uśpienie szczeniaków

molus

Pewnie puszczasz swoją sukę samopas i nie dziwota, że ma małe! Usypiania takich szzeniąt, sory kundli to zbrodnia, szkoda gadać. Małe pieski zawsze ktoś przygarnie moja suczka miała kiedys 6 i poszły w ciągu miesiąca tyle to chyba możesz poświęcić

laurka

Ludzie zawsze znajdą się znajomi co takie szczeniaki przygarną!!! jest interet zamiast tu biadolić danow trzeba było dac ogłoszenie, że oddasz cszczeniaki w dobre ręce takich rąk nei jest mało!

Atha

Laurka, temat już troche ma, szczenięta już podrosły i dawno są w nowych domach Wink

atos

no to super że się udało Smile

Kar-Ma_pl

Zuza stwierdziła, że nie myślała o sterylizacji, bo "tu nikt o tym nie myśli". Jaka jest świadomość człowieka, który wypuszcza sukę samopas, a potem się dziwi, że ma szczeniaki? I co się dzieje z innymi szczeniakami, które przypadkowo pojawią sie na świecie? Strach pomyśleć. Niestety, dla wielu ludzi to jest "tylko pies" i mają gdzieś prawo. Smutne. Sad

psi

Dlatego że mają gdzies prawo powinno się je zaostrzyć i dawać wysokie grzywny za takie coś !

KarmyDlaPsaiKota_pl

Ja mam takie samo zdanie w tej kwestii,myślę że akurat pod tym względem przepisy powinny być bardzo zaostrzone i kilka wysokich kar pieniężnych z pewnością przemówiłoby do rozsądku takim nieodpowiedzialnym właścicielom.

CANIS MAJOR

Może nie trzeba zaostrzać prawa, tylko bardziej skutecznie egzekwować istniejące przepisy?

Atha

Owszem, trzeba by było. Wysokość kar nic nie daje, jeśli sam przepis jest martwy. Powolutku zmierzamy w coraz lepszym kierunku, ochrona praw zwierząt zaczyna ruszać, ale i tak jest to na razie wręcz faza nie raczkowania, a płodowa.

CANIS MAJOR

Zauważyłem, że gdy jakaś sprawa znęcania się nad zwierzętami trafi w końcu do sądu, to wymierzane są jakiś kary. Najtrudniej przebić się przez policję i prokuraturę, umarzają z automatu. Czyli sądy coraz lepiej, a poprawić trzeba policję i prokuraturę.

Atha

Najlepiej zainteresować media, jak się media zainteresują, to jest i nacisk na organy ścigania xD Niestety, znęcanie się nad zwierzętami często jedzie na takiej dowolności zwanej "małą szkodliwością społeczną". Zależy, na jakiego człowieka w tych organach się trafi.