Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewetka
PieskiŚwiat
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:25, 23 Paź 2006 Temat postu: Zima idzie |
|
|
ratunku
boje sie zimy.mój pies jest jamnikowaty i on tak zamiata brzuchem po ziemi.
a ja sie boje że on sie zaziębi jak będzie tym brzuchem ciągnął po śniegu.
czy musze mu kupić jakiś kubrak iczy są takie woóle do kupienia?
bo ja się nie boje o jego grzbiet, ma gęste futro, ale co począć z tym brzuszkiem??? I jak sobie radzą inne jamniki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Pon 16:54, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zamiata brzuchem po ziemi? A nie ma przypadkiem nadwagi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)
|
Wysłany: Pon 18:30, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja miałam jamnika ale nie miał nadwagi i nie miałam w zime z nim żadnych problemów-wręcz przeciwnie kochał śnieg.Twój pies chyba raczej ma nadwage.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tella
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:04, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nadwaga czy nie do zimy się psa nie odchudzi :/ .
Tak, powinnaś zakładać swojemu psu specjalny kubraczek.Musi być specjalny, żeby pieska na brzuchu nic nie uciskało i nie drapało. I nie pozwól żeby kładł się na śniegu (jeśli piszesz, że ma mało sierści na brzuszku), bo grozi to przeziębieniem. pZdR .
P.S. A na wiosnę może trochę odchudzisz piecha?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krewetka
PieskiŚwiat
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:10, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ale on nie jest gruby!
ma tylko wyjątkowo krotkie łapki
a brzuchem PRAWIE zamiata, poza tym jak będzie snieg, to i tak będzie po nim szurał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Wto 21:33, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Bez przesady Jeśli zapewni się psu odpowiednio intensywny ruch, raczej nie zmarznie.
Pies to nie niemowle, nie choruje od byle czego. No i wie, kiedy mu żle
Jeśli chodzisz z psiakiem na powolne spacery, kiedy drepta grzecznie przy nodze, polecałabym jakieś ubranko.
Cytat: | A zima trzyma
Miesiąc luty w naszej szerokości geograficznej może obfitować w dość duże opady śniegu, czego byliśmy ostatnio świadkami.
Dla jednych to zmora, dla innych - radość. Do tych zadowolonych należą psy górskie, północne oraz rasy rosyjskie i azjatyckie. Bieganie po śniegu, nurkowanie w zaspach to ich żywioł. Zwierzaki te mają bardzo dobrze wykształconą izolację termiczną w postaci puchu, który chroni przed marznięciem. Dodatkową ochroną jest silne natłuszczenie włosa okrywowego, co powoduje, że mokry śnieg nie jest w stanie przemoczyć ich sierści i spowodować wychłodzenia. Nawet przymusowa krótkotrwała kąpiel w rzece o tej porze roku nie jest dla nich groźna. Woda, a szczególnie - zimna nie jest w stanie przejść przez barierę tłuszczową sierści i pies po otrzepaniu się, wygląda na prawie suchego. Oczywiście długie przebywanie w lodowatej wodzie szybko doprowadza do wychłodzenia organizmu - wszak psy nie mają takiej warstwy tłuszczu podskórnego jak foki. W warunkach ekstremalnych psy ras północnych mogą przetrwać zimę w jamach śniegowych, z których wychodzą tylko na posiłki i pracę w zaprzęgu. Nory i legowiska wydrążone w śniegu są dość ciepłe, a przede wszystkim chronią przed wiatrem, który działa najbardziej wychładzająco na organizmy. Podejrzewam, że każdy z nas przekonał się na własnej skórze, jak bardzo potrzebna jest dobra ochrona przed wiatrem. Nawet temperatury poniżej -10 stopni C w dzień bezwietrzny są w miarę dobrze tolerowane, ale takie temperatury przy silnym wietrze dają odczucie zimna, wnikające przez każdą szparę ubrania. Zwierzaki nie mogą wypożyczyć sobie dodatkowego futerka, więc po prostu w dni bardzo wietrzne i zimne nie wychodzą ze swoich nor i innych miejsc schronienia. Psy delikatne, a szczególnie krótkowłose pozbawione puchu powinny być odpowiednio zabezpieczone przed zimnem specjalnymi ubraniami, które można zrobić na drutach. Ciepły sweter dla jamnika z gołym brzuchem będzie bardzo mile widziany przez zwierzaka i nie trzeba go będzie pół godziny namawiać, by wyszedł na dwór. Pamiętajmy także o ptakach, które spod tak głębokiego śniegu nie mają szans na wydobycie czegokolwiek. Trochę chleba czy pokruszona bułka będzie prostym sposobem na wspomożenie głodnych skrzydlatych zwierzaków. Miejmy nadzieję, że wiosna już tuż tuż, a zima przeniesie się na półkulę południową.
lek.wet.Andrzej Skóra |
Tak na marginesie- tłuszczyk skutecznie chroni przed zinmem, więc ja bym już radziła utłuczyc (żart oczywiście)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Sob 21:12, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm, nie wiadomo czy to jest w 100% jamnik.
Jeśli brzuchem dotyka ziemi no to ubranko będzie konieczne, jak mówiła Tella- musi być wygodne i dobrze dopasowane, najlepiej ortalionowe żeby nie przesiąkało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|