|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agafilon
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:35, 18 Lut 2012 Temat postu: jak długo zajmie nauka pieska do załatwiania się na dworze? |
|
|
Cześć! od wczoraj mam samca około 8 tygodniowego, dziś miał szczepienie.generalnie bedzie maleńkim kundelkiem, ale to nie o tym. z forum wiem jak uczyć psa załatwiania potrzeb na dworze ale ile to moze zająć czasu? chodzę z pieskiem często i fakt robi siusiu na dworze ale w domu tez:) no a jak już padła kupka na podłogę(nie bylo nas w domu) to mąż apopleksji dostał ) jestem ciekawa jak długo zajmie zanim pies załapie że kupa w domu równa się zawał serca u pana:)) żartuję oczywiście ale fakt zadowolenia to nie budzi prawda? powinnam wieczorem zabierać miskę z wodą?zeby w nocy nie nasiusiał??/ a i to skomlenie. chcemy przyzwyczaić psa do naszych nieobecności, zeby nie wył jak zajdzie potrzeba pojechania do miasta czy coś, wychodzimy z domu na jakieś pół godz i po tym czasie któreś z nas wraca, udajemy ze go nie zauwazamy zeby nie nauczył sie być w centrum uwagi, po czasie jak już opanuje sie to jest wyprowadzany na dwór lub sie z nim bawimy, niestety podczas naszych wyjsc on strasznie zawodzi, no i ujadał całą noc, bo nie spał z nami w pokoju tylko sam w przedpokoju.., w jakim wieku psiak bedzie bardziej opanowany??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
O La La
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mój dom tam , gdzie moje serce ;)
|
Wysłany: Sob 23:29, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak piszesz, posiadasz psiaka dopiero od wczoraj,czy to nie za wcześnie jeszcze na takie rzeczy jak zostawanie samemu w domu bez skomlenia,całkowite zalatwianie się na dworze itp.???
Wg mnie powinniscie teraz poswięcić jak najwięcej uwagi pieskowi,a nie już mu pokazywać że nie jest w centrum uwagi. Im więcej uwagio teraz mu poświęcicie tym lepiej bedzie rokowało to na przyszłość.
jak wychodzicei na dwór i psiak sie zalatwi-chwal go!!! To bardzo ważne,dzieki temu bedzie wiedział że zrobił dobrze.
Do czasu kiedy się nie nauczy,mozecie przyzywczaić go do siusiania w jedno miejsce w domu,ale np. na gazetę.
Tylko od Was zależy ile to potrwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agafilon
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:51, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ktoś powiedział ze im szybciej rozpocznie sie naukę tym lepiej. to nie jest tak ze on jest zaniedbywany. bawimy sie z nim i spedzamy z nim czas. chciałabym wiedzieć jak szybko piesek moze sie nauczyć pewnych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ojeja
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:25, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
po pierwsze to szczenię nie ma jeszcze wszystkich szczepień, więc jego odpornośc na łapanie chorób jest zerowa. A to wiąże się z tym że szczeniak w takim wieku powinien nie wychodzić na żadne spacery, no chyba że masz dom, swoje podwórko. Inaczej szczeniak który nie ma żadnej odporności bardzo szybko złapie jakąś chorobę, na spacery po okolicy, po parku, czy tam gdzie wychodzisz, lub planujesz wychodzić z nim chodzą różne psy - również i takie które są/ byłu chore - których zarazki chorobowe wydalane są wraz z kupą czy sikami. Twój szczeniak - jak każdy pies - poprzez wąchanie bardzo łatwo może złapac jakąś bakterię chorobową i ..... . Po drugie, mając szczeniaka jeden (!) dzień trudno wymagac od niego żeby zachowywał się jak dorosły pies który potrafi kontrolować swoje potrzeby i sygnalizować że chce wyjść na spacer. To jest dziecko (psie) i podobnie jak dziecko (ludzkie) musi nauczyć się wielu rzeczy (małe dziecko też sika w pieluchy zanim nauczy się kontrolować i mówić że mu się chce siku czy kupę), więc trudno wymagac od niego "dorosłych" zachowań ( niestety ale twój TŻ musi się z tym pogodzić na jakiś czas, albo żeby ci nie "zszedł" na zawał niech się wyprowadzi , albo oddaj psa). Nawet zabranie miski z wodą nie spowoduje u niego że nie załatwi się w nocy. Po trzecie, skomli bo jest w nowym, nie znanym miejscu gdzie są obce zapachy, nie ma mamy, ani rodzeństwa, nie ma znanego zapachu gniazda. Niezauważanie szczeniaka w okresie kiedy przybył do nowego domu, jest w nim zaledwie od kilku/kilkunastu godzin nie jest dobrym i mądrym pomysłem w przypadku kiedy przerażony (nową sytuacją) szczeniak potrzebuje wsparcia jest po prostu głupie. Po czwarte, wyje bo się boi i w ten sposób nawołuje mamę. Tu też należy uzbroić się w cierpliwość, psina się przyzwyczai do nowego miejsca, pozna was, pozna mieszkanie zrobi się pewniejszy to przestanie wyć. W tym wieku należy mu poświęcić jak najwięcej czasu, zadbać o to żeby był odpowiednio zsocjalizowany, musi mieć z wami jak najwęcej kontaktu. A to że będziecie go głaskac, nosić na rękach przytulać nie spwoduje że w przyszłości nie będzie opanowany, wręcz przeciwnie, dajecie mu poczucie bezpieczeństwa, mozliwość kontaktu z wami. Przez to nie nauczy się że jest "pępkiem świata", że tylko i wyłącznie on się liczy. No ale to też zależy jak go później wychowacie, bo teraz liczy się jak najwiecej kontaktu z wami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agafilon
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:20, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
tak,mamy ogródek własny wiec chyba nic mu nie grozi? spacery są krótkie ale często. nie oczekuję ze wszystko załapie od razu jestem tylko ciekawe ile to moze potrwać w przypadku innych psów... dzięki za odpowiedzi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 22:41, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zawsze jet ryzyko, że do ogródka chodzą koty i inni nieproszeni goście, których nie da się zatrzymać, ale nie jest tak duże, jak na ulicy, gdzie chodzą inne psy.
Nie zabierajce miski z wodą, nie powstrzyma to susiania, a psiak się będzie męczył spragniony.
Na razie uczcie go, że jeśli już musi w domu, niech siusia na gazetę, a potem gazetę wystawiajcie na podwórko, aż w końcu się ją całkiem zabierze. Każdy pies ma swoje tempo uczenia się i każdemu sie czasem "zdarza". Im młodzy pies, tym trudniej mu zapanować nad pęcherzem, to nie tylko kwestia nauczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|