Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karcia1320
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:28, 08 Cze 2011 Temat postu: szczekajacy problem |
|
|
Witam mam problem z moim rocznym psiakiem. Jest pomieszany basset z beigle. Problem jest tego typu ze piesek szczeka tylko wtedy kiedy ja wychodze do pracy nie trwa to długo bo jakies 20 min i jest cisza, ale kiedy moj narzeczony wychodzi to nie szczeka ani razu. A robimy wszystko tak samo. I przez to jest rowniez problem z sasiadka ktora mamy za sciana i grozi nam straza miejska ze pies nie daje jej zyc. Łatek szczeka bardzo głosno ze słychac na pół ulicy. Czy ktoś miał podobny problem co mozna zrobic w takim wypadku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Śro 13:49, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Miałam identyczny problem. Wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem będzie powolne uczenie psa zostawać samemu w domu od początku. Sposoby można podejrzeć na wielu stronach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxi
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:51, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Szczeka tylko za Tobą, bo widocznie najwięcej poświęcasz mu czasu i tęskni za Tobą, rób takie próby, wyjdź z domu i po pięciu minutach wróć, żeby piesek zobaczył, że wróciłaś, że go nie zostawiłaś, na długo, potem zwiększaj czas, daj mu przed wyjściem jakąś zabawkę albo kość do gryzienia taką jaką możesz kupić w zoologicznym ( nie polecam kości świeżych, ponieważ mój Max po takiej kości miał parę dni temu operację na jelitach bo mu stanęła i nie mógł się załatwić ) jak piesek będzie miał zajęcie to może nie będzie szczekał To może trochę potrwać, ale może zadziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|