Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:47, 04 Mar 2006 Temat postu: Za co my kochamy psy ? |
|
|
To jest dobre pytanie. Jedni kochają za rasowość inni za to że przynoszą duże pięniądze a inni za to że są. Już nie mam siły nikomu nic tłumaczyć a tym bardziej słuchać ludzi którym się powie że jego piesek to kundelek bo nie ma rodowodu a on unosi się dumą i zaczyna sie unosić. Czy Regis kocha swoje Collaki za rodowód, czy Russelka kocha Sashke za to że jest rodowodowa ? Nie, napewno kochałyby tak samo kundelka ze schroniska.
Czy Sylwia nienawidzi Figi za to że nie ma rodowodu ? Nie, i wlaśnie dlatego nie rozsumiem ludzi którzy kochają psa za rasowość. Co to za ''miłość'' o ile można tak to nazwać ? To jest raczej ''honor''.
Ostatnio rozmawiałam z moim wujkiem który chciał kupić sobie dobermana do pilnowania. ON jest dość normalny i jako tako słucha dzieci bo nie wyadają sie mu głupsze. Po rozmowie ze mna zaczał sie poważnie zastanawiać, bo nie chciał psa agresora który będzie atakował wszystkich nawet jego. Postanowił że kupi psa z rodowodem, oświadczył to rodzinie, żona sie wydarła że musi unosic sie honorem bo chce mieć psa rodowodowego.
Poważnie sie zastanów za co kochasz swojego psa. Czy za to czy jest czy za to że jest rodowodowy. Naprawde tylko psy potrafią kochać bezgranicznie, potrafił byś się rzucic za swoim psem w ogień ? Nie ? A on by to zrobił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München
|
Wysłany: Sob 22:59, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
I jak takiemu komuś wytłumaczyć że jego pies jest kundelkiem???
Niestety tacy ludzie istnieją i przykro mi że okazuje się że to ludzie których lubie i miałam o nich dobre zdanie...
pees. Myszko... plooooosie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:02, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Figa nie ja już nie mam siły, ona ma argumenty dobijające mnie, poddaje sie...
No i wytłumacz komuś że jego piesek jest kundelkiem. Czy to tak bardzo boli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Regis
PieskiŚwiat
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi/Lublin
|
Wysłany: Sob 23:03, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Chcesz wiedzieć za co kocham moje psy powiadasz?? Dobrze Ci odpowiem na to pytanie...
Kocham je za to, że są ze mną zawsze, również wtedy, gdy nie ma nikogo innego już...
Za to, że bez względu na to co robię kochają zawsze tak samo...
Za to, że zawsze sa szczere i obce jest im kłamstwo czy fałsz...
Za to, że można im wszystko powiedzieć i nie obawiać się zdrady, noża w plecach...
Za to, że gdy cały świat przestaje nagle istnieć, gdy wszystko się wali, zawsze moge iśc do nich, przytulić i znaleźc ukojenie...
Za to, że nauczyły mnie doceniać potegę śmierci...
Za to, że choć żyją tak krótko to nie pozwlają nigdy o sobie zapomnieć...
I choć to to znikoma ilość powodów to niech wam do wgląd w to co czuję...
I dlaczego to właśnie psy są moją największą miłością i dlaczego ich miejsca w mym sercu nikt nigdy nie zajmie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:09, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Regis no właśnie każdy kocha swojego psa za to że jest, dlatego nie moge zrozumieć ludzi którzy chcą żeby ich kundelki nazywać rasowymi psami, bo ja moge prosze - ale to będzie kłamstwo. Czy psa kocha sie za rasowość ? Przecież nie, to po co te ceregiele ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München
|
Wysłany: Sob 23:13, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
I jeszcze pisanie "mój pies jest 100% rasowy bo mama moja to potwierdza a ona od dziecka wychowuje sie z psami" I NIE POMAGA PISANIE ŻE TYSIĄCE HODOWCÓW CHYBA WIE LEPIEJ...
LUUUDZIE POMÓŻCIE.......!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Regis
PieskiŚwiat
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi/Lublin
|
Wysłany: Sob 23:16, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A w czym tu pomagać??
Ja kocham moje bezgranicznie takie jaki są, a ludzi dla których rodowód (czy jego brak) jest tak ważny, że przesłania wszystko inne mam za przeproszeniem w d... i tyle.
Takim ludziom można tylko współczuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:18, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Regis nie chodzi o to bo jest taki człowiek dla którego rodowód nie jest ważny ale na siłę chce nam uświadomić że sa psy rasowe bez rodowodu, a to nie możliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München
|
Wysłany: Sob 23:23, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pomóżcie nam jak mamy takiemu komus to wytłumaczyć???
Nawet anielska cierpliwość TeTi zaczęła wysiadać... ( )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Regis
PieskiŚwiat
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi/Lublin
|
Wysłany: Sob 23:33, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to w zasadzie sprowadza się do tego samego: rasowośc wazniejsza od psa.
Nadal twierdze, że należy tylko współczuć... skoro żadne argumenty nie przemawiają to po cóż palce na klawiaturze zdzierać. Niech sobie żyje w tej obłudzie własnej.
Jak to wiadomo powszechnie sa ludzie i parapety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Sob 23:40, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Widze, że już tu się powołuje na moją cierpliwość
Ja Mireńkę kocham za to, że jest. I tylko za to. Bo ta moja paskuda inteligentnie udaje głupią i z radością przynosi mi wstyd. Bo kiedy leżę, ona mnie jeszcze dobije. Bo za nic w świecie nie da się jej nauczyć, choćby żeby siedziała dłużej niż trzy sekundy. Bo rozwaliła sobie ogon o ścianę. Bo przez nią mam o wiele więcej stresów niż do tej pory.
Ale jest- kiedy wracam do domu wita mnie tym ciosem w brzuch, kiedy siadam na fotelu pcha mi się bezczelnie na kolana, kiedy coś jem, ona próbuje to ukraść, kiedy głaskam ją po głowie- robi fikołka do tyłu, tłukąc łbem o ziemię, nie trafia w drzwi, ślizga sie po podłodze, potrafi potknąć się o własne łapy. I własnie za to ją kocham- że jest taka głupia, szalona, pocieszna po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:59, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
TeneTill wiesz co... Mira to jeszcze wieksza wariatka od Mikiego chyba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Nie 10:16, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Patrząc na moje otoczenie stwierdzam, że ludzie udają, że kochają psy. W rzeczywistości (przykład z sąsiedztwa) robią pokazówę. Gdy widzą, że ktoś na nich patrzy, głaszczą psa, przytulają, całują... Jak zdaje im się, że nikt ich nie widzi, traktuja psa gorzej niż szmatę...
Ja Agę kocham. Bezinteresownie... 'Za nic i wszystko naraz'...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciacho
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 14:34, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Za co kocham Lanę? Hm... Odpowiem w skrócie, bo musiałabym pisać cały dzień, a jeszcze lekcji nie mam zrobionych
Kocham ją za wszystko. Za to, że jest przy mnie kiedy inni się ode mnie odwracają. Za to, że poprostu jest. Jak będe mieć więcej czasu napisze bardziej hm... rozwięźle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Russ
Administrator
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.
|
Wysłany: Nie 14:43, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... A ja za co kocham moją sunię?
Za te mądre oczka, które potrafią mnie rozweselić. Za uszka, z którmi mamy tyle problemów. Za ucieczki, bo dzięki temtu zrozumiałam gdzie popełniam błąd... Za to, że potrafi mnie wysłuchać i nie przerywa, tylko słucha i stara się to zrozumieć... Za... Za ten mokry nochal i za wszystko inne!
Myszko- gdyby Sashka była kundelkiem kochałabym ją za to samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|