Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:40, 25 Lip 2006 Temat postu: Suczka niczyja... |
|
|
Zawiła na pozór historia 8-letniej labradorki zakończyła się wzięciem jej do schroniska "Kundelek". Jej Pierwszym właścicielem był hodowca psów, do którego raczej pasuje określenie handlarz. Po nieudanych próbach sprzedaży, porzucił psa i od tej pory aż do dziś, 8 lat przebywała u jednego z mieszkańców Rzeszowa. Upodobała sobie równiez sąsiednią posesję, na którą wedrowała od czasu do czasu pozostając bez jakiegokolwiek nadzoru i zabezpieczenia. W ciągu tych lat suczka przywiązała się do dzieci wybranego przez siebie pana, a one również ją pokochały. Niestety, niedopilnowana urodziła szczeniaki, które jej odebrano i utopiono. Cierpiała fizycznie i psychicznie, miała nabrzmiałe sutki pełne mleka, szukała rozpaczliwie swoich dzieci... Odbilo się to na jej psychice, przestała ufać ludziom, nerwowo reagowała na gesty. I stało sie nieszczęście - drasnęła panią, która chciała ją dotknąć, nieświadoma jej stanu. Konieczne stało sie poddanie psa obserwacji. Nikt jednak nie przyznał się do jej posiadania. I znów została porzucona, a właściwie odepchnięta przez człowieka, któremu towarzyszyła przez te wszystkie lata.
Jedyną osobą, która towarzyszyła jej w czasie umieszczania w schronisku była mała dziewczynka, córka aktualnego właściela.
"Co mam zrobić, by do mnie powróciła?" zapytała przez łzy smutna, zawiedziona postawą rodziców. Zranione, wrażliwe dziecko - odrzucone, przyjazne, obolałe zwierzę.
Dlaczego dorośli zatracają czasem człowieczeństwo? Dlaczego tak łatwo niszczą uczucia? Dlaczego???
Brak słow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Epen
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:52, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jakie to smutne a zrazem jakie okrutne...
Dzieci są czasem bardziej odpowiedzialne od dosłych ludzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Ś
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Wto 16:52, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Smutna historia. Dokładnie, brak słów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
POLA
PieskiŚwiat
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 100-lica
|
Wysłany: Wto 19:50, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
nie potrafie wyjasnicco czuje ilekroc slysze takie historie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
potwór z wąchocka
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: katowice
|
Wysłany: Wto 20:46, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Smutna historia takim ludziom najczęściej bym zrobiła krzywdę.Nie mówie już o psach, bo nie jestem wstanie wyobrazić sobie co musiały przejść....
tak samo nie rozumiem czemu ludzie wyrzucają psy na ulicę, zamisat dać je do schroniska.Ile to dla nich wysiłku?Co najwyżej strata kilku godzin, ale wtedy właściciel a raczej były właściciel ma pewność ze pies ma dach nad głową i może kiedyś znajdzie odpowiednią osobę, która pokocha psiaka.Oczywiście wolę jeżeli ludzie wyrzucą psa na ulicę to może ktoś go znajdzie i weźmie do domu niż, jak przywiążą go do drzewa w lesie bez miski wody czy jedzenia i czekają aż poprostu zdechnie albo z zimna albo z gorąca ( w zależności od pory roku) czasem mam wrażenie że ludzie nie mają serca....A moze to nie tylko moje wrażenia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:14, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Naszczęscie Bóg jest sprawiedliwy i osądzi każdego sprawiedliwie, wypomnie mu najmnejsze szczegóły, nawet takie jak to biedne zwierze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Wto 21:57, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Sunia, jako labradorek szybko znajdzie dom. Przykre, tyle musiała wycierpieć...
Ale najbardziej żal dziecka. Ja na jej miejscu też przestałabym wierzyć w ludzi. To już nie chodzi o odpowiezialność, ale o ludzkie uczucia. Z wiekiem się je chyba traci. Pewnie- najwygodniej- pominąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Sob 19:48, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Maggeru napisał: | Jakie to smutne a zrazem jakie okrutne...
Dzieci są czasem bardziej odpowiedzialne od dosłych ludzi... | czasem? chya zawsze .dorośli są w 99% gorsi od dzieci
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Świeczuszki dla szczeniaczków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Nie 9:50, 30 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kaga-321 napisał: | Maggeru napisał: | Jakie to smutne a zrazem jakie okrutne...
Dzieci są czasem bardziej odpowiedzialne od dosłych ludzi... | czasem? chya zawsze .dorośli są w 99% gorsi od dzieci
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Świeczuszki dla szczeniaczków |
Oh, tak, dorośli są gorsi od dzieci . Oj, i tu się mylisz. To, ze część osób dorosłych (ale niekoniecznie dojrzałych), zachowuje się gorzej niż dzieciaki, nie oznacza, ze tak jest zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:45, 30 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zawsz tak jest jezeli chodzi o sprawy dotyczace psow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|