Off top - czyli rozmowy o wszystkim.

Epen

Ranyyy, mnie też tu strasznie dawno nie było. Szkoła widocznie robi swoje ;p
U mnie zmęczenie wychodzi już wszystkimi otworami a ręka odmawia mi posłuszeństwa. Mimo że nawet nie jest aż tak dużo nauki jak już widzę ołówek to mam ochotę uciec jak najdalej stąd. Dwa razy w ciągu semestru mamy oddawać szkicowniki, jeden już oddałam z czego (pochwalę się, a co Mr. Green

) dostałam dumne 6, a drugiego na 10.12 nawet nie zaczęłam ;p
A jutro mam sprawdzian z historii sztuki z ilustracji z kanonu ze sztuk prehistorycznych. Myślę że najgorszy jest Egipt ze względu na pokopane nazwy.

W każdym razie żyje z weekendu na weekend Razz

lenia

O ja cię Epen ja ciebie też dawno nie wiedziałam. Ale to aż tak strasznie masz dużo nauki?? I wiesz jak rysowanie jest twoją pasją to raczej nie powinno być dla ciebie to uciążliwe Wink

Suvi

No rysowanie, owszem, nie jest dla Epen uciążliwe, ale kiedy rysuje się non stop od samego początku roku... Tak szczerze, to dziwię Ci się, że jeszcze nie dostałaś zapalenia stawów w nadgarstkach Smile

lenia

Hah. Ja nie na widzę rysować. Niestety nie mam takiego talentu. Dla ciebie Suvi rysowanie nie powinno być uciążliwe, bo umiesz rysować. No ale masz rację może w przypadku rysowania Epen. Ja jakbym miała talent to też by było dla mnie uciążliwe tyle rysunków wykonywać!!

Suvi

Rysować może i umiem, ale na pewno nie tak jak bym chciała. Zresztą wcale mnie to nie kręci, bo i talentu żadnego nie mam. Umiem naszkicować psa, krajobraz, ale jest to tylko przeciętne. Nic nadzwyczajnego Wink

Epen, fajnie, że znalazłaś czas i wpadłaś na forum Mr. Green

Krzemolinka

Epen, idź do "Mam Talent" xD I narysuj Chylińską x3

Layla

Krzem, w ukraińskim mam talent była kobieta która rysowała, ale na piasku
http://www.youtube.com/watch?v=CqiPjm0KJ3A
To jest niesamowite.

Hey dzióbki co u Was? Very Happy

Krzemolinka

Rysowanie piaskiem bardzo mi się podoba... Wygląda pięknie *.*

Shaggy był dzisiaj na trymowaniu, nie u hodowczyni, tylko u psiego fryzjera w Zabrzu. Śmiesznie wygląda, już tam nie pojedziemy Wink

lenia

MI tez się bardzo podoba rysowane na pisaku Wink

Do Suvi: Ty kobitko xD masz talent tylko nie chce ci się go rozwijać ja bym głupiego krajobrazu nie umiała narysować ani naszkicować psa a co dopiero wziąć się za jakieś portrety ;( Ty masz talent tylko ty może tego nie widzisz ja go widzę ;]

Atha

Paiętam, jak gość rysował na piasku historię stworzenia świata...

Kupiłam sobie kask jeździecki. Russ, jednak mam 53. Cóż, Bozia dużego łebka nie dała...
I była przy nim instrukcja...

W celu maksymalnej ochrony musisz założyć ten kask dokładnie według instrukcji i porawić pasek kaska do najwłaściwszej pozycji.

Ten kask pomaga w zmniejszeniu siły zderzeniowej z powodu częściowego zniszczenia zewnętrzu, wewnętrzu lub obydwóch, a niektórych zniszczeń trudno nam się od razu czuć. Wieć* gdyby kask został zderzony, proszę go wyrzucić i zmienić nowy.

Różne są kształty i rozmiary głów użytkowników, także kaski. Aby osiągnąć najlepszy skutek ochronny, musi* wybrać wygodny i właściwy pod względem rozmiaru kask. Po założeniu kask musi być wygodny i nie łatwo przesuwać. Czyścić kask ciepłą wodą i mydłem łagodnym i wysuszyć naturalnie.

Uniknąć bezpośrednie światło słońca, nie wolno jego postawić pod szkłem, na przykład na tylnej półce samochodu. Przechowywać w czystym, suchym cięniu*.

Dobrze przechowywać oryginalne opakowanie kasku lub podobne opakowanie żeby kask się nie udzerzyć* lub ścierał w czasie transportu.

UWAGA!
Przedstawiony wyżej kask jest projektowany specjalnie dla jazdy konnej w celu ochrony głowy użytkownika przeciw zderzenia. Ochrona kasku zalezy od poszczególnej sytuacji wypadku. Noszenie kasku nie unika pojawienia się śmierci lub długoterminowej niepełnosprawności.

*- wersja, wbrew pozorom, oryginalna

Anusia

Instrukcja jest super Laughing

lenia

Krzemcia w końcu wróciłaś na forum. Dawno ciebie nie widziałam Smile

Atha

Wracam dziś z uczelni, łeb mnie boli jak diabli, patrze, mój autobus dojeżdza, a on rzadko jeździ. No to z buta galopem, dobiegam, wskakuje, akurat zaczęły się drzwi zamykać. Odepchnęło mnie do tyłu, z lekkim "au!" ląduje na ziemi, z nogą między drzwiami. Drzwi się otworzyły, jakiś facet mnie podniósł i uspokajającym głosem do mnie "spokojnie, spokojnie..."
Znowu wyszłam na wariatkę...

Dogger

O Atha fajny masz av : ))

Krzemolinka

Tak Atha, świetny avek *3*

Kurde, mam przerąbane... Miałam kostkę w gipsie dwa tygodnie (więc dwa tygodnie nie chodziłam do szkoły) i się okazało, że do świąt mam do napisania tylko 13 sprawdzianów... A tu się jeszcze okazuje, że chyba mam grypę i nie będę chodzić tydzień do szkoły. Czyli wychodzi mi trzynaście 0? Czyli coś gorszego od 1? Rolling Eyes