|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:54, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ceny grzywaczy są rzeczywiście nie duże, często spotyka się poniżej 1000 zł.
Ale ja bym tutaj tej rasy raczej nie proponowała.
Te psy wymagają sporej pielęgnacji, raczej dosyć kosztownej, a osoba która mówi że nie stać ją na rasowego, to nie wiem czy byłaby gotowa na dbanie o grzywka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Layla dnia Pon 20:55, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kida
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Radomia
|
Wysłany: Pon 21:09, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Allamaris napisał: | Niektórym na pieniądzach nie zależy |
Hodowcom psów rasowych generalnie w większości nie zależy na pieniądzach. To raczej pasja, hobby, niż źródło utrzymania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Ś
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Wto 14:42, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Z hodowli nie da się utrzymać. To inwestowanie, inwestowanie i jeszcze raz inwestowanie. Jak to się mówi to jest drogie hobby.
Pseudo hodowcy nie płacą składek, podatku, nie jeżdżą z psami po wystawach itd.
Jak mi taki jeden pseudo powiedział : On jest bez pracy i to jest jego jedyne źródło utrzymania.
No bo jak on kryje sukę co cieczkę, ma ich kilka to co się dziwić że na nich zarabia.
A drugi napisał: Szczeniąt bez rodowodu nie można sprzedać a co dopiero bez. Skoro trudno mu jest sprzedać szczenięta to po co kryje sukę ? Dla przyjemności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Wto 21:32, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Muszę dać od początku do końca, bo mnie trafi...
Moja sunia wabi sie Sisi. Od 2 i pół miesiaca jest szczenna. Za dwa tygodnie sie oszczeni.. A ja mało wiem na temat ciazy , porodu i szczeniakach chihuahua.. (...)
Moja sunia jest rodowodowa ale nie jest suka hodowlana. Jezdzilam z nia na wystawy ale nie ma wszystkich potrzebnych.
tu komentarz:
Cytat: | Obawiam się, że to niemożliwe. Ciąża u psa trwa maksimum 63 dni, nie więcej. W takiej sytuacji już dawno powinnaś być z nią u weterynarza.
an_usKa__xD napisał/a:
Za dwa tygodnie sie oszczeni..
2,5 miesiąca + 0,5 msc = 3msc. = (około) 90dni. |
Sory pomylka od 1 i 2 tygodni! Ja wiem ze trwa od 60 do 65 dni wiem o tym poprostu pomylilam sie w pisaniu Sorka! A poza tym to bylm z nia u weterynarza zbadal ja zrobil USG i mowil ze wszystko jest oki (...)
I teraz uwaga!
Ja chcialam miec prawdziwa hodowle. Zaczełam ku temu ale..
Przez pewna nieodpowiedzialna hodowczynie wszystko poszlo na marne!
Wiec tak:
Po dlugich rozmowach z moimi rodzicami zdecydoalismy sie ze kupimy chihuahua i zalozymy hodowle. Szukałam jakies dobrej aby kupic psa. W koncu znalazlam taka znana i dobra. (w Łodzi) Byłam tam z tata wiele razy ogladalismy psy i byly ładne (zgodne ze wzorce itp.) Zdecydowalismy sie na kupno w tamtej hodowli.. Potem jeszcze jak urodzily sie małe bylam z rodzicami zobaczyc szczeniaczki. Hodowczyi doradzila nam sunie.. była sliczna bialutka i w ogole cudowna.. Potem gdy szczeniaki urosly i mialy juz 2 miesiace pojechalismy po odbior..Jeszcze raz obejrzelismy sunie i pojechalismy do domu (aa i hodowczyni zapewniala ze bedzie zdobywala nagrody na wystawach i z pewnoscia bedzie suka hodowlana. Mowiła ze ogladala ja wczesniej dokladnie i jest jak najbardziej zdrowa i bez zadnych wad.)
Na pierwszej wystawie sunia bardzo sie podobala ale.. sedzia powiedzial ze ma wade zgryzu. Pojechalismy wiec na druga wystawe aby zobaczyl ja inny sedzia lecz rowniez powiedziano nam ze ma przodozgryz. twierdzili ze jest sliczna jak najbardziej prawidlowa poza tymi zabkami. Po trzeciej wystawie zrezygnowalam (kazda poprzednia wystawa konzyla sie placzem)
Taka jest historia
Jak to przeczytałam, to mnie... nie powiem co mi się zrobiło, napisałam komentarz możliwie wredny, na ile pozwalał regulamin i dobry smak i dodałam, że napisałabym więcej, a to by z pewnoscia się skończyło u niej płaczem.
Ma u suki stwierdzoną wadę, a rozmnaża ją, nawet nie wiedząc nic o ciąży!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 16:14, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam problem. Koleżanka zamierza kupić sobie flata. Oczywiście rodowodowego. Pojechała, zapytała o co jej kazałam. Cena szczeniaka- 1800zł- czyli raczej normalnie. Zajrzałam na stronę hodowli i gdy zobaczyłam matkę opadła mi szczęka. Według tam podanych informacji suka jest zw. świata i ma best of grupe z Cruft'a. Nie chce mi się w to wierzyć, a nawet jeśłi, to nie jestem pewna, czy po takiej suce szczenięta szły by po 1800 zł a zainteresowanie samą hodowlą tak niewielkie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lily dnia Śro 16:16, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Ś
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Śro 18:13, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No cena zależy od hodowli. Inni się cenią bardziej a inni mniej.
Mogłabyś pokazać stronkę tej hodowli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
venom
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Dębica(Podkarpacie)
|
Wysłany: Śro 7:12, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
pseudohodowcy chca zarobic na psach... a w hodowlach tak nie jest ? tez rozmanzaja psy tylko dla zysku tyle,ze maja lepsze warunki !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 7:13, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:34, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lily, to jednak mozliwe. Moj Brutus poszedl za cene 1400 choc jego wartosc jest znacznie wyzsza.jest po championach, zostal najwyzej ocenionym szczeniakiem z miotu na przegladzie hodowlanym, na podstawie zdjec pani sedzia , przewodniczaca miejscowej sekcji goldena w zkwp ocenila go jako doskonalego. jego rodzenstwo robi furore na wystawach. ale nie po to pisze zeby sie nim chwalic. jako szczenie trafil do rodziny z dzieckiem na chwile. oddano go ze stwierdzeniem ze dziecko ma alergie. mial juz 4 miesiace gdy ja znalazlam ogloszenie. wlasciciele suki majacy juz jednego psa, male mieszkanie i dwoje dzieci nie mogli sobie pozwolic na drugiego duzego psa. oboje pracujacy. a chcieli mu znalezc dom jaknajlepszy zamiast go sprzedac pierwszemu lepszemu. dlatego do mnie trafil po tak dobrej cenie....
venom, abstyrachujac od tego czy w tej chwili dojrzales do psa czy nie, uwierz mi, jest na rynku mnostwo szczeniakow ktore maja wady np zgryzu, dyskwalifikujace je z dalszej hodowli, po atrakcyjnych cenach. a maja rodowody i nie nabijasz kabzy pseudohodowcom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 18:05, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Od razu obalamy mit, że na psach można dużo zarobić. Nie można! Hodowla psów wymaga dużych nakładów finansowych ze strony właściciela i można ją porównać do zakładania własnej firmy. Aby sprawnie rozkręcić interes, trzeba najpierw sporo w niego zainwestować. Hodowla jednak rzadko przynosi zyski finansowe, za to daje ogromną satysfakcję i przyjemność.
- Jeśli chcemy mieć psy na światowym poziomie, musimy jeździć na zagraniczne wystawy, żeby wyszukać odpowiednich reproduktorów. Trzeba zobaczyć te psy na żywo, bo zdjęcia w internecie często nie oddają prawdy, poznać innych hodowców i zaprzyjaźnić się z nimi - mówi Małgorzata Osuch, właścicielka utytułowanych labradorów, hodująca tę rasę pod przydomkiem Kociokwik. - Kupno szczenięcia, krycie czy sprowadzenie nasienia wiążą się z ogromnymi kosztami i potrzeba na to czasu. Psom poświęcamy większą część naszego życia, oddajemy do ich dyspozycji nasz dom i ogród. Zwierzęta muszą mieć odpowiednie warunki, właściwą opiekę, możliwość aktywności ruchowej, a nie tylko wygodną kanapę - dodaje pani Małgorzata.
Należy pamiętać, że dobry pies to tylko połowa sukcesu. Trzeba go też dobrze odchować, odżywiając najlepszymi karmami, opracowanymi specjalnie dla zwierzęcia danego typu i wielkości. Dziś można kupić nie tylko karmy przeznaczone dla psów małych, średnich i dużych, ale również produkty przygotowane dla konkretnych ras, np. yorkshire terrierów, labradorów, dogów niemieckich czy psów pracujących. Czworonogi karmione pożywieniem naturalnym muszą mieć stale podawane odpowiednie suplementy, szczególnie w fazie rozwoju szkieletu, wzrostu kości długich czy wymiany okrywy włosowej.
Firmy zajmujące się produkcją preparatów dla zwierząt prześcigają się w nowinkach żywieniowych, farmaceutycznych i pielęgnacyjnych. Wiedzą, jak skusić właściciela psa, żeby kupił ich produkty, które często są dosyć drogie. Ale jak tu przejść obok szamponu, który nada ukochanemu pudlowi wspaniały wypielęgnowany wygląd czy karmy, dzięki której papillon będzie miał wspaniałą lśniącą szatę do samej ziemi...
Kosmetyki i karma to nie wszystko. Prawdziwy hodowca, bywalec wystaw musi mieć klatki, stoliki, specjalne suszarki do sierści, często też namioty, w których rozstawia cały swój kramik podczas imprezy.
Należy również pamiętać o samochodzie, bo przecież bez niego na wystawy nie da się jeździć. A to wymaga już większych pieniędzy. Hodowcy, którzy poważnie traktują swoją misję, starają się, żeby i im, i psom było wygodnie. Dlatego zazwyczaj kupują samochody duże, z odpowiednią pojemnością bagażnika, najczęściej kombi, vany lub półciężarówki, w których zmieści się kilka psów i cały niezbędny osprzęt.
Następny etap to często zmiana miejsca zamieszkania. Zdarza, że ludzie, których wciągnęła psia pasja, wraz z rozrośniętą już gromadką czworonogów przeprowadzają się z miasta na wieś lub z szeregowca do domku stojącego gdzieś na odludziu.
Decyzje o tak radykalnych zmianach w życiu, jak przeprowadzka, rozbudowa hodowli, kupno nowego auta, powinny być podejmowane przez całą rodzinę. Dlatego warto, żeby pasję hodowlaną podzielali wszyscy jej członkowie.
- Wraz z mężem Darkiem podzieliliśmy się rolami - ja na co dzień jestem z psami, a on przejmuje pałeczkę w dniu wystawy - opowiada Beata Jasińska. - Nasza pasja udzieliła się także dzieciom. Córka Kasia wystawia psy w konkurencji Młody Prezenter i niejednokrotnie zdobyła tytuł zwycięzcy. Syn towarzyszy nam w wyjazdach, ale nie ma ochoty na występy na ringu. Psy sprawiły, że nie wyobrażamy sobie wolnego tygodnia bez wystaw. Czekamy na nie z utęsknieniem. Jesteśmy dumni z naszych czworonożnych podopiecznych i szczęśliwi, że są osoby życzliwe temu, co robimy. |
[url=http://www.pies.pl/hodowla-psow-8211-wymagajace-hobby_328_a1078.html]Źródło i całość artykułu[/quote]
Owszem, wydatki na psy zwykle są rozłożone na raty- składki od czasu do czasu, wystawy od czasu do czasu, wyjazdy tak samo, a po sprzedaży szczeniąt gotówka przychodzi niejako od razu. Pod warunkiem, że szczenięta zostaną sprzedne, co tez nie jest pewnością, bo dobrzy hodowcy wolą nie sprzedać w ogóle, niż oddać w złe ręce. Jednak podsumowując całość, te zyski to zwykle przede wszystkim jedynie zwrot kosztów poniesionych przez hodowcę. Hodowla to jest pasja, nie zawód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|