Moja kiepska twórczość :)

Krzemolinka · Wysłany: Śro 14:47, 12 Mar 2008 Temat postu:

Czekam na nowe! Cool

Estra · Wysłany: Pią 16:07, 21 Mar 2008 Temat postu:

Rubin był pięknym psem. Był to rasowy owczarek niemiecki długowłosy. Zdobywał laury na wystawach. Jego właścicielka - młoda dziewczyna wystawiała go z pasją i zaangażowaniem. Byli nierozłączni, Rubin rozumiał ją jak nikt inny. Dziewczyna była delikatna, potrzebowała psa, który mógłby ją obronić. Szkoliła więc swojego psa na obrońcę. Pewnego wiosennego, pięknego dnia, Agnieszka z Rubkiem jak go nazywała, poszła po zakupy. Gdy już dochodziła jakiś pijany mężczyzna zaczął coś do niej mówić, krzyczeć. Bała się. Kiedy mężczyzna chciał ją popchnąć krzyknęła "Rubin, bierz!" Pies rzucił się na mężczyznę, a on zawołał swoich kumpli i razem próbowali go oderwać. Ale Rubin zaciekle gryzł i bronił swojego skarbu - swojej najukochańszej pani. Nagle jeden z mężczyzn uderzył psa w głowę, tak że aż zaskomlał, inni pochwycili zabawę i zaczęli go katować... Agnieszka płakała, krzyczała, ale oni nic sobie z tego nie robili... Nagle pies wydał swoje ostatnie tchnienie... Spojrzał w oczy Agnieszki jakby mówił "starałem się, ale oni byli za silni..." Mężczyźni ze śmiechem odeszli, a Agnieszka wraz z Rubinem, swoim najlepszym przyjacielem na śmierć i życie, zostali pod sklepem. Agnieszka płakakała w futro Rubka świadoma, że już nigdy nie zawoła go radosnym tonem "Rubek, idziemy na spacer!"

Krzemolinka · Wysłany: Czw 7:00, 27 Mar 2008 Temat postu:

Boże... Ja już tego nie czytam... To jest straszne...

Shaiya · Wysłany: Czw 15:05, 27 Mar 2008 Temat postu:

Smutne...

Suvi · Wysłany: Czw 16:18, 27 Mar 2008 Temat postu:

Tak, bardzo smutne...
A Estra, mam do ciebie gorącą prośbę: napisałabyś coś o psie z pseudohodowlii, który był tam źle traktowany czy coś w tym stylu? (nie musi być z happy endem) proszę... Mikołaj

Allamaris · Wysłany: Czw 16:27, 27 Mar 2008 Temat postu:

Smutne... strasznie smutne

Estra · Wysłany: Pią 7:38, 28 Mar 2008 Temat postu:

Suvi- jasne Smile

Na PW czy na forku mam dać?

Krzemolinka · Wysłany: Pią 11:17, 28 Mar 2008 Temat postu:

Na forku!!!!!! Ja też chcę przeczytać!!!

Suvi · Wysłany: Pią 13:57, 28 Mar 2008 Temat postu:

Tak, zresztą mi to nie robi różnicy, a inni (np. Krzemo) na pewno też chcą przeczytać Smile

Laura1997 · Wysłany: Pon 14:17, 31 Mar 2008 Temat postu:

dopiero doszlam 26 marca hehe

Olusia · Wysłany: Pon 15:35, 31 Mar 2008 Temat postu:

To sobie poczytaj.

Nie zaśmiecaj wątku. Nie pisz posta pod postem. Najlepiej przeczytaj regulamin.
Wiem, że możesz wielu rzeczy nie wiedzieć, ale regulamin to już powinnaś przeczytać. Wszystko co potrzebne do poprawnego pisania na forum właśnie się w nim znajduje. Wink

Suvi · Wysłany: Pon 16:58, 31 Mar 2008 Temat postu:

Dokładnie, czy to będzie kolejna bajka7? ;/

Estra i jak tam, masz pomysł na opowiadanie dla mnie? (nie żebym cię poganiała, ale pytam z ciekawości) Mr. Green

Estra

Suvi teraz mnie oświeciło, chcesz tak jakby wspomnienia psa z pobytu w pseudohodowli czy takie opowiadanie z narratorem?
A pomysł owszem jest Very Happy

Suvi

Ja bym prosiła o raczej opowiadanie psa (nie o psie) z pseudohodowli Wink

Krzemolinka

No to Estra. Raz, raz. Szybciutko to tutaj dodaj. Lubię czytać takie opowiadanka.