Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez
Gość
|
Wysłany: Pią 13:25, 27 Lut 2009 Temat postu: Re: pamięci Reksia |
|
|
ja napisał: | To mój wiersz. Ten Reksio, bo tak go nazwaliśmy zamarzł w zeszłym tygodniu. Nie moglismy nic zrobić więcej niż go karmić i opiekować się nim z dojazdu. Nawet gdybyśmy go zabrali, to jego Państwo i tak by wzięli natychmiast nowego psa. Pewnie właśnie tak zrobią za niedługo.
Niech zostanie po nim chociaż też wierszyk. |
Wiersz jest nawet ładny tylko jedno mnie denerwuje! Twoja postawa patrzyłeś/aś na tą męczarnie i nic nie zrobiłaśaby Ci ludzieponieśli karę??? Uważasz ze wystarczylo tylko napisac wiersz??? I jak mozesz pisac ze smierś przyszla bez bólu??? Zartujesz???Wiesz ile on wycierpiał przez brak milości??? ZAL i szok normalnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Pią 18:07, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Inez, to pochwal się jeszcze ile razy Ty pomogłaś psom czy ukarałaś właścicieli, bo jeśli oceniasz innych to chyba musisz najpierw coś zrobić od siebie, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kisses
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 17:18, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Takie tam...
Przyjacielu - Ty zawsze przy mnie byłeś
Przyjacielu - krok w krok za mną chodziłeś
Dzień w dzień budząc mnie Swym mokrym noskiem
Sprawiałeś, że nawet najgorsze dni stawały się radosne
Pamiętasz nasze spacery?
Pamiętasz nasze łąki, lasy, szlaki zdobyte?
Pamiętasz te widoki oglądane z zachwytem?
Pamiętasz...
Pamiętam i ja, choć Ciebie już nie ma
Pamiętam Twe oczy, Twe pełne miłości spojrzenia
Oczy, które błyszczały aż do końca Twego istnienia
Oczy, w których zgasło życie w oku mgnienia
Chce wierzyć, że gdy nadejdzie mój kres
Zamknę oczy, a my znowu spotkamy się
Wśród zieleni traw i woni kwiatów
Położymy się jak dawniej, jak za dawnych czasów
Teraz tylko jedno powiedzieć chcę
Nigdy Cię nie zapomnę
Piesku, kocham Cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cloe
Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Prabut
|
Wysłany: Sob 17:20, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszające. Bardzo mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 22:41, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Litania Wigilijna
Boże Ojcze,
Panie Wszelkiego Stworzenia
w tę noc Narodzenia Twego Syna
prosimy Cię:
od kopnięć
od ciosów łopatą
od razów kijami
od przekleństw i pomstowań
wybaw nas Panie...
od głodu i zimna
od wiatru i śniegu
od skwaru i pragnienia
wybaw nas Panie...
od drutu kolczastego
od łańcucha na szyi
wybaw nas Panie...
od okrucieństwa dzieci
wybaw nas Panie...
za nasze wykłute oczy
za wybite zęby,
połamane żebra i nogi
rozpłatane brzuchy
wybacz im Panie...
Matko Boża,
Opiekunko każdego bezdomnego stworzenia
wstaw się za nami...
za podpalone
za uduszone
za powieszone
za zagłodzone
za skatowane
spływające krwią strzępy,
co były zwierzęciem
za zamęczone dla nauki,
za wszystkie ofiary ludzkiego bestialstwa
módl się o Pani...
za skomlące z trwogi
za jęczące z bólu
za pragnące miłości
za umierające w męce
módl się o Pani...
Opiekunów,
co dom dzielić beda z nami
i chleb i posłanie
i dzień swój każdy,
po nasze skonanie
racz dać nam Panie...
ugaś pragnienie, ucisz cierpienie
i miej nas w Swojej opiece
W godzinie śmierci człowieka....
wybacz mu Panie.
Krystyna Sroczyńska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kebi
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 21:24, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Atha napisał: | Litania Wigilijna
Boże Ojcze,
Panie Wszelkiego Stworzenia
w tę noc Narodzenia Twego Syna
prosimy Cię:
od kopnięć
od ciosów łopatą
od razów kijami
od przekleństw i pomstowań
wybaw nas Panie...
od głodu i zimna
od wiatru i śniegu
od skwaru i pragnienia
wybaw nas Panie...
od drutu kolczastego
od łańcucha na szyi
wybaw nas Panie...
od okrucieństwa dzieci
wybaw nas Panie...
za nasze wykłute oczy
za wybite zęby,
połamane żebra i nogi
rozpłatane brzuchy
wybacz im Panie...
Matko Boża,
Opiekunko każdego bezdomnego stworzenia
wstaw się za nami...
za podpalone
za uduszone
za powieszone
za zagłodzone
za skatowane
spływające krwią strzępy,
co były zwierzęciem
za zamęczone dla nauki,
za wszystkie ofiary ludzkiego bestialstwa
módl się o Pani...
za skomlące z trwogi
za jęczące z bólu
za pragnące miłości
za umierające w męce
módl się o Pani...
Opiekunów,
co dom dzielić beda z nami
i chleb i posłanie
i dzień swój każdy,
po nasze skonanie
racz dać nam Panie...
ugaś pragnienie, ucisz cierpienie
i miej nas w Swojej opiece
W godzinie śmierci człowieka....
wybacz mu Panie.
Krystyna Sroczyńska |
Łał. Ale ładne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sara2222
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głuszyca
|
Wysłany: Pią 16:54, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Kebi
Nie pisze się postów tego typu, bo nie wnoszą nic do tematu. Odsyłam do regulaminu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lullaby
PieskiŚwiat
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Sob 18:58, 17 Paź 2009 Temat postu: Re: pamięci Reksia |
|
|
ja napisał: | Gdy byłeś mały nosili cię na rękach
Spałeś z nimi w łóżku i byłeś kochany
Potem cię zakuli w ciężki łańcuch przy budzie
I resztę życia spędziłeś zakuty w kajdany
Potem kilka lat nawet cię karmili
Tym co świniom dawali obierki i wodę
Potem wyjechali i cię zostawili
Tak samo jak krowę, dom czy stodołę
Potem jeść ci dawali jak sobie przypomnieli
Średnio raz na tydzień, tego co świnie nie chciały
W zimie marzłeś straszliwie i wciąż głodowałeś
W lecie umierałeś z pragnienia lecz ci pić nie dali
Obcy ludzie mieli więcej litości nad tobą
Niż ci co cię wybrali do pilnowania obory
Obcy ludzie ci w sklepie jedzenie kupowali
Poili, czyścili, kochali i głaskali
I przyszła sroga zima gdy obcych zabrakło
Bo Obcy byli zbyt chorzy aby Cię odwiedzić
Czekałeś i chudłeś bo przecież głodowałeś
Aż w końcu ciało nie wytrzymało i zachorowałeś
Przyjechali Obcy, ale jeść nie chciałeś
Chciałeś tylko dotyku ciepłej ręki Obcej Pani
Potem wyjechali bo nie mogli Cię zabrać
A ty zamknąłeś oczy bo już zamarzałeś
Smierć przyszła bez bólu wraz z drętwieniem ciała
Pamiętałeś tylko głaskanie Obcej Pani
I wreszcie nikt cię nie głodzi wreszcie ci nie jest zimno
Wreszcie jesteś wolny od swoich męczarni.
Wreszcie jesteś wolny od ludzkiej niewoli. |
Boże jakie to piękne. Tak mi przykro ;( Popłakałam się na końcu.
;((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lovedog19
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskiee ,
|
Wysłany: Pon 13:25, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Śliczny wiersz ,,Ja" ,
łzy mi pociekły po policzku, jak go czytałam. ;(
Biedaczysko! Precz z takimi ludźmi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|