Chcę psa !

Agnes

A kiedy będzie jakaś wystawa w Krk ?

Cloe

Tu masz spis wystaw na cały rok : http://www.pieskiswiat.fora.pl/wystawy,24/wystawy-2009,4059.html

Agnes

Dzieki. Czytam teraz wszystko o psach, więc się zapytam, czy Westy żółkną ??
Czy do końca życia mają piękną białą szatę Smile

?

Allamaris

Niezadbana sierść z czasem się przebarwi Wink

Nie wiem jak to dokładnie jest u westów, ale ogólnie są szampony, płyny, pudry etc. wzmacniające białą barwę i usuwające przebarwienia.

Agnes

Acha. No to super! Dzięki:*

Cloe

Czyli jednak Westa chcesz? Wink

Agnes

Hej. To znowu ja. Wiem, że macie mnie już dość, ale prosze doradzajcie.

Wraz z bratem napisaliśmy tego posta, by wybrać optymalnie najepszego pupila.

________________________________________________________________

Chciałabym pieska przyjacielskiego, nie agresywnego. Małego bądz

średniego. Zlezy nam, by nie potrzebował więcej niż 20 minut na spacer poranny, 1,5h na popołudniowy, 45 minut na wieczorny. Chicielibyśmhy z psem popróbować jakieś sporty, ale nie chcemy jakiegoś sportowca tylko przyjaciela Very Happy

. Wystawy raczej nie. Wolelibyśmy nie gubiącego sierści. Podoba nam się między innymi : Australian Silky Terrier ,

Norfolk Terrier , Border Terrier, Maltańczyk, Bischon Frise, Hawańczyk.

Prosimy o radę! Bardzo nam zależy! Zastanawiamy się naprawde poważnie.

Allamaris

A o jakie sporty wam chodzi?
Australian Silky Terrier raczej ogólnie nie nadaje się do sportów, wogóle terriery już wcześniej odradzałyśmy. Trzy ostatnie rasy to dobry pomysł na pierwszego psa, ale musicie pamiętać, że są wymagające pod względem pielęgnacji. Maltańczyki są najbardziej popularne, więc byłby najmniejszy kłopot ze znalezieniem hodowli, ale to nie jest najważniejsze. Nie znam dobrze tych trzech ras, ale wydaje mi się, że mają zbliżone charaktery i potrzeby Wink

Agnes

Dlaczego terriery nie ? Szczeże nie wiedze problemu, ale ja nie mam doświadczenia. Kroś może doradzić który z wszystkich, lub z tych trzech ostatnich?

Allamaris

Teriery to małe, niepozorne dominatory Wink

Oczywiście nie skreślam je całkowicie, to przecież twój wybór, ale jeśli jednak zdecydowałabyś się na teriera to najlepiej byłoby poprosić o pomoc jakiegoś szkoleniowca lub kogoś kto miał już z nimi doczynienia Wink

W każdym razie, wydaje mi się, że psy z gr. IX lepiej by się dla ciebie nadały. Łatwiej będzie im dostosować się jeśli np. nie będziesz miała któregoś dnia zbyt dużo czasu na spacer czy szkolenie, a jednocześnie są chętne do współpracy.

Atha

Terriery, zwłaszcza z grupy III, bo są jeszcze terriery ozdobne, które do grupy terrierów się nie zaliczają (wiem, skomplikowane), mają to do siebie, że stosunkowo trudno je ułożyć i wzrost nie ma tu znaczenia. To są uparte, odważne, inteligentne psiaki, przy czym swej inteligencji rzadko używają, by podporządkować się właścicielowi. W dodatku mają silne instynkty łowieckie i jak zobaczy taki np. kota, to pan przestaje istnieć. Smycz i obroża też. Nie daj się zwieść słodkiemu wyglądowy, to diabły w psiej skórze, świetne psy, ale dla ludzi, którzy już wiedzą, gdzie nie popełnić jakich błędów.

Ja bym ci jeszcze dowaliła do rozpatrzecia cottona de tulear, ja osobiście strasznie je lubie, jako pieski antystresowe. Podobne do tych białych kulek, tyle, że struktura sierści daje mniejsze wymagania w pielęgnacji- od czasu do czasu wykąpać i ze dwa razy w tygodniu przeczesać.

Agnes

Dzięki wszystkim za rady :*.
Stwierdziłam, że już trochę o psach wiem i poszłam z bratem do rodzicow pogadać.
Powiedzielimy, że chcielibyśmy mieć psa i , że wiemy, że oni nie wyraxili zgody, ale niech sobie wyobrażą, że mają mić psa, i niech powiedzą jaki ma być, jaka wielkość, kolor itp.
Mama jednak powiedziała, że nie ma o czym gadac, bo psa nie będzie i tyle. Amen, koniec rozmowy ;/. Wiem, że tatę by się namówiło, ale przecież muszą się zgodzić rodzice w dwójke... masakra! Rycze i jestem załamana. Co mam robić?

Allamaris

Nie zniechęcaj się. Rodzice nie przekonają się z dnia na dzień. Czasem potrzeba nawet kilku miesięcy. Ważne by wasze zaangażowanie nie spadło. Nie męczcie też rodziców wprost, to ich tylko zirytuje. Lepiej wyrażajcie chęć posiadania psa czynami - pokażcie, że jesteście odpowiedzialni, że potraficie sami o coś zadbać i to przez dłuższy czas. Dopiergo gdy zauważycie, że rodzice zmienili podejście do was, bardziej wam ufają etc., jeszcze raz poruszcie temat psa Wink

Krzemolinka

Tylko wiedz, że przez około pierwszy rok będziecie musieli poświęcać więcej czasu na spacery Smile

Ja z moim psem na początku wychodziłam 8 razy Wink