Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Dębica(Podkarpacie)
|
Wysłany: Pon 7:34, 04 Maj 2009 Temat postu: Smycz czy samowolka? |
|
|
Siema chcialem sie zapytac was jak wychodzicie z psami na spacery to macie go na smyczy czy puszczacie wolno i sobie biega gdzie chce. Odpowiadajcie i uzasadniajcie swoje odpowiedzi ;p Ja swojego narazie bez smyczy (na smycz sie nie da zlapac) xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 8:19, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: Samowolka
Po drugie- żadnej samowolki nie ma. Spuszczanie psa ze smyczy generalnie jest sprzeczne z prawem... Nie mówię, że nagiąć tego nie można, ale pies musi być posłuszny. Nie może nikogo gonić, na nikogo skakać, musi być zatrzymywalny i odwoływalny. Generalnie, to taki paradoks szkolenia, że jeśli pies trzyma się narzuconych mu zasad ograniczających jego "wolność"- tym więcej wolności można mu podarować...
I generalnie po wiosce i lesie mój pies jest odwoływany w 99%, więc biega bez smyczy, ale w obcych miejscach jestem z tym ostrożniejsza.
Natomiast żeby chodzić z psem bez smyczy bo nie można go złapać w nierozpraszającym środowisku... no bez komentarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemolinka
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 9:10, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli teraz nie nauczysz psa na smyczy - później będzie ciężko.
Ja mojego puszczam na np. ogródku u cioci, na sadzie u innej cioci... Na łące. Ale tak to przeważnie go trzymam na smyczy, żeby nie uciekł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Pon 10:56, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Masto = smycz.
Na terenach miejskich jest zakaz spuszczania psów ze smyczy. Zresztą, auta, rowery, inne psy (niekoniecznie przyjaźnie nastawione). Ryzyko jest zbyt duże.
Samowolka tylko na wsi, w lasach, na łąkach etc.
Niby zakaz ten sam, ale pies całego życia na smyczy nie spędzi. Ale tak jak pisała Lily - smycz odpiąć można dopiero gdy jesteś pewny reakcji swojego psa. Inaczej może się zdarzyć, że widziałeś go ostatni raz...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Allamaris dnia Pon 14:41, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pon 13:08, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja swojego psa spuszczam tam, gdzie wiem, że będzie bezpieczny i w miejscach bardziej nam znanych, w tych mniej jestem bardziej ostrożniejsza.
Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby mój pies cały czas spędzony na spacerze był przyczepiony do smyczy (co innego linka treningowa, ale nas się to nie tyczy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Pon 14:20, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mieszkam na wsi, łąkę mam praktycznie za domem, jest miejsce do wybiegania się- z psami chodzę na spacer bez smyczy. Zakładam tylko szelki, żeby w razie czegoś można je było przytrzymać.
Natomiast gdy jestem u cioci, babci czy w ogóle w mieście to smycz obowiązkowo. Ale i tak stosuję tą automatyczną, która pozwala psu na sporo swobody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jettix
PieskiŚwiat
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 15:43, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja Ramba nigdy nie spuszczam ze smyczy raz zobaczył sarny i nie było go potem 4 godziny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klikla
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 2031
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawidów
|
Wysłany: Pią 15:47, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż, posiadam spory kawał ogrodu, po którym Bazyl może sobie swobodnie pobiegać za piłką.
Albo raczej - mógł.
Teraz nie może się przeforsowywać...
Na spacerki gdzieś dalej wychodzimy na smyczy, chociaż moje 'miasto' ma pełno takich odludnych miejsc (łąk głównie), gdzie pies może sobie pobiegać swobodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pią 21:08, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zakaz może i jest, ale jest to często zakaz pusty, przestrzegany zwykle tylko w miejscach mocniej uczęszczanych. Na ogół po ugorach żadna straż nie biega.
Ja sukę trzymam na smyczy, kiedy idziemy ulicą oraz w miejscach, gdzie natykam się na ludzi. Jednak zwykle chodzę w miejsca, gdzie na ogół nikt się nie wybiera i tam Mira lata sobie luzem.
BTW, to, że jakiś przepis istnieje, to nie znaczy, że trzeba go przestrzegać z samego faktu, że istnieje, jeśli tylko potrafi się go ominąć bez szkody dla innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudii
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:02, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zakaz jest dosyć ograniczający... Na polu nie, w lesie nie... Ja psa puszczam na takiej łączce dużej ( ulica nie tak blisko) ale na ulicy smycz. Policja - smycz.
Tam gdzie ja chodze to policja łapie tylko na górkach bo tam dużo osób chodzi. a na łące to i tak ma byc jakiś market lecz sie na to nie zabiera xD tam czasami zbieraja sie właściciele z psami ( niezapowiedzianie ) 6 psów sie bawi i dużo miejsca na nauke.
Miasto ale da sie wytrzymać OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemolinka
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 7:25, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam w dość ruchliwym mieście. No i u mnie z "kamiennicy" dwa psy biegają wolno. Po prostu - otwierają im drzwi a one sobie idą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
megisiwka
PieskiŚwiat
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Sob 15:05, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja na swoim osiedlu i wogóle w miejscach "publicznych" prowadze psy na smyczy...puszczam je tylko w lesie, na łące, na plaży (nie w sezonie) tam moga sie wybiegać...no i oczywiście biegaja we własnym ogródku, ale spacery ZAWSZE na smyczy!!!!
Uważam, że to jest odpowiedzialne zbyt wiele "posłusznych psów" nagle przestało być posłusznymi i skończyło się to jakąś tragedią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villemo
PieskiŚwiat
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Częstochowy
|
Wysłany: Sob 16:22, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mojego spuszczam, był tak uczony od szczeniaka i teraz biega sobie w około mnie i jest mi posłuszny, ale już do miasta to oczywiście chodzimy na smyczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alleuser
PieskiŚwiat
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:14, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
smycz, lepiej unikac niepotrzebnych problemow, potem sa tylko mandaty kary i odszkodowania - nie lepiej zaoszczedzic i miec problem z glowy?
przeciez kazdy wytresowany piesek jest w stanie sie dostosowac do takich warunkow, kwestia wychowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dream
PieskiŚwiat
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 20:44, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zawsze mam smycz. Idziemy z psem na pola, tam go spuszczam. A kiedy zbliżamy się do domów, czy też ruchliwej ulicy psa zapinam. (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|