|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzemolinka
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 7:40, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Krecik napisał: | Cytat: | Każdy rasowy pies posiada rodowód. |
Metryke |
Metrykę, z której wyrabia się rodowód . Ja na ONkach się nie znam, ale wiem, że mają sterczące uszy. Więc jeśli nie sterczą to nie wiem. Na wystawie spotkałam rodowodowego, dorosłego Westa, i też miał uszka lekko przekrzywione... Tzn. lekko klapnięte .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzemolinka dnia Śro 7:45, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 9:47, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No to skoro się nie znasz Krzemo, to po co piszesz...?
Stojące uszy to uszy w których jest dużo chrząstki, mówiąc najprościej. A chrząstka składa się mn. z całkiem sporych ilości wapnia, mniejszych fosforu. Te same składniki potrzebne są do wielu innych rzeczy w organizmie- np. w zębach. Często zdarza się tak, że szczeniaczkowi uszy się podnoszą, a w momencie ząbkowania, czyli zwiększonego zapotrzebowania na Ca i P, pierwiastki te są "czerpane" z uszu i jedno z nich lub oba na powrót klapają. Widok bywa komiczny i warty utrwalenia.
Podnoszenie się i opadanie uszu nie ma żadnego z związku z kwestią rasowości...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lily dnia Pią 16:01, 19 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxa
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 11:19, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No dobrze dobrze ale ja nie mam mojego psa od pseudohodowcy . Bo ten hodowca też miał rodowodowe owczarki niemieckie ale ja wziełam bez rrodowodu i wiem napewno że jest owczarkiem niemieckim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Śro 14:08, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W sensie prawnym nie jest... Tzn. takiego psa nie uznaje się za psa rasowego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tuśka dnia Śro 14:10, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Śro 14:10, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli Twój psiak nie ma metryczki (przepraszam, że wcześniej pisałam o rodowodzie, ale jedno wynika z drugiego) to nie jest rasowy. Bo co z tego że pseudohodowca miał też rasowe psy, skoro ten Twój nie ma (że tak brzydko i przedmiotowo się wyrażę) "gwarancji" na zdrowie, wygląd, charakter itp.?
PS. Do kontynuowania dalej tej rozmowy zapraszam do odpowiedniego tematu lub na PW
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:02, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Roxa, przykro mi ale twoj pies jest nierasowy. sama zaznaczylas ze nie ma rodowodu. ale to jeszcze nie problem, mogl byc przeciez z nielegalnego krycia ale dopisalas ze postawy ona tez nie ma, wiec jest niestety kundelkiem....i nie ma sie co zaperzac bo zapewne jeszcze kilku cech ONA mu brak
ponadto odnosnie wapnia. ONY sa niestety mocno obciazone genetycznie dysplazja. nie wolno im podawac dodatkowych porcji wapnia i wit D. kosci i stawy MUSZA rosnac powoli. zwiekszona ilosc wapnia w diecie moze sie przyczynic do niestety cierpien psa w wieku doroslym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Czw 12:05, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxa
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 16:54, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moj pies nie jest kundlem , owczarek niemiecki to jest rasa a nie kundel a ja wiem ze to kundel nawet w ksiazeczce zdrowia mam za to owczarek niemiecki i to nie jest kundel . A i to napewno ona nie była z nielegalnego krycia,bo ci ludzie mieli hodowle prawdziwych owczarkow niemiekich i nie jest to możliwe żeby była kundelkiem i zeby była z nielegalnego miotu , jest najprawdziwszym ONem . Roxana jest rasowa ale nie jest rodowodowa .
KONIEC OFFTOPICA O MOIM PSIE , W OGÓLE JUŻ NIE ROZMAWIAMY O NIEJ ! Nie chce żadnego nowego tematu robić bo wiem że to nie kundel i prosze mi nie wmawiać ani już żadnego słowka o niej nie mówić ! ! !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Czw 18:21, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No to po co weszłaś na to forum, skoro nie chcesz rozmawiać o swoim psie? O motylkach mamy gadać...?
Mam nadzieje, że to co teraz napiszę zakończy tą rozmowę: Twój pies nie jest rasowy. Nie jest i mamy na to wiele dowodów. A ja mam do Ciebie pytanie: czemu tak się upierasz przy tym, że Twój pies jest rasowym ON-em? Jeśli kochasz tego psa to nic to nie zmieni. Po prostu mówią że masz nierasowego psa mówisz prawdę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:07, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem dlaczego ludzie nie chcą zrozumieć że ich pies może być nie rasowy.
koniec offa bo własnoręcznie zrobie tu porządek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Czw 19:27, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Roxa, a przepraszam bardzo, co ci to przeszkadza? Masz psa dlatego, że jest ONkiem, czy dlatego, że jest twoim psem? Nie jest rasowym ONem, bo kwestię rasowości ustalają obecnie związki kynologiczne. Tyle, że, przynajmniej moim zdaniem, rasa jest ważna przy wyborze psa, kiedy chcemy mieć psa o określonym temperamencie i wyglądzie, potem mamy już swojego psa, który i tak jest jedyny, więc reszta nie ma znaczenia. Czyżby dla ciebie nazwa "owczarek niemiecki" znaczyła więcej, niż "Roxana"?
Cytat: | nawet w ksiazeczce zdrowia mam za to owczarek niemiecki i to nie jest kundel |
Ale zwróć uwagę, że papier przyjmie wszystko. Pewna osoba miała wpisane "foksterier krutkowłosy" (Sorry...)
Co do lewych miotów: owszem, to był właśnie jeden z nich. Za takie coś wykluczają hodowle ze związku kynologicznego. Nie ma to na celu rozwoju rasy, tylko zarobek na boku, wykorzystując niewiedzę ludzi. Rodzice nie są przebadani i nie wiadomo, czy nie mają wad. A jeśli rodzić ma choćby złamany ogon, u szczeniąt może to skutkować rozszczepem kręgosłupa. Jesli rodzic jest nosicielem genu dysplazji, szczenię może być na nią chore. A potem krążą opinie, że ONy są chorowite- a figę, chorowite są psy w typie rasy, rozmnażane bez badań lekarskich i bez względu na to, czy są zdrowe. Tak samo jest np. z amstaffami- ile razy się słyszy "amstaff pogryzł"? A w statystykach policyjnych ani jeden z tych psów nie miał rodowodu. Wszystkie pochodziły z niepewnego źródła. Ty też nie możesz udowodnić, że masz psa z hodowli, bo nie masz żadnych dokumentów potwierdzających, że masz psa z tej hodowli. W razie, gdyby okazało się, że Roxana jest smiertelnie chora nie udowodnisz hodowcy, że to córka jego psów, bo powie ci, że nie ma żadnego dokumentu potwierdzającego to. Nawet, jeśli masz umowę kupna-sprzedaży, zawsze może powiedzieć, że to nie jego pies, bo nigdzie nie ma żadnych dokumentów potwierdzających, że to pies po rodzicach z tej hodowli.
Bardzo proszę, poszukaj w google o hodowli pani Sarlej. I nie mów mi, że cię to nie obchodzi, bo zamykając się, nie bronisz swojego stanowiska i nie próbujesz dowieść prawdy, jakakolwiek by była, tylko za wszelką cenę chcesz zachować swoje i nie przyznać się do tego sama przed sobą. Bo nam to wszystko jedno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krecik
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:39, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale zwróć uwagę, że papier przyjmie wszystko. Pewna osoba miała wpisane "foksterier krutkowłosy" Mr. Green (Sorry...) |
A moj Gacek ma napisane "pinczer karlowaty"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afra
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:53, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie możesz pogodzić się z tym, że masz kundelka? Kochasz swojego psa tylko dlatego, że wygląda jak ONek, gdybyś miała bardziej zmieszanego psa nie kochałabyś go? No proszę Cię.
Też mam kundla, wiele osób pyta się na ulicy czy ją wystawiamy, a jak odpowiadam, że nie bo to kundel, krzywo się na mnie patrzą. Przecież nie kocham jej za to, że wygląda jak ON tylko za to, że jest, że jest moja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Pią 11:00, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak na prawdę to większość osób na tym forum ma psy w typie rasy. Ja również. I za wszelką cenę staram się ludziom udowadniać, że mój "york" nie jest rasowy. Po prostu mówię- to jest pies w typie yorka, kundelek. I niech sobie myślą że jestem jakaś dziwna ("no jak to nie york, przecież tak wygląda..."), ale ja nie będę kłamać w tej kwestii. Jestem całym swoim sercem za akcją rasowy=rodowodowy. Wbrew pozorom nie polega ona na tępieniu psów bez rodowodu (metryki). Ona ma na celu uświadomienie ludzi o problemie psów w schroniskach, ale przede wszystkim obalanie mitów, że np. RASOWE amstaffy są agresywne, ON-y mają skłonności do chorowania a RASOWE yorkshire terierry to kanapowce. Zastanów się, dzięki czemu powstały te mity? Oczywiście dzięki pseudohodowcom. Pseudohodowle to po prostu rozmnażanie psów bez żadnego doboru odpowiednich osobników. Chore, agresywne, bojaźliwe, słabe. Takie właśnie psy dopuszczane są do rozrodu. Bez żadnych badań, odpowiedniego dla danej rasy charakteru, wzorcowego wyglądu. A wystarczy badać swoje psy i rozmnażać tylko te, które są dopuszczone do rozrodu przez ZKwP. Jeśli hodowca, od którego kupiłeś swoją Roxankę jest prawdziwym miłośnikiem psów, a ich zdrowie i dobro leży mu na sercu, to dlaczego tego nie zrobił? "Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze." I tak też niestety było i tym razem. Chciał sobie dodatkowo zarobić na psach i to zrobił. Żadne konsekwencje go nie spotkają. Za ten czyn odpowiedzą zwierzęta.
Roxa, teraz, kiedy już, mam nadzieje, przybliżyłam Ci choć trochę idee i prawdziwą wagę akcji R=R zastanowisz się na tym czy nadal chcesz żyć w kłamstwie. Chyba nie chcesz też przyczyniać się do dalszego rozmnażania psów bez metryk/rodowodów i uprawnień hodowlanych. Spytasz pewnie- ale jak to przyczyniać się? Odpowiedź jest prosta- jeśli mówisz, że masz prawdziwego ON-a, tym samym zezwalasz na dalsze cierpienia psów. Dlatego powiem jeszcze raz- przemyśl całą sytuację i postaraj się zmienić swoje postepowanie.
Bo czy to, że masz (niby) rasowego psa jest ważniejsze od dobra wszystkich czworonogów...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:20, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jezeli pies nie ma rodowodu/metryki to nie moze byc z legalnego krycia. miot po rodzicach rodowodowych bedacymi reproduktorami - odpowiedni wpis w rodowodzie zawsze jest legalny, z autoamtu szczeniaki dostaja metryki.
masz psa z hodowli w ktorej pokazali ci rodowody i psy, ale to nie one sa rodzicami szczeniaka ktorego ci wcisnieto. masz doczynienia z pseudohodowla niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pią 14:15, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba, że ZK odmówiło wydania metryk z jakiegoś powodu, a do tej pory chyba jedynym powodem takiej odmowy były tragiczne warunki szczeniąt. Nawet nie niewystarczająco dobre- jedynie rażąco złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|