Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miloszc1
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 8:51, 17 Sie 2009 Temat postu: Warto brać psy ze schroniska? |
|
|
Ostatnio mój dziadek wziął psa ze schroniska malutki kundelek, boi się wszystkich podchodzi tylko do dziadka poprostu nie da się go pogłaskać, trzymany jest na działce i kilka dni temu zaczoł uciekać, wspina się na siatke i już go nie ma. Chciałbym wziąć dużego psa ze schroniska ale boje się że mi ucieknie. Chciłbym też żeby bronił podwórka ale czy pies ze schroniska bedzię naprawde bronił podwórka? Gryzł inne psy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miloszc1 dnia Pon 8:52, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:05, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pies ze schroniska to jak najbardziej dobry wybór. Dużo zależy od charakteru psa, jego przeszłości itd. czasem trzeba wiele cierpliwoci i wiedzy by go dobrze wychowywać.
Obrona podwórka, ucieczki i agresja wobec innych psów, to już cechy osobnicze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mg
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 17:04, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pies ze schroniska to pies po przejściach - potrzebuje czasu, żeby oswoić się z nowymi warunkami i pokazania mu zasad, jakie panują w domu.
Twój dziadek, pomimo że chciał dobrze, nie ma o tym pojęcia. Pies się nudzi, nie jest przywiązany do właściciela - więc szuka sobie zajęcia na własną łapę.
Cytat: |
Chciałbym wziąć dużego psa ze schroniska ale boje się że mi ucieknie. Chciłbym też żeby bronił podwórka ale czy pies ze schroniska bedzię naprawde bronił podwórka? Gryzł inne psy? |
Po co Ci drugi, duży pies?
Przecież masz już dużą sukę, którą trzymasz na podwórku.
W takich wypadkach może dojść do poważnego konfliktu między psami.
Poza tym - pies to nie maszyna, ale istota myśląca i czująca. Chcesz mieć ochronę posesji - zainwestuj w system alarmowy, wyjdzie taniej a i dla wszystkich będzie to bezpieczniejsze.
Bo jeżeli Twój pies kogoś nastraszy albo pogryzie psa albo człowieka - będziesz za to odpowiadał materialnie i sądownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 19:33, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Pies ze schroniska to pies po przejściach - potrzebuje czasu, żeby oswoić się z nowymi warunkami i pokazania mu zasad, jakie panują w domu. |
Nie zawsze schroniskowiec to pies po przejściach, czasem po prostu trafia tam przelotowo i nie odbija sie to zbytnio na jego psychice. Owszem, pobyt w schronisku nie jest miły, ale rozstanie z matką i przejazd do obcych ludzi tak samo. I potrzeba dostosowania dotyczy wszystkich psów.
Ludzie biorą psy ze schronisk nie pytająć o ich przeszłość i charakter, a potem mówią, że są spaczone psychicznie i wsadzają je do jednego worka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mg
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 22:27, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie zawsze schroniskowiec to pies po przejściach, czasem po prostu trafia tam przelotowo i nie odbija sie to zbytnio na jego psychice |
Miałam na myśli raczej to, że najczęściej do schronisk trafiają psy:
- znalezione - takie, o których przeszłości nic a nic nie wiadomo,
- odebrane właścicielom, którzy np. się nad nimi znęcali albo niewłaściwie go traktowali
- oddane przez właścicieli - ale tu nikt nigdy nie powie prawdy i całej prawdy o psie i jego zachowaniu, ani o tym, jak pies był traktowany.
Tak naprawdę w niewielu schroniskach selekcjonuje się psy do adopcji, a w jeszcze mniejszej ilości - są przeszkoleni pracownicy czy wolontariusz, którzy potrafią odczytać to, co pies czuje i popracować z nim choćby nad podstawami posłuszeństwa.
Pies ze schroniska to wielka niewiadoma - może to być strzał w 10 naszych oczekiwań, a może być wieli zawód i rozczarowanie.
Sama mam taką bestyjkę i pomimo tego, co z nią przeszłam i co jej na początku nieświadomie zafundowałam złego - za nic nie zamieniłabym jej na innego psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Wto 9:13, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pies ze schroniska to dobry wybór pod warunkiem, że masz o psach, o ich psychice jakiekolwiek wiadomości. Z reszta ktoś kto nie posiada tych wiadomości w ogóle nie powinien mieć psa. Znikąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
keciulinka
PieskiŚwiat
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Nie 22:18, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na codzień mam doczynienia z pieskami które nie są w schronisku ,ale mają takie warunki, czyli kojce ,są po przejściach i czekają na adopcje.
Powiem tylko tyle takie pies nie potrzebuje wiele ,koc do spania ,miska z jedzeniem i czułość. Miałam psa w typie rasy a teraz poznałam kundelki i powiem Wam że różnica w psychice jest ogromna.
Napewno z takim psem trzeba popracować ,dac mu czas i poznać go. Po jakimś czasie bardzo się odwdzięczy. Znam przykład 6 letniego Murzynka który od 2 tygodniu jest w nowym domu i zmienił się nie do poznania. Z psa którego zabijała tęsknota w psa który kocha nową właścicielke nad życie.
Polecam adopcje psów ze schronisk ,ale najpierw lepiej psa poznać i dobrać go do swoich oczekiwań, bo często psiaki wracają do schroniska.
Wiele takich placówek pozwala zabierać psy np na spacery myśle ,że to dobra okazja aby zapoznać się z psem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trexx
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:33, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie lepiej ze schroniska a nie wspierać pseudo hodowle. Psy ze schroniska to psy po przejściach jednak nie One zawiniły że tam się znalazły a człowiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Czw 12:46, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajmy z tym systemem alarmowym, raczej nikt pisząc o tym, że chce aby pies pilnował posesji nie ma na mysli tego, by pies rzucał się na każdego wchodzącego człowieka, a po prostu kręcił się po całym ogrodzie, był czujny i dawał sygnał głosnym szczekaniem, że zjawił się pod brama jakiś gość. Ja też mam psa, który oprócz tego że jest kochany to "broni" mi podwórka i nie widzę w tym nic złego.
Tak jak psy w schornisku mają przeróżną wielkość, umaszczenie, długośc sierści itp. tak samo mają rózne charaktery. Jeden może byc lękliwy, inny odważny. To że jest lękliwy może też wynikać z tego, że posiada taką cechę charakteru i po prostu pod wpływem przejść albo pobytu w schornisku ona się pogłębiła. Tez mam sukę lękliwą, bardzo szczekliwą, która pomimo tego że nikt jej już teraz krzywdy nie robi płoży się na ziemi i okazuje uległość kiedy chcę ją np. pogłaskać. Nie wiem na ile opiekunowie znają psy w schorniskach, ale spróbuj popytać albo pójdź i poobserwuj jak się zachowują. Wybierz takiego, który nie będzie okazywał lęku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia9412
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 8:41, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Psy ze schroniska to wspaniały pomysł ! tylko naprawdę trzeba dużo czasu poświęcić aby się przyzwyczaiły do nowych warunków. Na pewno każdy pracownik schroniska doradzi jakiego psa Tobie zaproponować. Sama bym chciała mieć jeszcze psa ze schroniska. Słyszałam dużo historii jakie one są później wdzięczne za to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopytko17
PieskiŚwiat
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:56, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Psy ze schroniska to faktycznie decyzja która daje wiele do myślenia, bo tak na prawdę wszystkie te psy są po przejściach większych lub mniejszych i dlatego czasem są agresywne bo sie zwyczajnie boja a potrzebuja tyle samo a moze nawet wiecej milosci:)
Moja kuzynka wziela sunie ze schroniska i pomimo poczatkowych malych klopotow Maleńka dala sie pokochac i do dzis zyje im sie razem cudownie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München
|
Wysłany: Pon 18:23, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajcie... Nie jest powiedziane ze kazdy pies ze schroniska jest PO PRZEJSCIACH, potrzebuje wiecej milosci itp. Potrzebuje jej w takich samych dawkach jak kazdy inny, "zwykly" pies.
Trafiaja tam tez psy z ktorymi nie ma totalnie zadnych problemow a np ich wlasciciel umarl. Nie robmy z psiakow schroniskowych psow specjalnej troski....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopytko17
PieskiŚwiat
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:00, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A kto robi z nich psów specjalnej troski..
nawet jeśli umarł ich właściciel to były przez jakiś czas same pomimo tego ze opieka w schronisku jest dobra nie ma czasu poswiecac wszystkim psom takiej samej uwagi wiec piesek z schroniska potrzebuje troszke wiecej milosci..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München
|
Wysłany: Wto 16:41, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ok, nikt ich nie tuli i nie sciska przez jakis tam czas, ale sa to normalne psy. Niektore nawet bardziej normalne niz te ktore ludzie trzymaja w domach od malenstwa.
To zalezy od psa, od jego psychiki. Znam psy ktore z dobrego domu trafily do schroniska i byly przerazone, a byly i takie ktore prosto z lancucha ladowaly sie na kolanka i chcialy sie miziac. Sama mialam na tymczasie mase psow, wszystkie po rzekomych "przejsciach" a wiekszosc z nich byly najnormalniejszymi w swiecie psiakami
Szczerze to mnie smiesza teksty typu "wiecej milosci", kilka osobek juz to praktykowalo i mamy zwroty z adopcji bo przy tym calym dawaniu milosci zapomnieli psu rowniez uwiadomic kto jest w domu osobnikiem alfa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
PieskiŚwiat
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:58, 10 Lut 2011 Temat postu: Re: Warto brać psy ze schroniska? |
|
|
Miloszc1 napisał: | Ostatnio mój dziadek wziął psa ze schroniska malutki kundelek, boi się wszystkich podchodzi tylko do dziadka poprostu nie da się go pogłaskać, trzymany jest na działce i kilka dni temu zaczoł uciekać, wspina się na siatke i już go nie ma. Chciałbym wziąć dużego psa ze schroniska ale boje się że mi ucieknie. Chciłbym też żeby bronił podwórka ale czy pies ze schroniska bedzię naprawde bronił podwórka? Gryzł inne psy? |
Uważam, że pies ze schroniska to dobry pomysł, bo przynajmniej znów znajdzie dom a nie zostanie np. uśpiony tak jak w moim mieście
Taki pies nie będzie jednak od razu ufny. Dużo zależy od tego w jaki sposób trafił do schroniska. Czy został po prostu wywieziony gdzieś daleko od domu i się tułał po ulicach, czy był bity przez poprzedniego właściciela, czy może jego pan zmarł i nie miał się nim kto zaopiekować.
Takie psy zazwyczaj są wdzięczne swoim nowym właścicielom i odwdzięczają się miłością, przywiązaniem. Nie wiem jednak, czy psy po przejściach będą dobrymi psami do pilnowania podwórka...
Moja ciocia wzięła owczarka niemieckiego, którego poprzedni właściciel bił, potem przywiązał go do latarni przy ulicy i odjechał.
W wyniku tego zdarzenia pies został potrącony przez samochód. Dopiero po wyleczeniu, mógł zostać adoptowany.
Jest bardzo spokojnym i oddanym psem. Co do pilnowania podwórka to nie wiem jakby się zachowywał, bo ciocia mieszka w bloku na parterze. Ale nie jest agresywnym psem. Jest znany i lubiany na osiedlu, bo ma łagodne usposobienie.
Od czasu adopcji sporo czasu już minęło, więc znów jest ufny. Ale nie będzie tak od razu...Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|