Głupota ludzka granic nie zna, czyli historyja...
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 11:46, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No, już zaczynasz Tuśka, co ty masz za reklamy w podpisie..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Śro 12:00, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
AntyMateraców oraz Pepsi, Snickersów i innych niezdrowych żarć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Sob 14:33, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Odgrzebuje stare tematy, ale się po prostu wściekłam
Ze Świata Psów:
Cytat: | Mam taki problem juz drugi raz moja suczka bokserek ma cieczke i ponownie gdy pies chce ja pokryc ona siada a gdy ja przytrzymuje nawet próbuje mnie gryść. W poprzedniej cieczce każdego dnia była z psem rasowym bokserem z rodowodem i nic> wie ktos może co to jest albo jak zrobic żeby w końcu miała młode ?? :Pray: Pomóżcie !! |
Ludzie, bo ja nie potrafię tego nawet skomentować:
Cytat: | 3799142 15:55:06
Hej y tej stronz kamilus21 y forum
3799142 15:56:59
Nawetdzisiaj z nią byłem u psa i nic a ona ma juz 1,5 roku czy to troche nie dziwne ??
3799142 15:57:09
martwie sie o nia!!
Atha 16:17:37
a o co chodzi?
3799142 16:18:02
odp mi na orum
3799142 16:18:06
forum
3799142 16:18:36
Mam taki problem juz drugi raz moja suczka bokserek ma cieczke i ponownie gdy pies chce ja pokryc ona siada a gdy ja przytrzymuje nawet próbuje mnie gryść. W poprzedniej cieczce każdego dnia była z psem rasowym bokserem z rodowodem i nic> wie ktos może co to jest albo jak zrobic żeby w końcu miała młode ?? :Pray: Pomóżcie !!
Atha 16:18:36
to na temat dopuszczania suczki, która nie chce do psa?
3799142 16:19:02
yhy;)
Atha 16:19:08
1. czy ta suczka ma rodwód?
3799142 16:19:14
niee
3799142 16:19:36
zwykła boxerka
Atha 16:19:47
no bo to jest taka skomplikowana sprawa:
3799142 16:20:13
dzisiaj byłem z nia u psa i nic..
Atha 16:20:30
ludzie twierdzą, że suczka musi mieć młode, bo bedzie chora, albo nieszczęśliwa, ale to nie prawda
3799142 16:20:51
poraz kolejny 2 raz no bo to jej 2 cieczka
Atha 16:20:55
niektóre suczki zwyczajnie nie chcę mieć młodych- nie jest gotowa, albo nie czuje tej potrzeby
Atha 16:21:18
wtedy dopuszczanie na siłe nie jest dobrym pomysłem, bo suczka może potem nie być dobrą matką
Atha 16:21:41
zdaża się, że suczki zagryzają maluchy, ale nie chcą się nimi zajmowac, a tedy jest problem
3799142 16:22:07
gdyby ciebie zobazyła zaraz by podbiegla i tak do wszystkich
Atha 16:23:10
czyli rozumiem, że jest ufna? a co to ma do dopusczania?
3799142 16:23:11
moz gdyby miała młode to by była grozniejsza
3799142 16:23:21
moz gdyby miała młode to by była grozniejsza
Atha 16:23:38
raczej nie, po prostu ma taki charakter
3799142 16:24:29
mozesz moment poczeka musze kompa yrestartowac__
3799142 16:28:35
już dzięki bo mi się cos komp walił i musiałem zrestartować ;/
Atha 16:29:02
ten ból też znam
Atha 16:29:30
no więc, rozumiem, że suczka jest jeszcze młoda? cos koło roku pewnie ma?
3799142 16:29:31
a wracając do suczki to jej matka była tak samo zwariowana dopiero po pierwszym "porodzie" zmądrzała
3799142 16:29:47
1,5 roku nie całe
Atha 16:30:01
to przechodzi raczej z wiekiem, niż z porodem
3799142 16:30:29
ale to taki zwariowany pies zawołał by go kto
3799142 16:30:33
poleci
Atha 16:31:09
poród może przyspieszyć, bo w tym czasie suczka ma różne zmiany chormonalne, ale to równiez może prowadzić do róznych chorób...
3799142 16:31:18
jemu wszystko obojtne i jeszcze si bardzo łasi do wszystkich ale ogólnie pies jest
3799142 16:31:38
świetny
Atha 16:31:45
moja suczka tez jest taka, niektóre rasy po prostą są przeważnie ufne
3799142 16:32:10
to boxerek to normalne??
Atha 16:32:13
bokserki są podobno świetne do dzieci, więc łagodne muszą być z natury
3799142 16:32:30
a myslisz że narazie ją nie opuszczć??
3799142 16:32:36
*dopuszczać??
3799142 16:32:54
ale to jej juz druga cieczka
Atha 16:32:59
jeśli sama ci wyraźnie pokazuje, że nie chce...
3799142 16:33:14
opise ci co robiła jak była z psem
3799142 16:34:48
na początku lizała się z psem jak pies poczuł to juz jej nie opuszczał ale ona siadała przeszkadzał mu ogon nawet próbowałem ja przytrzymac ale ona piszczała i próbowała mnie ugryźć to już jej nie męczyłem może też od tego zależy że ona dopiera ma 2 dzień cieczki??
3799142 16:35:30
co??
3799142 16:35:40
a ogólnie nie wydaje ci sie to dziwne??
3799142 16:35:52
bo mi delikatnie!!
3799142 16:36:34
jesteś??
3799142 16:36:52
;>
Atha 16:36:56
raczej nie, raz- bo suczkę dopuszcza się kdzieś goło drugiego tygodnia, a dwa- bo jak już mówiłam- niektóre suczki po prostu boją się psów, albo nie chcą młodych
3799142 16:37:23
COOOO??
Atha 16:37:56
mówię- poczytaj sobie jakąś książkę o hodowli, bo mnie rozbrajasz
3799142 16:38:01
i myślisz że ona niechce mieć młodych
3799142 16:38:01
??
Atha 16:38:13
moża nie chce
3799142 16:38:25
ona inne psy goni a z innymi sie bawi:/
3799142 16:39:23
ona taka dziecinna bardzo nie ma takiego sposobu żeby wydoroślała??
Atha 16:39:47
czytałeś cos o tej rasie, zanim ją wziąłeś?
3799142 16:40:14
niee bo dostałem ją w prezencie
3799142 16:41:24
chcę żeby było jej dobrze ze mna na psach znam się tyle co na historii Afganistanu;p |
Potem już lepiej, chłopak nawet całkiem miły i informacje przyswaja, ale ten początek mnie dobił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Sob 18:13, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To jak ta pani od tej suczki collie. też chciala dopuścić "żeby była szczęśliwa", ale jej to wybiłam z głowy. Trzeba z ludźmi delikatnie, to wtedy łatwo ich przekonać (z tą uprzejmą staruszką udało mi się przy filiżance herbaty Earl Grey).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Sob 17:15, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
odświeżę temat, bo mnie to już dobija
Wzięłam Pchełkę i Szprotkę na spacer na smyczach i spotkałam moją babcię. Wszystko ładnie, pięknie, dopóki nie zaczęłyśmy rozmawiać o jej psie (jest dużym mieszańcem, niestety uwiązanym na łańcuchu). Od dawna mówię jej, że pies nie powinien być na łańcuchu, bo to znęcanie się, bo to źle działa na jego psychikę. Teraz też zaczęłam:
-Aramis nie powinien być uwiązany na łańcuchu. To źle działa na jego zdrowie, psychiczne i fizyczne.
-Pies musi być na łańcuchu, bo to jest jego miejsce.
-Nie zgodzę się z tym! Jeśli nie może chodzić luzem, to zrób mu przynajmniej kojec z siatki.
-Przegryzie ją!
-No ale raczej z metalowej, no nie?!
-A zresztą! Pies jest od tego, żeby siedzieć na łańcuchu. Poza tym, ty też teraz trzymasz swoje na łańcuchach (chodziło o smycze). I co?
***
To mnie po prostu rozwaliło i zakończyłam tą "miłą" rozmowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Sob 18:02, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
niestety starsze pokolenie ma takie podejście do psów =.-
mój ojciec mi opowiadał że jak on był mały to na wsi nikt nie dzwonił NIGDY po weta do psa... panowało pojęcie: albo sam się z tego wyliże albo zdechnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
razor
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: masz herbate? Może z warzywniaka? xD
|
Wysłany: Sob 20:00, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ahh nie no jak czytalem temat to tak się chihrałem że aż tata zobaczył co się dzieje
@top
naprawde zgadzam się z tematem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Nie 8:50, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem z czego tu się śmiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Pon 16:32, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No raczej. nie wydaje mi się, by ten temat byl najzabawniejszy ze wszystkich tu dostępnych.
A co do tych wetów, to się zgodzę. Do tej pory niekiedy ludzie nie dzwonią po lekarza do psa. Prędzej do jakiejś krowy, bo z niej mają pożytek (i pieniądze), a jak umrze, to będą stratni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
razor
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: masz herbate? Może z warzywniaka? xD
|
Wysłany: Pon 16:50, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
właśnie Tuśka w 100% się z tobą zgadzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:00, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a wiecie ze w warszawie trzeba miec pozwolenie na kopulacje w punkcie kopulacyjnym innym niz wlasny dom dla psa? moze je dostac pies ktory jest dopuszczony do rozrodu, po uiszczeniu odpowiedniej zaplaty i zlozeniu odpowiedniego wniosku wraz z kserokopia odpowiednich dokumentow, oraz z uzasadnieniem.
okres oczekiwania 2 miesiace.
psy nierodowodowe oraz niedopuszczone maja szlaban na seks poza granicami swojego mieszkania....
a wiecie ze golden jest podobny do setera? ja tez sie dowiedzialam niedawno...
no i to ze 5miesieczny goldenek z cala pewnoscia moze zaatakowac i uszkodzic buldozka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biutka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Centrum sterowania światem
|
Wysłany: Śro 18:47, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
isabelle30 napisał: | a wiecie ze golden jest podobny do setera? ja tez sie dowiedzialam niedawno... |
Yyyy... Zonk?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:32, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
to tak w ramach tematu "glupota ludzka nie zna granic"
pewna pani mnie zaczepila i zapytala czy to seter? bo ona miala takiego samego SETERA tylko byl rudy.....
acha, i bardzo czesto ludzie patrza na Brutka i mowia ze fajny ten labrador, tylko niestety skundlony bo za bardzo chyba wlochaty.....
ja juz przestalam prostowac, ale zebyscie widzialy moja corke (5,5 roku) z jaka zacietoscia tlumaczy "to nie zaden Labrador, tylko Golden i to z rodowodem po championach..."
i oczywiscie wtedy ona zostaje zle wychowanym opryskliwym dzieckiem....
tego tez juz nie mam sil prostowac....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Czw 8:35, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Prabut
|
Wysłany: Czw 23:44, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm to teraz się zaczęłam zastanawiac, czy mój Labrador, to nie czasem Golden, tylko skundlony, bo ma za krótką sierśc?
Niektórzy ludzie są... jakby to nazwac? ... Dziwni? Głupi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:31, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nie Cloe, po prostu albo sie tym wogole nie interesuja i wtedy nic nie gadaja bo nie maja o czym, albo cos gdzies uslyszeli, potem sami sobie kawalek dopowiedzieli, nie doczytali bo po co tracic czas, i potem nawet nie wstydza sie glupot ktore padaja z ich ust.
takich przypadkow w ciagu 5 mcy kiedy to Brutus jest u mnie jest masa. pewna pani idac z jakims malym (nie znam rasy ale wyglad zabojcy, strasznie spasiony do tego) zrobila dzika awanture w sumie nie wiem o co....Brutus mial wtedy 4mce, dopiero przyjechal do naszego domu, lazil caly czas kolo mnie, byl jeszcze niesmialy w stosunku do psow, wiec nie podlazil do tamtego. kobita zaczela mi grozic ze jak moj sie rzuci na jej pieska to ona swojego spusci ze smyczy zeby sie mogl bronic. zapytalam o co jej wlasciwie chodzi, ona mi odpowiada ze ona sie zna na psach i wie ze po takim bydleciu to mozna sie spodziewac wszystkiego....no rzeczywiscie Brutek byl wtedy wielkosci swojej mamy. w zasadzie nie bardzo nadal wiedzialam o co jej chodzi, o to ze 4mczny sczeniak goldek jest krwiozercza bestia czyjak?
inna wyszla na spacer po parku z yorkiem w kieszeni i wzywala straz miejska, bo zobaczyla jak Brutus sie bawi ladnie z seterem i dogiem niemieckim. trzy ogromne bestie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|