Jaka rasa sie nadaje ?

Cloe

Pisałam już w off top'ie, że przybędzie do nas cockerek. Ale zacznę od początku.

Moja siostra jest chora, ma wrzody żołądka, codziennie zwija się z bólu, do tego jeszcze jakaś nerwica. Lekarze nie wiedzą jak uśmierzyć jej ból. Mama wpadła na pomysł, żeby miała własnego psa. Żeby zapomniała o bólu, żeby miała się czym zająć. Pomysł bardzo dobry. No i najpierw zdecydowaliśmy się na cocker spaniela angielskiego. Już rozmawiałyśmy z hodowczynią. No i ostatnio u weterynarza odradzali nam cockera, bo są agresywne. Nigdy wcześniej nie słyszałam, żeby ta rasa była agresywna. Mama była skłonna zrezygnować, ale opowiedziałam jej o pseudo hodowlach, więc nie zrezygnowała. Potem rozmawiała ze znajomym, który ma goldena. Powiedział, że cocker byłby dobrym psem, ale to jest pies jednego pana. Ja bym go uczyła posłuszeństwa, czystości itd. i powiedział, że wtedy nie byłby to Darii pies. Więc mama zrezygnowała z cockera,

I teraz szukamy odpowiedniej rasy. Ja mamie mówię o cavisiu, jednak nie jest do niego przekonana. Golden jest za duży. Jaka rasa by się nadawała do "tej roli" ?

EDIT : Na razie myślimy nas Beagle a Buldogiem Francuskim.

Atha

Weterynarz zapewne miał kontakt z pseudocockerami, zwłaszcza złotymi. Nieracjonalne rozmnażanie doprowadziło do tego, ze takie osobniki często mają problemy z psychiką. Poza tym cockery to fajne psiaki, z zasady łagodne, chociaż uparte, ale agresji w nich tyle, ile własciciel wyzwoli.

Ja bym razdziła dla takiej osoby psa, ktory nie tylko ma odpowiedni charakter, ale tez małe skłonności do chorób, bo choroba zwierzaka i zdrowego może doprowadzic do nerwicy. Dlatego odradzałabym mimo wszystko cavika i psy z płaskimi pyskami. Nie, żeby byly chorowite, ale jednak stopień ryzyka jest wyższy. Beagle są bardzo żywiołowe, czasem trudne i parte, jesli ktoś ma problemy z nerwami, nie polecałabym Razz

Moje rady:
numer jeden- coton de tulear, piesek antystresowy, jak go zwą
http://www.pieskiswiat.fora.pl/gr-ix,16/coton-de-tulear,2101.html

Poza tym berneńczyk- z moich doświadczeń- na ogół spokojny, miły, miśkowaty, ale obronic potrafi, taki dżentelmen do przytulenia na długą chwilę (do setera na przykład trudno, bo szybko mu sie nudzi i sobe idzie xD )
Chiński grzywacz- odporny, zabawny, w wersji z i bezwłosej.
Jako psy łagodne i pocieszne poleciłabym wyżły i setery, ale z nimi jest ten problem, ze one są troche zbyt radosne xD

Cloe

Dzięki.

Oni mnie wykańczają. Mamuśka zobaczyła u sąsiadki yorka. Zakochała się w nim, i chce już jutro kupić z pseudo hodowli. Upiera się, że jestem głupia, że ma być z rodowodem. I ogólnie nie wydaje mi się, żeby york był dobrym wyjściem.

Layla · Wysłany: Wto 17:22, 02 Mar 2010 Temat postu:

Wytłumacz rodzicom, że teriery są zadzierzyste i pełne temperamentu, że może wcale nie najodpowiedniejszym wyborem.

Jeśli chodzi o psa łagodnego, spokojniejszego to wydaje mi się, że oprócz wcześniej wymienionych mógłby to być np. papillon i może corgi, a tak w ogóle jak przeczytałam Twoją wypowiedź, to pierwszy na myśl przyszedł mi mops Smile

jest łagodny, pogodny i zrównoważony Smile

Cloe · Wysłany: Wto 20:53, 02 Mar 2010 Temat postu:

Ogólnie kłóciłam się z rodzicami przez ponad 2 tygodnie, żeby nie brali yorka, pokazywałam im różne rasy, charakter im przedstawiłam, doszło do tego, że mieli wybrac między yorkiem a cavikiem, wybrali cavisia. Ok, potem wyjechałam na ferie, zaczęli znowu oglądać rasy, tacie nie spodobał się caviś i zdecydowali się na yorka. Dzisiaj byli rozmawiać z hodowczynią, za tydzień pies do odbioru. Nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie, nie chcą mnie słuchać. Tyle dobrze, że namówiłam ich żeby był rodowodowy. Mam nadzieję, że nie będzie problemów między nim a Astrą, będzie to chłopczyk, a Astra nie lubi facecików.

Zena · Wysłany: Śro 12:00, 03 Mar 2010 Temat postu:

Są cavailery,które uczęszczają na dogoterapię i myślę,że ta rasa byłaby dobrym rozwiązaniem.Najlepiej jednak napisać do wybranej hodowli np. Cavailerów,powiedzieć jaka jest sprawa a hodowczyni dokładnie pomoże dobrać Ci odpowiedniego psa z miotu,lub zaproponuje Ci zupełnie inną rasę Wink

Layla · Wysłany: Śro 14:20, 03 Mar 2010 Temat postu:

Cloe, ale dlaczego właściwie nie york, to fajne psiaki, w końcu teriery, generalnie sa wesołe i przyjazne Wink

może warto się do nich przekonać Wink

Cloe · Wysłany: Śro 18:41, 03 Mar 2010 Temat postu:

Nigdy tak na prawdę nie lubiłam yorków. Po wczorajszej rozmowie z hodowczynią, jestem inaczej do nich nastawiona. Za tydzień przyjedzie do nas szczenię. Zobaczymy jak to będzie. Bałam się i nadal się boję wziąć yorka, właśnie dlatego, że to jest terrier. Nigdy nie miałam do czynienia z terrierem.

Layla · Wysłany: Śro 18:48, 03 Mar 2010 Temat postu:

To fajnie

a z jakiej hodowli bierzecie? Smile

Prawda york to terrier, ale wydaje mi się, że po popularności i "przetworzeniu" rasy, nie będzie już taki zadziorny i temperamentny jak inni przedstawiciele grupy Wink

Kiedyś yorki były bardziej "mocne", teraz są na ogół miłymi psami do towarzystwa, co nie znaczy, że pies ma siedzieć na kanapie i nic nie robić, wręcz przeciwnie Very Happy

Cloe · Wysłany: Śro 19:35, 03 Mar 2010 Temat postu:

Z hodowli Diamond Passion (FCI). Jestem jeszcze pełna obaw jak to będzie między Astrą a małym. Ogólnie będzie pies, Astra nie przepada za facecikami, jak już wcześniej wspomniałam. Mam nadzieję, że będą się dogadywać.

Layla · Wysłany: Śro 20:28, 03 Mar 2010 Temat postu:

w naszym wypadku było tak, że Cezar nie za bardzo sie dogaduje z innymi psami, ogólnie jest dosc trudny i bywa agresywny, ale z Blakim się jakoś dogadał, znaczy burczy nie raz na niego, ale zyja w zgodzie Wink

Nie masz co sie martwic, jesli dobrze rozegrasz ich poznanie ze soba to się przyzwyczają Smile

Bedzie dobrze Wink

Zena · Wysłany: Czw 8:08, 04 Mar 2010 Temat postu:

Suvi · Wysłany: Czw 15:51, 04 Mar 2010 Temat postu:

Cloe, jeżeli tylko dobrze ułożysz sobie yorka, to będzie on świetnym towarzyszem. Czasami może "pokazywać pazurki" i dopominać się o wieczną uwagę pańci, ale to ostatnie w Waszym wypadku chyba nie będzie wadą. Poza tymi minusami yorki to bardzo czarujące, nie tylko z wyglądu, i oddane psiaki. Dobrze wychowany york to świetny wybór.