Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:53, 20 Mar 2007 Temat postu: Jak nauczyć psa fajnych sztuczek i posłuszeństwa?-PORADNIK;) |
|
|
Tutaj będziemy opisywać fajne sztuczki które można nauczyć psa
-turlaj sie
-obrót
-overy
-ósemki pomiędzy nogami
-chodzenie przy nodze
-krok hiszpański
-przybij piątke
-turlać piłke
-cofanie sie
-czołganie
-poproś
-zdechł pies
-aportowanie kiełbasy
itp. itd.
Ja z Balbiną teraz ćwiczę czołganie się i krok hiszpański
Jak nauczyć Balbinkę chodzenia przy nodze? Bo coś nam to słabo wychodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Wto 13:54, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co to jest overy i krok hiszpański ?
A pomysł bardzo fajny, mam nadzieję, że skorzystamy na tym wszyscy.
Szyszka, ja to widzę tak: bierzesz Balbinkę na smycz, idziecie w ustronne miejsce. Wyciągasz smakołyk, trzymasz jej przed nosem, mówisz "równaj" i ruszacie. Na początku nagradzaj nawet za dwa kroki równe, potem za dwa metry, a na końcu w różnych odstępach czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:58, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzenie przy nodze? Nam to jakoś tak poprostu wyszło, nawet nie musiałam Netta uczyć. Aha, i przyłączam się do pytania Tuśki.
Jestem wkurzona jak nie wiem co - wczoraj wydałam 300 zł. na rolki, miałąm dziś iść, a śnieg spadł .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:17, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
karolcia_:) napisał: |
Jestem wkurzona jak nie wiem co - wczoraj wydałam 300 zł. na rolki, miałąm dziś iść, a śnieg spadł . |
nie żartuj
Szyszka powiedz cóż to ten krok hiszpański i ten overy.
ps. moim skromnym słowem chcę was prosić o mniej profesjonalne nazewnictwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:04, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tez na początku nie wiedziałam o co w tym chodzi ale dziewczyny z innego forka mnie oswieciły
Sparkuś cudownie robi step hiszpańskim Ja w ogóle jestem w nim zakochana
Step hiszpański to jest jak widac na filmiku taki chód w którym pies wysoko podnosi przednie łapy. Takie coś jest u koni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:46, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To mówcie że to koński piaff
a ten over to mój Blaki umie, a ja nawet nie wiedziałam że to się tak nzywa, kiedyś wam nagram filmik jak robie z nim sztuczki czyli slalomy, czołganie, skoki, overy i inne bajery xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
PieskiŚwiat
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:37, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale masz rymy Layla
sorki za offa
Jak już będę miała psa to ją naucze wieelu sztuczek
Przynajmniej mam taką nadzieje... bo jak mi się trafi jakiś przygłup moja przyjaciółka ma takiego jamnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:39, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Każdego psa można wiele nauczyć, tylko trzeba cierpliwości, jeden łapie jedno po drugim a inny jest "krnąbrny" i trzeba z nim popracować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
PieskiŚwiat
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:51, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet jak mi się trafi przygłup to postaram się z nim pracować
Ale jak nikomu nie chce się poświęcić takiemu psiakowi czasu to bardzo mi przykro bo naprawdę fajny psiak ma na imię Bleki
Może kiedyś zdobędę jego foteczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kida
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Radomia
|
Wysłany: Śro 14:12, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Turlaj się - z Olem zasadniczo było prosto, jeżeli chodzi o tę komendę. Umiał pokazywać brzuch na polecenie. Gdy pokazywał ów piękny brzuszek pchnęłam go delikatnie, aby się odwrócił. W końcu sam wiedział, o co mi chodzi, gdy kręciłam ręką. Następnie za radą Myszki, po wykonaniu jednego obrotu nagradzałam go, ale przytrzymawałam przy ziemi tak, by nie mógł wstać. Dziś kręci się pięknie .
Niedługo opiszę inną, zresztą dziś już miałam to zrobić, ale cierpię na czasoniedowład i zrobię to kiedy indziej.
Mam pytanie. Olo, gdy skacze przez przeszkody, opiera się tylnymi łapkami, przy skoku. Oczywiście zdarzają się też skoki fair play i w takich właśnie nagradzam go bardziej, ale nie zawsze skutkuje. Jak SKUTECZNIE zwalczyć to opieranie się tylnymi łapkami przy skoku?
Oczywiście, za to źle wykonane, go nagradzam po mniejszości, bo w przeciwnym wypadku, traci chęć do współpracy.
PS: Nareszcie jestem...po półmiesięcznej przerwie:).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:42, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Możesz obniżyć troche przeszkodę. Nauczyć go na obniżonej prawidłowego skakania i stopniowo podwyższać
PS: W końcu Pomożesz nam odbudować forko bo sie troche zawaliło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kida
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Radomia
|
Wysłany: Śro 14:51, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Okay, spróbuję. Jak już jesteśmy przy tych przeszkodach to mam pytanie: Olo skacze na 30 centymetrowej przeszkodzie, a on ma ok. 38 cm. Czy przeszkoda, jest odpowiedniej wysokości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:54, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej tak. Ja z Balbiną skaczę już od dawna, na początku z niższymi przeszkodami a teraz skaczemy 35 a Balbina ma 33
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:58, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z tym chodzeniem przy nodze to jest nadal klopot ale pracujemy nad tym Mam pytanie. Czy ktos probował nauczyc psa aportowac kielbase?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|