemoże przyjść sie poprzytulać bo kicia zaraz ją pazurami przeszkoli. straszny mam problem na spacerach bo Ozzy strasznie ciągnie i szczeka na rowerzystów i inne psy które na nią szczekają. Nieda rady iść razem z Ozzy i innym psem na spacer bo Ozzy przez całą droge próbuje sie bawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:00, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hej moze napisze coś o Ozzy i jej postępach araczej cofaniu sie . Nowieć na spacerach w miare normalnie chodzi nato ienażekam jest inny gorszy problem Ozzy wszystko niszczy co na swojej drodze napotka ma mnóstwo zabawek ale wogule sie nimi niebawi. Wszystko próbuje gryść co niewolno jakby mnie testowała normalnie nieraz mam ochote jej przylać ale sie opanowuje choć czasem ciężko i krzykne nanią ale itak to nic niedaje ona sie obraża idzie spać a potem odnowa. Wkurza mnie bo jak wypuszcze ją na podwórko i chce zawołać do domu ona wogule niesłucha na spacerach jak ją spuszcze niemam problemu trzyma sie przy nodze i przychodzi na zawołanie. Jak istnieje takie coś jak ADHD psów ona napewno nato choruje. Może macie jakieś sposoby zeby ją oduczyć tego niszczenia najwięcej niszczy jak zostanie sama wtedy ażboje sie wchodzić do pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Czw 16:49, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Może Ozzy niszczy, bo ma za mało ruchu? Czy zapewniasz jej dostateczną liczbę spacerów i zabaw? Może nudzi się w domu, więc sama stwarza sobie warunki do zabawy? Oprócz wyprowadzania warto byłoby, żebyś ćwiczyła też jej posłuszeństwo i prowokowała ją do myślenia. Najlepiej by było, gdybyś przed wyjściem z domu mocno wymęczyła suńkę i jako zabawkę zostawiła jej Kong wypchany smakowitymi kąskami (mogą być psie przysmaki, ser żółty podziabany w kosteczkę albo najlepiej pasztet lub masło- wtedy tak szybko jej nie pójdzie).
I absolutnie na nią nie krzycz, kiedy coś przeskrobie- już nawet nie z względów "moralnych" i "wychowawczych", ale z tego powodu, ze każda Twoja reakcja na jej rozrabianie to dla suńki nagroda. Jak na nią krzyczysz to ona nie rozumie, co do niej mówisz i Twoją żywą reakcję traktuje jako pochwałę. Ignoruj ją, posprzątaj co narozwalała i nie krzycz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:20, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z krzyczeniem naprawde staram sie jak moge chamować Ozzy ma zapewnione dużo ruchu czesto sie z nia bawie jestem cały czas w domu niepracuje ani nieucze sie w szkole i mam dlaniej mnustwo czasu myśle ze to jej zachowanie jest spowodowane tym ze strasznie teskni bo jak jestem przyniej to sie zachowuje ok bez zastrzeżeń ale jak zostanie sama to wariuje niepiszczy tylko odrazu zabiera sie do roboty i ściąga wszystko co mozliwe poduszki obrus serwetki itp jak wracam to w pokoju mam przeważnie syf są chwile gdzie nieniszczy pujdzie spać i śpi sotad aż wróce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kochamzcalegoserduchapsy
PieskiŚwiat
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Kosmitowo:D
|
Wysłany: Sob 1:15, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Och mały buntownik Ale to rozrabiaka ha ha ha ciągle z nią same niespodzianki Wiesz,twój psiaczek zachowuję się jak dzieco,no bo nim jest, fakt jak niemowlak, jak kiedyś my...Więc teraz los się na tobie, mści bo pewnie tak samo wariowałaś, ja wariuje dalej, ale pominmi, i musisz się opiekować, ale fajnie,chociaż nigdy się nie nudzisz,w życiu to podstawa, a z tego wyrośni z tym losem to przesadziłam Musisz uzbroić się w cierpliwość, i po prostu kochać psiaka, to ci wynagrodzi los:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:48, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wiecie gdzie dziś musze spać? na podłodze bo psiaki niewiem który czy Ozzy czy Portos zjadły mi łóżko rozdarły pokrowiec i cały materaz rozerwały na strzępy niepowiem bo delikatnie muwiąc zdenerwowałam sie masakraaa przypuszczam ze pomysłodawcą był Portos bo on ma takie dziwne pomysły. Siostra wyjechała zostawiła go a on jest niedozniesienia ja myślałam ze Ozzy to niszczyciel ale w poruwnaniu do niego to aniołek. Portos wszystko gryzie niszczy meble dywany ciuchy robi taki sajgon w domu że jak wracam to z puł godz mam zapewnioną rundke po domu i sprzatanie już czasem wymiękam porażka. Ma dużo ruchu spacery długie zabawek mnustwo wiec czego jest taki niedobry?? może macie jakieś pomysly na sprawienie aby tak nieniszczył??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Czw 17:59, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hm... Jeżeli np. przyjdziesz i zobaczysz że Portos coś zniszczył zaprowadź go do miejsca gdzie coś zniszczył i pokaż mu te rzecz po czym powiedz "NIE WOLNO" (NIGDY NIE BIJ!!!! Nie będzie wtedy wiedział za co dostał) i zaprowadź np. do łazienki i zostaw go tam na jakieś 5 min. Na mojego Gogusia zadziałało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|