|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Czw 21:41, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Myśle ostatnio często na adopcją jakiegoś zwierzaka... Problem jest taki, że mam jednopokojowe mieszkanie z zabudowanym balkonem, studia- wprawdzie nie tak wiele godzin, ale jednak uczyć się trzeba, pracę trzy razy w tygodniu i nie jestem pewna, jak to będzie potem. Bardzo mi brakuje jakiegoś zwierzaka. Jak myślicie, myśleć nad psiakiem, kotem, czy dać sobie spokój?
Problem w tym, że są dni, kiedy dla zwierzaka miałabym praktycznie cały dzień, a są i takie, kiedy może mnie nie być 10 godzin (rzadko, bo rzadko, ale są). Mieszkam, przynajmniej na razie sama, więc nikt by się nim w międzyczasie nie zajął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Pią 17:56, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak by Mirka zareagowała na nowego zwierzaka
Moim zdaniem, to jak na razie przemyśl to dokładnie i (czego oczywiście i tak nie zrobisz) nie podejmuj pochopnie żadnej decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pią 22:33, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Na razie niczego nie planuję, więc raczej przemyślę dokładnie
Chwilowo planuję sprawdzić, jak by Mira reagowała na koty. Kiedyś przyniosłam jej kotka, interesowała się nim, obwąchiwała, ale nie próbowała robić krzywdy. Psa raczej niestety muszę chyba wykluczyć, nie będe go męczyć. Teraz muszę pomęczyć kociarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemolinka
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 10:32, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm.... Może jakieś takie malutkie zwierzątka? Rybki, chomik, żółw? Co prawda nie zastąpią kotka czy pieska ale i tak da się popieściochać xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Sob 11:52, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 14:30, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Atha, Atha, ja mam kotka na zbyciu!!! Koteczka czarna, teraz ma gdzieś około 2 miesięcy. Psów się nie boi, ale podchodzi pod kategorię 'specjalnej troski'. Historia długa, więc w skrócie- gdy miała 2-3 tygodnie, tata ją znalazł na autostradzie. Wyleczona ze 100 dolegliwości, zarobaczona, na szczęście, wykaraskała się, chociaż było bardzo ciężko. Najprawdopodobniej ma trwale uszkodzony zmysł równowagi albo inny diabeł; w każdym razie efektem jest, że nie chodzi prosto, nie skacze, nie wspina się. Czasami grymasi przy jedzeniu.
Niemniej, jest najmilszym kotem, jakie w życiu widziałam. Kocha ludzi, kocha się przytulać, mruczy na sam widok człowieka. Jeśli siedzi u kogoś na kolanach, to jest jej zupełnie za jedno, co się z nią dzieje. Nie drapie, nawet w zabawie (*.*)
Zaczynam jej powoli szukać domku, ale jest ciężko, z racji jej choróbska. A w byle ręce, to jej nie oddam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Epen
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:33, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Z życia szkoły.
nauczycielka - zęby trzonowe są bardzo przydatne. Łukasz co robisz gdy chcesz otworzyć butelkę, używasz zęb...
Łukasz - używam rąk, proszę pani
N - no dobrze, a jak chcesz rozgryźć orzecha to czego używasz?
Ł - dziadka do orzechów
N - a załóżmy że nie masz rąk ani dziadka do orzechów. Co robisz? *na twarzy maluje się triumf*
Ł - idę do kogoś kto ma
N - .... cóż tak jak mówiłam zęby trzonowe są bardzo przydatne. Wracając do siekaczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Prabut
|
Wysłany: Pon 21:37, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: sorki za brak polskich liter, ale na aktualnym komputerze takowych nie ma.
Napisze tu, bo nie chce zakladac nowego tematu. Wczoraj zauwazylam, ze Astra ma na ustach cos dziwnego. Jest to dosc duze, biale i twarde. Mama mowi, ze to wyglada jakby w srodku byla ropa. Nie wiem co to jest, jak dam rade to zrobie zdjecie i wstawie na fo. Spotkaliscie sie moze juz z czyms takim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 23:16, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No, Mira miała na szyi pryszcza. Trądzik młodzieńczy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Prabut
|
Wysłany: Pon 23:25, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Aha xD. A to Astrze trądzik wyskoczył na ustach. Albo może się całowała ^^
Po świętach jade do weta, może będzie wiedział.
A tak w ogóle to planuje oddac krew dla innego psiaka, może się przyda. Tzn. Astra odda nie ja xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biutka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Centrum sterowania światem
|
Wysłany: Pon 23:39, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
My też oddajemy krew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Wto 1:53, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Lily, a dowieziesz ją? xD
Póki co myśle o kocie. We Wrocku mam znajomych z pieskiem, więc mogłabym go od małego przyzwyczaić, a Mira nie przejawia do kotów agresji. Czytałam na kocich forach, że ludzie prowadzą z kotami taki wędrowny tryb życia i jeśli nauczy się je od małego, nawet mogą to polubić. Nadal sie waham i podowiaduje jeszcze na kocich forach, znacie może jakieś warte polecenia?
Rybki i chomiki odpadają- nie mogłabym ich wozić ze sobą, a nie mam u kogo zostawić.
Przemyśle to jeszcze pare razy, o to nie ma obawy
No, niesprawiedliwie milcze o moim rudym skarbie Jak miło wreszcie móc wyjść z nią na spacer. Zdjęć nie dam na razie, bo nie wzięłam kabelka od aparatu. Mam coraz większe wrażenie, że im dłużej mnie nie ma, tym bardziej mnie lubi Chociaż biorąc pod uwagę sposób witania i relacje rodziny, chyba raczej wyznaje zasadę: " jest- to dobrze, nie ma- to trudno". Strasznie żałuję, że nie mogę jej zabrać, ale tu jej lepiej- z całą rodziną, w dużym domu, z okolicą do wybiegania... Teraz widzę, że bardziej za nią tęskniłam, niż za rodziną. Za nią i za spacerami po łąkach. Wszyscy twierdzą, że jestem wariatką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atha dnia Wto 2:06, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 11:47, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Atha, gdybyś poważnie chciała tego kota, to znalazłby się sposób jego przywiezienia. Ona, jak już mówiłam, znosi podróże bez zająknięcia, byleby tylko ktoś ją miział w międzyczasie. Dziwak z niej.
Bardzo, bardzo się cieszę, że przeżyłaś entuzjastyczne powitanie Mirki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Wto 21:11, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, omal mnie nie zabiła z radości. Podniosła łeb i tak patrzy: "Opłaca się iść, czy nie? A tam, sama przyjdzie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kida
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Radomia
|
Wysłany: Śro 10:16, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chcę 5 stycznia! Niech ktoś przyspieszy czaaas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|