|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
mg
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
 Wysłany: Pią 20:03, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cloe, a może za pośrednictwem netu znajdziesz ludzi z Twoich okolic z fajnymi psami na spacery?
Przecież można kawałek podjechać dla dobra sprawy - w moich okolicach ludzie skrzykują się na lotnisku o określonej porze i dojeżdżają nawet godzinę drogi, bo wiedzą, kogo spotkają i że psy są przyjazne.
Nie wiem, czy na tym forum jest dział "Wspólne spacery", ale rzuć hasło np. tu:
http://www.szkoleniepsow.fora.pl/obozy-zjazdy-spotkania,33/
albo na labradorach:
[link widoczny dla zalogowanych]
albo na goldenach:
http://www.goldenretriever.fora.pl/spotkania,89/
http://www.goldenretriver.fora.pl/spacerniak,16/
Może ktoś chętny się znajdzie? Przecież raz można umówić się u Was, innym razem gdzie indziej - i socjalizacja gotowa 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Prabut
|
| Wysłany: Pią 20:12, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pomysł jest na prawdę świetny i gdybym miała wolną rękę, mogłabym codziennie gdzieś dalej jeździć, tylko tutaj powstaje problem, a mianowicie : mama.
Na razie wypróbuję spotkanie z koleżanki psami, później zacznie się proszenie mamci  Chociaż pozostają jeszcze autobusy i pociągi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Pią 21:49, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="Cloe"] | Lily napisał: |
| Cytat: | | Odprowadź ją w bok, każ usiąść, spojrzeć na ciebie, pochwal- wszystko na luźnej smyczy. A jeśli już do takiego spotkana dojdzie, to koniecznie wyluzuj smycz, daj się powąchać, rozluźnij ręce i odwołaj od obcego psa, NIGDY nie odciągaj smyczą. |
A co zrobić, jeżeli podbiegnie bezpański psiak, lub taki, który biega samopas?
|
Ja stosuję lekko hazardową metodę- też puszczam Coffe bez smyczy, o ile pies nie podchodzi z jawnie złymi zamiarami. Coffe jest nerwowa w kontaktach z innymi psami (mea cupla, mea maxima culpa...) i kiedy drugi pies lata wolno a ona jest ograniczona, to się wkurza. Z tym, że jest nieźle odwoływana, więc nie boję się, że za tamtym psem poleci.
Ty jesteś z okolic Gdańsk o.o No to jesteśmy w domu! Coś się wykombinuje Zbyt wielu psich znajomych nie mam, ale na pewno znajdzie się ktoś z ugodowym psem 
Jeśli chcesz, napisz do mnie na gg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Prabut
|
| Wysłany: Sob 16:59, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A ja wczoraj w Gdańsku byłam ;___; . Super, by było się spotkać i potrenować. Napiszesz mi na PW Twój nr gg ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
