Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Claudii
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:13, 14 Lip 2009 Temat postu: Dom, buda, kojec itp... |
|
|
Mam pytanko do osób mieszkających w domkach z ogrodem.
Zastanawia mnie gdzie trzymacie psy. ostatnio czytałam dużo o budach xD
W domu - na noc a w dzień oczywiście tam gdzie chce pies
w kojcu na dworze - Czy cały dzień i całą noc i czy chodzi na spacery ?
Na dworze przy budzie przywiązany - cały czas jest przywiązany
Na dworze - ma budę ale nie jest przywiązany ( biega po całym ogrodzie). A jak tak to czy chodzicie z nim na spacery ( w końcu ma dużo trawy ) .
Proszę o szczegółowe informacje, nawet bardziej niż napisałam. A może jakiś pies mieszka inaczej niż napisałam ;D ( po prostu jestem ciekawa ''szczegółowo '' )
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Euforia
PieskiŚwiat
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 22:44, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam domek z dużym podwórkiem i sadem. Ruda 'mieszka' z nami w domu, śpi w nim i wchodzi, wychodzi kiedy chce. Teraz kiedy jest lato to cały czas są drzwi otwarte, więc sobie chodzi gdzie ma ochotę.
Oprócz tego, że ma dużo miejsca do biegania, to chodzę z nią na spacery- dodatkowy ruch no i integracja z psem Mamy za sadem dużo pól, więc Ruda praktycznie cały czas chodzi bez smyczy i obroży nawet. Tylko czasem, jak idziemy drogą to ją przypinam. Nawet pies z dużym polem do wybiegania się potrzebuje spacerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulinka&Warcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Wto 23:05, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
My mamy domek z dosc duzym podworzem. Warciucha spi w domku, najczesciej ze mna w lozku ostatnio. U nas w lato takze drzwi caly czas otwarte sa, wiec suńka przeważnie wchodzi i wychodzi kiedy chce, ale za bardzo nie chce sama na dworze siedzieć, wiec gdy ja ide do domu to i ona lezie za mną i czasami zagrodzę jej wejscie na taras (z ktorego wchodzi do domu) żeby siedziała na tym dworzu, a nie kisiła się w domu, tymbardziej, że jej w domu strasznie gorąco. Cały czas myślałam o zbudowaniu kojca z budą, ale uznałam, że to bez sensu pomysł, bo sunia napewno nie była by tam zamykana, bo nie ma potrzeby. Chciałabym ją przezwyczaić do tego, żeby więcej czasu spędzała na dworze, więc taki swój kącik w ogrodzie będzie miała, ozdobną budę, taki podeścik i miejsce, gdzie będzie dostawała posiłki. Początkowo miała byc tylko na dworze, ale jak to sie pozbyć przyjemności przytulenia się w łóżku do takiego futra Na spacerki chodzimy codziennie. Na różne. Jak mam więcej czasu to idziemy daleko daleko w pola na 2-3 godziny, jak mam mniej czasu, albo mi sie nie chce to idziemy po drugiej stronie ulicy na pola na pol godzinki. CZasem też chodzimy na spacerki do miasta, ale wiadomo, ze piecho ma mniej przyjemnosci wtedy bo musi isc na smyczy...
Łooo matko, ale sie rozpisalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Śro 9:22, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie Charlie śpi, je, i ogólnie mieszka w domu. Mam dość spory ogród, więc kiedy tylko chce to go wypuszczam na dwór. Za ogrodzeniem, z tyłu domu mam wiele łąk, pól i sad, więc pies na brak miejsca do biegania nie narzeka. Zazwyczaj wychodzę razem z nim, Pchełką i Szprotką na spacer na łąkę. Czasem, kiedy mam lenia albo nie mam czasu to pies musi sam biegać po ogrodzie.
Pchelka i Szprotka natomiast nie mieszkają w domu, a w kotłowni. Były do tego przyzwyczajone od małego. Oczywiście też mają nieograniczony dostęp do ogrodu. Co prawda mam budę dla moich psów, ale ona nigdy nie była zamieszkana i stoi pusta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 18:46, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie identycznie jak u Euforii. Suka mieszka ogólnie w domu, lecz czas spędza głównie w ogrodzie. W lecie ma przestrzał i sama wybiera, gdzie aktualnie jej bardziej pasuje, w zimie jest wypuszczana co jakiś czas na jakiś czas. Prócz tego z różnym natężeniem spacery pozaogrodowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Prabut
|
Wysłany: Śro 19:59, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie jest tak samo. Mamy duży ogród. Astra śpi w domu (jakiś czas temu z pańcią w łóżku ), ale cały dzień siedzi na dworze, jak chce, to idzie do domu. W zimę, wychodzi na chwilkę. No i oczywiście do tego spacerki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudii
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:17, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo się ciesze że większość osób na tym forum trzyma psy w domach ( w końcu strona dl;a miłośników psów ) Piszcie dalej xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 21:41, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ej, nie przesadzajmy Trzymanie psa w budzie nie oznacza jeszcze braku miłości Niektóre po prostu są do tego przyzwyczajone i nie czują się dobrze w mieszkaniu, u innych nie ma na to warunków itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudii
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 10:45, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No tak jak ktoś ma husky to może racja. Właśnie mi chodzi o to że może mieszkać w budzie Ale... żeby był kochany , przytulany , zabawiany itp przez właściciela
Osobiście jestem przeciw łańcuchom...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Claudii dnia Czw 10:50, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulinka&Warcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Czw 19:38, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba każdy miłośnik psów jest przeciwny łańcuchom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Pią 18:50, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No ale chyba trochę zbaczacie z tematu Wiadomo- każdy, kto naprawdę kocha psy jest przeciwnikiem trzymania ich na łańcuchu. To pewne
PS. ---> Napisałam teraz, bo znając życie i PŚ rozwinąłby się kolejny wieeeeeeeelki pod-temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sopi
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:42, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W dzien to prawie caly czas na dworze bo ciekawiej a na noc a wlasciwie juz na wieczor to do domku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barghest
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:35, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Maniek mieszka wo domu, po ogrodzie sobie biega i tam je (tego syfu, który robił w kuchni w żaden sposób nie dało się ogarnąć). W sumie dziennie najwięcej czasu spędza w domu, ale zawsze może wyjść. Na spacery chodzimy tak samo jak byśmy mieszkali w mieszkaniu. Czy wasze pieski traktują ogród jako przedłużenie mieszkania i go szanują, czy jako ubikacjo-jadalnio--bawialni- syfiarnie, jak Maniek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Wto 21:10, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mirka traktuje ogród jak przedłużenie mieszkania, czyli jadalnio-bawialnio-syfiarnię. Ubikację już sobie darujmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domator
PieskiŚwiat
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świebodzin
|
Wysłany: Nie 17:27, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moje zwierzęta w dzień wychodzą z domu kiedy chcą. Malamut, Pitbull i Kot mają w drzwiach przystosowane własne wyjście, więc odpada częste chodzenie do drzwi żeby ich wypuścić na podwórze. No i odpada częste mycie drzwi wejściowych, dawały sobie radę (psy a kot czekał pod drzwiami) z otwieraniem, szczególnie gdy na dworze mokro, wcześnie rano po rosie, po deszczu. Na noc psy i kot są w domu ale w każdej chwili mimo że duże drzwi zamknięte na klucz mogą wyjść na dwór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|