II bezpłatny wykład - Canid Katowice zaprasza!

Canid Oddział Katowice

Zapraszamy na II bezpłatny wykład w Cyklu Edukacyjnym Canid!

Planujesz zakup lub adopcję psa? Posiadasz w domu szczeniaczka i chciał(a)byś wiedzieć, jak dobrze go wychować? Masz problem z psem? Ciągnie na smyczy, nadmiernie szczeka? Jesteś miłośnikiem psów i chciał(a)byś lepiej je rozumieć? Zapraszamy!

Tematyka dotyczyć będzie między innymi rozwoju i wychowania szczeniąt, sposobów radzenia sobie z zachowaniami problemowymi, czy rozpoznawania i leczenia różnych dolegliwości naszych czworonogów.

II wykład
Termin- 29 marca 2014r., g. 16:30
Miejsce- Centrum Kynologiczne Canid Oddział Katowice,
ul. Ondraszka 12, Katowice

Temat:
1.Mój szczeniak gryzie po rękach! co robić? - czyli, jak właściwie wychować młodego psa.

Prowadząca: Magdalena Grabowska- mgr socjologii w specjalności komunikacja społeczna, psycholog zwierząt, Trener Canid, Absolwentka Kursu Instruktorskiego - Instruktor Szkolenia Psów CANID, Centrum Kynologiczne Canid Oddział Katowice

2.Ratunku! Mój pies zranił się w łapę. - czyli pierwsza pomoc w nagłych wypadkach.
Prowadzący: Szymon Najdora- lekarz weterynarii, wykładowca na kierunku technik weterynarii, Marwet

Po wykładzie będzie można także zasięgnąć porad dotyczących wychowania oraz problemów zdrowotnych psa:

Porad udzielać będą:
Ewelina Włodarczyk- mgr psychologii, zoopsycholog, behawiorysta - Specjalista Terapii Zachowania Zwierząt Towarzyszących, Instruktor Szkolenia Psów Canid, Centrum Kynologiczne Canid

Magdalena Grabowska- mgr socjologii w specjalności komunikacja społeczna, psycholog zwierząt, Trener Canid, Absolwentka Kursu Instruktorskiego - Instruktor Szkolenia Psów CANID, Centrum Kynologiczne Canid Oddział Katowice

Monika Hulak – lekarz weterynarii w specjalizacji- choroby psów i kotów, Marwet

Szymon Najdora- lekarz weterynarii, wykładowca na kierunku technik weterynarii, Marwet

Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, prosimy zgłosić chęć uczestnictwa w wykładach:
- wypełniając formularz zgłoszeń dostępny tu [link widoczny dla zalogowanych]ści/581-Bezpłatne_wykłady_Katowice.html

- telefonicznie, dzwoniąc do Magdaleny Grabowskiej tel. 503 330 404

Partnerzy akcji:
Przychodnia Weterynaryjna MARWET w Katowicach [link widoczny dla zalogowanych]
Top ZOO Sklep Zoologiczny [link widoczny dla zalogowanych]

martaigo

Tak się zastanawiam czy takie wykłady są potrzebne. Jak ktoś chce mieć psa to kupuje i go kocha, a jak kocha to się opiekuje karmi

Dogger94

Miłość czasem nie wystarcza.
Co powiesz na to, gdy właściciel płacze nocami bo jego pies zagryzł np. drugiego psa, wyje w nocy ponieważ ma lęk separacyjny? Myślisz, że ten właściciel go nie kocha? Kocha, ale żeby nie mieć problemów trzeba się dużo uczyć, dowiadywać. Wzięcie psa od małego nie jest może jakąś filozofią, ale jeśli bierzemy psa ze schroniska, po przejściach to już taka wiedza jest bardziej potrzebna.

Atha

Jak można w ogóle kochać coś, czego się nie rozumie? Miłość to zrozumienie. I kochającemu powinno zależeć na tym, by rozumieć to, co kocha. Samo karmienie i opieka to mechaniczne czynności, więź między psem a człowiekiem to właśnie więź psychiczna.
No i czy sami czulibyśmy się dobrze, gdyby ktoś, kogo kochamy i kto niby kocha nas nie rozumiał naszych lęków, radości i przyzwyczajeń? Nawet nie próbował?

Dogger94

Najśmieszniejsze jest, gdy ludzie twierdzą że ich pies żyje jak król. Bo co? Bo dostał jedzenie? Bo ma swoje legowisko? Bo ma taki duży ogród? Ten pies tak naprawdę jest nieszczęśliwy, bo jego właściciel go nie rozumie, nie zabiera na spacery i nie szkoli. Taki pies nie czuje się kochany, czuje się niezrozumiany. Dlatego takie wykłady trzeba polecać, nie odradzać. Zresztą nie tylko wykłady, ale chociażby przeglądanie for, czytanie książek. Najważniejsze by się rozwijać, a nie stwierdzać że pies to tylko zwierzę.

Atha

Wiesz, niektórym nie są potrzebne, bo zwyczajnie z empatii potrafią sobie poradzić z psem Mr. Green

Grunt, to zrozumieć, że dane zwierze też myśli i czuje, ale w inny sposób, niż człowiek. Najtrudniejsze, to spróbować zrozumieć, JAK właściwie myśli.
Najlepsze pod tym względem są dzieci: kiedyś byłam w stajni, po całym dniu pracy siedzimy sobie na ławeczce i obserwujemy, jak syn trenera (lat ok 5) siedzi z suką znajomych (ok roku) i w idealnej zgodzie rozkopują podjazd. Na zmianę dziecko kopie, a pies patrzy, pies kopie a dziecko patrzy Mr. Green

Tak się idealnie rozumieli bez słów, że aż niesamowite Razz

A co do pierwszej pomocy, to bezwzględnie wręcz TRZEBA ludzi uczyć. Bo potem przychodzą do weterynarza z umierającym psem, bo bolała go łapka więc dali mu paracetamol.