Na piękną sierść

Goldie

Zawsze gdy myje Megi, używam szamponu Pedigree, potem przez dłużsy czas ma piekną sierść. Nie wiem czy karma coś działa, bo to jej pierwsza, jak bedzie jesc inną to porównam. Nigdy nie suszę suszarką, bo znam przypadki że sierśc zrobiła sie "matowa" i wysuszona. Wycieram dokładnie ręcznikiem i czeszę. Nie wychodzę na dwór, tylko idzie klaść się spać (w dzień) i ta sierść się suszy. To są moje domowe sposoby? Podzielcie się swoimi.

Cavi

na siersć to musi byc odpowiedni pokarm.A ja uzywam Acana i Cheryl sierść się swieci jak szalona Cool

Do tego co jakiś czas(tydzień lub dwa) surowe żółtko bez białka.a co do kąpania to tylko wtedy gdy sie wybrudzi albo niemile pachnie.Suszyć tylko ręcznikiem lub zostawić pieska żeby się wytarł do dywanika Very Happy

MarCinek

ja słyszałem że dobrze jest dla psa i kota na sierść żeby raz na dzień lub co dwa dni pies jadł jajko

Marta

Mi wet polecił łyżkę oliwy z oliwek do suchej karmy. Oba psy jedzą royal canina. Kaja ma jeszcze szczenięcy puszek więc o pięknej sierści niewiele powiem. Natomiast Demon ma piękną, błyszczącą sierść ale nienawidzi się kąpać (pewnie miałby ładniejszą) Twisted Evil

Landrynka

Hm ... Szampon Pedigree Confused

Mam uraz do tej firmy a szczegolnie do tego produktu . Kolezanka mojej mamy kilka tygodni przed nami wzięła sobie pieska. Jak go wykąpała w tym szamponie to tak zachorował że go chciali uśpić. Wydała (ta babka) mnóstwo kasy na lekarstwa ale nic ne pomagało. Jeździła po wetach i nic. Trafiła na jednego (ne znam danych) i jush piesek jest zdrowy i radosny Wink

Russ

Moja Korcia wsuwała jajka, oliwe z oliwek i wogóle była bardzo aktywnym psem. Ale sierść to miała super...

AniaT

A Bobiś i Mikerek też zjadają jajka. Na początku jak nie było Bobiego Mikuś nie przepadała za jajkami Rolling Eyes

A teraz wcina razem z Bobim Razz

Tuśka

Ja Adze daję jajka - ma śliczną błyszczącą sierść. A poza tym lubi jajko Wink

Klikla

Tunia, gotowane czy surowe?
^^'

Tuśka

Surowe. Gotowanego nie lubi...

Klikla

Może i ja spróbuję dać jajo Odiemu. Jak był mały, to nie lubił, ale moze polubi? Mam nadzieję Razz

A gotowane też wpływa na sierść?

Tuśka

No, moja Agusia kiedyś nie lubiła szyi indyczej, a teraz uwielbia Wink

. Może i Odiemu zasmakuje..

Ciacho

Lana je jajko codziennie Smile

Efekty chyba widać... Woli jajko surowe, ale kiedyś mama jej dała gotowane i musiałam ją karmić z ręki Razz

Anja

Codziennie to moim zdaniem ciut za często- lepiej dwa razy w tygodniu. Surowe podajemy samo żółtko, gotowane zarówno białko jak i żółtko

Megan

Fajny sposób
Ale jak takie coś zrobie to Ata zje Razz