| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask
|
 Wysłany: Pią 13:15, 23 Lut 2007 Temat postu: Sposoby na rozładowanie gniewu. |
|
|
Jakie macie sposoby na wyrzucenie z siebie negatywnych emocji?
Ja krzyczę w pięści (pomaga!)  .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 13:26, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czasem cisnę czymś o podłogę. Jednak najlepiej działa ciągnięcie się za włosy na głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Wolva xD'
|
| Wysłany: Pią 13:32, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja.... o.O Nie wiem jak to robię, nigdy się nad tym nie zastanawiałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
|
| Wysłany: Pią 13:34, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łapię smycz i idę sie troche poszarpać z tym parowozem na spacerze, pomaga 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie
|
| Wysłany: Pią 14:18, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gram na gitarze- głosność i szybkość jest wprost proporcjonalna do stopnia zdenerwowania.
Robę analizę psychologiczną, ustalam powód gniewu, zastanawiam się, czemu mnie to wkurza, dochodzę do przekoniania, że ludzkość jest bezdennie głupia i już jestem tylko przygnębiona.
Mówię otwarcie, co o tym mysle, nie szczedząc słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 14:26, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jak sobie tak cicho powyklinam to mi przechodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 14:52, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Myszka napisał: | | Jak sobie tak cicho powyklinam to mi przechodzi... |
| FiGa napisał: | | Łapię smycz i idę sie troche poszarpać z tym parowozem na spacerze, pomaga |
Dwa sposoby razem połączone dają świetny efekt  .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Wolva xD'
|
| Wysłany: Pią 15:05, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
O wiem, jak jestem porządnie zła, to wtedy idę do pokoju, trzaskam drzwiami z całej siły i już ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
100krotka
PieskiŚwiat
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa
|
| Wysłany: Pią 18:35, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Biorę Pikę na spacer
Albo rzucam czymś o podłogę, tłukę się najgłośniej jak tylko potrafię (rzadko używane z powodu rodziców itp. )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
|
| Wysłany: Pią 20:24, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| karolcia_:) napisał: | | Myszka napisał: | | Jak sobie tak cicho powyklinam to mi przechodzi... |
| FiGa napisał: | | Łapię smycz i idę sie troche poszarpać z tym parowozem na spacerze, pomaga |
Dwa sposoby razem połączone dają świetny efekt . |
A pózniej na Wigilie pies daje popis słownictwa
Na wakacjach szłam poszaleć też na rolkach, nie wiecie ile satysfakcji daje wyżycie się na nich... a jak wracasz do domu to tak łądnie się kółka zacinają.. i dochodzisz do wniosku że nieźle sobie dziś użyłaś, a kółka trzeba będzie wymienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 21:02, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sport też w sumie jest dobry na rozładowanie gniewu, ja też ogólnie jeżdże na rokach już do paru ładnych lat, ale od jakichś dwóch lezą sobie na strychu, mam beznadziejne kałczukowe kółka, które po rozpędzeniu się przejadą co najwyżej dwa metry 
Tak odnośnie gniewu to człowiekowi zazwyczaj jest lżej jak się zmęczy, wtedy nie ma na nic sił i nie czuje takiej złości 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie
|
| Wysłany: Pią 21:39, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Albo rzucam czymś o podłogę, tłukę się najgłośniej jak tylko potrafię |
Doskonały sposób. Niestety ja jestem raczej oszczędna i szkoda mi co przydatniejszych rzeczy, wiec wybieram te nieużywane. A one na ogół się nie chcą stłuc Kiedyś kieliszkiem o beton rzucałam trzy razy aż spadł z balkony. I nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)
|
| Wysłany: Sob 10:30, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam ochotę....coś pogryść.I dziwić się,czemu wszystkie moje ołówki i długopisy są poobgryzane 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anusia
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Sob 12:42, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Heh ja też mam poobgryzane ołówki Ja jak się denerwóje to gładze sobie włosy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 19:26, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Anusia napisał: | | Heh ja też mam poobgryzane ołówki |
Ja w pierwszej klasie zawsze z nudów na lekcji gryzłam ołówki.
Aż tata mi w końcu z obu stron je natemperował... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
