Ponad 11 lat schroniska. zwykły, stary, brzydki Bury czeka

Pianka

Do schroniska przyszli ludzie,
Siedzi Bury w swojej budzie,
Wybierają sobie pieska,
A Burkowi płynie łezka,
Buruś,Buruś nasz kochany,
czemu jesteś pomijany...

SPÓJRZ W JEGO OCZY! NIE ODWRACAJ WZROKU!

CZY MOŻESZ POZOSTAĆ OBOJĘTNYM???

To Zwykły Burek z podwórka...

]

Przyszedłem na świat ponad 11 lat temu. Byłem najmniejszym i najbardziej niepozornym szczeniakiem w miocie. Moje rodzeństwo szybko znalazło dom, niestety mnie nikt nie chciał, nikt nawet na mnie nie spojrzał, urodziłem się jako zwykły ,pospolity Burek.
Moja właścicielka postanowiła się mnie pozbyć, ,,Nikt takiego brzydala nie weźmie "-powiedziała, i...znalazłem się sam, w ciemnym lesie. Długo płakałem i szukałem mamy, aż zjawił się pewien człowiek który się nade mną zlitował i zabrał, niestety nie do domu. Pewnie byłem za brzydki.
Trafiłem do schroniska. Tam poznałem współbraci w mojej niedoli. Codziennie przychodzili ludzie aby zabrać któregoś z nas do domu.
Na mnie nikt nigdy nie zwrócił uwagi, nikt nie zachwycał się moją urodą, nikt nie mówił,, jaki ten piesek biedny''. Byłem po prostu zwykłym Burkiem.
Po pewnym czasie przestałem podchodzić do ludzi, moi współbracia znajdowali domy , a ja...czekam już 11 lat.
Pokochałem pracowników i wolontariuszy, dla nich nie jestem "niewidzialny". Oni widzą moje wielkie kochające serce ,ale ciągle marze o swoim własnym domu i o ,,swoim człowieku. Czy kiedyś przestanę być zwykłym Burkiem ze schroniskowego podwórka?
Podobno nadzieja umiera ostatnia!

WOLONTARIUSZE APELUJĄ DO LUDZI DOBRYM SERCU. MOŻE AKURAT TY SZUKASZ PRZYJACIELA. KTÓRY POKOCHA CIE MIMO WAD? NIGDY NIE POSKARŻY SIĘ NA CIEBIE? NIE WYPOMNI WAD? BĘDZIE ZAWSZE WSPIERAŁ W DOLI I NIEDOLI? BĘDZIE ZAWSZE PRZY TOBIE? W ZDROWIE I CHOROBIE. W SMUTKU I RADOŚCI? TO DOBRZE TRAFIŁEŚ! BUREK CZEKA WŁAŚNIE NA CIEBIE!

To ogromne serce w niepozornym ciele , bije dla Ciebie. On potrzebuje tak niewiele. 11 lat życia-11 lat schroniska, nie pozwól umrzeć nadziei.

kontakt
[link widoczny dla zalogowanych]
kom.501208670

Krzemolinka

Bury potrzebuje domu z ogrodem i spokojnego życia. To pies, który nie zna nic oprócz budy i towarzyszy swojej niedoli. Człowiek nie kojarzy mu się z czymś dobrym, nie wie co to pan. Jeżeli pokażesz mu, że człowiek może być osobą, która zapewni mu spokój kawałek ogródka i poświęci mu odrobinę czasu, z pewnością będzie on najwierniejszym przyjacielem jeszcze na długie lata...

Z jakiego on jest schroniska?

Pianka

Krzemolinka

Pianka

Ma dom

Suvi

To świetna wiadomość! A jednak nie wszyscy ludzie są obojętni na psie cierpienie i potrafią przygarnąć do siebie staruszka o wielkim sercu Wink

Shaiya

W takim razie przenoszę Smile