Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Estra
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:19, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
UWAGA!!!!! Opowiadanie zawiera trochę drastycznej treści! Osoby wrażliwe nie powinny tego czytać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam na imię Sonia. Wiem imię pospolite, brzydkie jak ja. Kim jestem? Jestem beznadziejną suczką. Każdy kto mnie widzi jest oburzony, słyszę tylko "jak natura mogła stworzyć coś takiego?" Ale ja wam opowiem jak stworzyła mnie nie natura, lecz człowiek...
Urodziłam się w maju, wydawać by się mogło, że maj to piękny miesiąc, idzie lato i jest ciepło. Ale życie pokazało mi, że to wcale nie miało przynieść mi szczęścia.
Zaraz po urodzeniu, moja matka była zmęczona, pamiętam jak dyszała i słaniała się na łapach gdy usiłowała wstać. Dopiero kiedy miałam 2 dni zauważył mnie człowiek. Kiedy przyszedł nakarmić moją mamę. Jak zwykle, gdy przynosił jej jeść do ciasnego kojaca, najpierw uderzał ją w głowę i dopiero później dawał jeść. Tak było co 3 dni, kiedy ten potwór raczył zainteresować sie naszym losem.
* * *
Rosłam, potrzebowałam coraz więcej pokarmu, tak samo moje rodzeństwo. Miałam 2 siostry i trzech braci. Moja matka marniała w oczach, chudła. Otrzymywane co trzy dni skąpe porcje nie zaspokajały głodu nawet na 3 minutki...
Tego pamiętnego dnia, gdy miałam trzy tygodnie, obudziłam się bo czułam zimno. "Niemożliwe" pomyślałam "przecież jestem przytulona do mamy, a mama jest ciepła. Ale nie była... Już nigdy więcej nie poliże mnie po brzuszku... Nagle dotarło do mnie, że jedzenie mama dostała wczoraj... Człowiek przyjdzie dopiero za dwa dni.... Moje rodzeństwo i ja czuliśmy narastający głód, mama nie miała mleka, ale... moje rodzeństwo wymyśliło sposób na głód... zaczęliśmy jeść jedyne źródło pokarmu... moją.... moją mamę... Kiedy po dwóch dniach przyszedł ten potwór i zobaczył szczątki mojej mamy... uderzył każdego z nas po kilka razy wrzeszcząc, że "to była moja najlepsza suka, wy głupie kundle!"
Suvi - z powodu braku weny kończę na dzisiaj, ale to będzie cz. 1. Będę dodawać kilka następnych. Myślę, że będą jeszcze 2 lub 3.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Estra dnia Sob 19:21, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Sob 20:17, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki, to jest śliczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Sob 20:38, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Smutna rzeczywistość... Jednak taka gorąca prośba, niech będzie z happy endem ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Sob 21:15, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Boże... to.. to było straszne...
ale czekam na następne częśc i przłączam się do prośby Nutelli
PS. a mi to imię się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DżAGA
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Wto 14:29, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
SUPER Ale ta rzeczywistość mnie przeraża ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemolinka
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 14:33, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak najszybciej to dokończ. Chce już więcej czytać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
PieskiŚwiat
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:18, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
... Szkoda psinki... No cóż czekamy ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estra
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:32, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
CD.
Z przerażeniem patrzyłam jak ten człowiek łapie moje rodzeństwo za... łapy i wynosi do ciasnych klatek, w której nie można się było obrócić. Z powodów mi nie znanych, mnie nie upchnął do klatki tylko zabrał do domu... Ale to było chyba jeszcze większe piekło... Na dole - w piwnicy gdzie trzymał nas na początku człowiek widywaliśmy go co 3 dni, a ja musiałam codziennie znosić jego brutalność. Kiedy zaczęłam skomleć, gdy wziął mnie na rękę uciszył mnie jednym uderzeniem w głowę... Moje życie trwało od jednego uderzenia do drugiego, od jednego krzyku do drugiego... Jedzenie... nie jeste pewna czy spleśniałe mięso, kanapki to jest jedzenie, ale musiałam to jeść... W końcu, żywienie przyniosło efekty - zachorowałam... Bolał mnie brzuch... byłam słaba, a on... nic sobie z tego nie robił... nic... Kiedy już byłam tak słaba, że nie miałam siły nawet pisnąć zabrał mnie do weterynarza... Ale on był taki sam jak mój człowiek... Brutalny, bezlitosny... Kiedy mnie zobaczył powiedział tylko "a co to za kundel?! Takie brzydactwo leczyć chcesz?!" Kiedy robił mi jakieś zastrzyki ze złością wbijał igłę... to bolało... Po powrocie do domu czułam się troszkę lepiej. Takie życie trwało bez przerwy 8 lat... Nikt mnie nie chciał, nikt nie kochał, a wszyscy nienawidzili. Kiedy miałam 1,5 roku dopuścił mnie do psa, miałam 7 szczeniąt, przy następnej cieczce znów miałam szczenięta. Urodziłam 12 miotów, czyli 59 szczeniąt. Kochające domy znalazło tylko 6...
CDN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
PieskiŚwiat
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:37, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jakbym tego dorwała to by sam siedział w ciasnej klatce * zgniata myszkę *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemolinka
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 14:38, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Co ten weterynarz ma do tego kundelka?! Ma leczyć psy a nie psy rasowe... Mam nadzieję że nie ma takich naprawdę... Bardzo ładne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Śro 15:14, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję, Estra
No i widzę, że zamieściłaś tu element dotyczący rozmnażania psów w pseudohodowlach, co jest mi bardzo potrzebne ( Cytat: | Kiedy miałam 1,5 roku dopuścił mnie do psa, miałam 7 szczeniąt, przy następnej cieczce znów miałam szczenięta. Urodziłam 12 miotów, czyli 59 szczeniąt. Kochające domy znalazło tylko 6... | )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzik
PieskiŚwiat
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:03, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
super opowiadanie!
Patrz na daty. - Krzemolinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|