Wasze związki i związki ogółem

Revo

Stypa tutaj na forum taka, że postanowiłam jakiś wątek założyć ;p

Wasze związki, wszelkie żale, radości, pytania, wątpliwości i cała reszta. Może chociaż trochę się rozruszacie (tjaa,w co ja wierzę Rolling Eyes

)

panpietruszka

Nie miałem za dużo związków, ale teraz poznałem fantastyczną dziewczynę i wszystko idzie w dobrym kierunku Smile

Revo

Jak to mówią "nie liczy się ilość, tylko jakość" Wink

To super! Szczęścia życzę i trzymam kciuki za Was! Very Happy

donejr

Ja póki co nie mam dziewczyny. Jakoś nie mam szczęścia do nich. Gdy byłem w jakimś związku to zawsze byłem zdradzany i kompletnie nie wiem dlaczego. Zawsze się starałem, żeby było dobrze, nigdy nie krzyczałem, starałem się zawsze jakoś inaczej spędzać czas z dziewczyną.

Revo

Wiesz...moja teoria jest taka, że 98% ludzi to egoiści bez zasad i wartości, dla których liczy się tylko ich własny tyłek. W życiu spotkasz ich najczęściej i do tej grupy zaliczały się laski, które Cię zdradzały. Oni są po prostu wszędzie, dlatego tak często ich spotykamy. Nie łam się, jest jeszcze 2% ludzi wartościowych i uwierz, warto na nich czekać Smile

)

Ewcurek

Masz rację, Revo. Ja uważam, że najlepiej nie szukać na siłę, bo co ma być, to będzie. Ja jakoś nigdy nie miałam chłopaka, ale w ogóle się tym nie przejmuję, bo nie ma czym, stara przecież nie jestem;p

Revo

Dokładnie, świetne podejście! Very Happy

Mój człowiek haha xD
Mogę stwierdzić po sobie,że prawdziwą miłość znajduje się, kiedy przestaje się jej szukać Wink

Ewcurek

minejra

Ja nie mam dziewczyny. Nie staram jej się szukać na siłę, ponieważ wiem, że to nie ma sensu i jakbym szukał jakiejś dziewczyny na siłę to by te związki trwały max miesiąc. W ten sposób zaoszczędzę sobie nerwów i kasy na różne wydatki związane ze spotkaniami z tymi dziewczynami.

Revo

8 lat, wow to już poważny wynik Wink

I bardzo dobrze, co ma być to będzie

Atha

Revo

O kuryde o.o Powiedz mi, gdzie się watachy tych ludzi znajduje! xD Ja tu na same wyjątki wśród kretynów trafiam

Russ

Całe wakacje 2009 "uganiałam się" za jednym facetem, ale stwierdziłam, że to nie jest to i przestałam. Wręcz nie chciałam mieć faceta. A na początku roku szkolnego (matura i te sprawy...) ten jedyny sam mnie znalazł. Dwa lata później mi się oświadczył i w tym roku się pobieramy Smile

Revo

To gratuluję! Szczęścia Wam życzę i byście spędzili razem całe życie w szczęściu i miłości! <3
Kolejne potwierdzenia teorii, że miłość przychodzi nieproszona Wink

Atha

Russ, gratulacje! Very Happy

Revo, tam, gdzie zwierzęta! xD Jakoś to tak działa, że zwierzomaniak ze zwierzomaniakiem zawsze się dogada Razz

Ja to faceta pewnie będe w stajni albo w schronisku szukać...