Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 20:36, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I może jeszcze Neo z Matrixa? Za SF ja się nie biorę! Ja się boję wszelakiej techniki (nawet kompa niekiedy)
Niech ci bedzie, Sparr
-No właśnie, kto co gdzie robi?- pyta szczerze zainteresowana Anthea, przykrywając twarz kapurem, bo akurat nie ma ochote na walkę z elfami. (drowy i elfy z powierzchni na ogół sie nienawidzą) Faramir odpowiada:
po zniszczeniu pierścienia wytworzyła się dziura czasoprzestrzenna i wylądowaliśmy tu.
A na serio:
-Robilismy patrol w lesie i coś nas podkusiło, by zajrzeć do miasta. Wyglądało na opustoszałe. A tu taka niespodzianka.
-To może ktoś wie, co teraz robimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:39, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | po zniszczeniu pierścienia wytworzyła się dziura czasoprzestrzenna i wylądowaliśmy tu. |
Atha, ja padam z nóg
Faramir na to:
-Mamy trochę jedzenia. Coś do picia też się znajdzie. Chodźcie za mną.
Wtem poprowadził nas długim tunelem. Czasem dało się słyszeć dziwne głosy "Mój ssssskarbie, gdzie idzieszszsz?". Doszliśmy "do obozu", który oświetlały pochodnie. W końcu trochę jasności. Co wy robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 20:49, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zawsze lubiłam Golluma, wezme go sobie na sssmyczę
-Co do picia?- pyta z ozywieniem Anthea. Znudził jej sie juz kapturek- Nie będziecie mieć nic przeciwko, jak zdejmę? W takiej sytuacji: w kupie raźniej, bez względu na okoliczności.
Zdejmuje kapturek, elfów chwilowo zatyka. Dinetari ich uspokaja (mam nadzieję)
-Wie ktos może, do pewnej choroby, co teraz mamy robić? Czy tak tu sobie bedziem,y patrzec w gwiazdy?
-Czarodziej posoadał księgę, w której były przeciwzaklęcia. Niestety, to jego patenty i nikt inny ich nie zna. A książka zapewne spłonęła- powiedział któryś z elfów.
-Żadnej książki tam nie było. A w ogóle to z domku coś zostało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:52, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Skąd ci się te elfy wzięły? Strażnicy to ludzie, chyba że jakieś elfy się do nas teleportowały.
Wszyscy pokręcili przecząco głowami. Przez chwilę panowała głucha cisza, aż w końcu postanowiłam ją przerwać.
-To może zbadamy teren?-zaproponowałam, jednak nie zobaczyłam entuzjazmu.-No dobrze-przewróciłam oczami- Macie tutaj coś mocniejszego do picia dla moich towarzyszy?-po chwili dodałam cicho, tak, że słyszałam to tylko ja- Oby nie...
Co wy robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 21:08, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A taj dla zabawy Straznicy lasu zawsze mi sie z elfami kojarzyli, a do tego ty ich znasz...
Daje ci dyskretnie kopa Ponieważ jest już noc, idę pierwsza zwracając na wszystko uwagę. Nagle zauważam w wysokiej trawie pierścionek
-Dinni, jako miłosniczka pierścieni, może przymierzysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:11, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Te, ja ci tutaj dam Dinni O ile o mnie to chodziło
-Ja miłośniczką pierścieni? Coś ci się pomyliło moja droga. Ach... rozdwojenie jaźni tak? Sama zadałaś sobie to pytanie? Najmocniej przepraszam jeśli cię uraziłam- i odchodzę mrucząc cos pod nosem. Idę ciemnym lasem, starając się daleko nie oddalać. Słyszę jakiś dziki pisk, potem ryk. Inni chyba też to usłyszeli. Puszczem się biegiem w stronę dziwnych odgłosów, zapuszczam się w las, a wy w tym czasie co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Śro 21:30, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
'Kto tu ma rozdwojenie jażni?'- Myslę sobie ze złosliwym usmiechem. Obiecuję cobie natepnym razem powiedzieć coś per "Dziobku"Kiedy słysze odgłosy, lece popatrzeć w nadzieji na jtkę.
Dobiegamy na miejsce, a tam ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:56, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Stado goblinów na wargach (Atha, ani słowa) które okrążyły grupkę ludzi. Po ich twarzach było widać, ze są śmiertelnie przestraszeni. W ich oczach jawił się lęk.Natomiast wilki szczerzyły swoje białe kły, a gobliny chichotały i skrzeczały radośnie. Nagle jeden z rozwścieczonych wargów (ludzie rzucali w nie kamieniami, co nie przyniosło skutku, tylko bardziej rozzłościło wilki) rzucił się, a właściwie już "leciał" w kierunku bladej dziewczyny, kiedy wyczarowałam niewidzialną ścianę i było słychać jakiś dziwny plask. To warg rozpłaszczył się na ścianie. Wszyscy obrócili głowy w naszą stronę.
-Oo-zdąrzyłam wydukać.
Co robimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Czw 12:42, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A gdzież by
Cytat: | Stado goblinów na wargach które okrążyły grupkę ludzi. Po ich twarzach było widać, ze są śmiertelnie przestraszeni. |
też bym była wystraszona, gdyby stado warg mnie chciało całować...
To się worg nazywa
Wyjmuję sztylety i lecę walczyć. Gobliny są zdezorientowane na widok drowa (jak to przydatnie jest być przedstawicielem najbardziej znienawidzonej rasy ), co zapenia nam przewagę. Głupie stworzenia nie wiedząc, o co chodzi, uciekają. Już się wszyscy cieszą, kiedy Nity woła:
-Dinetari jest ranna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:34, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Czemu ja?!
Zawsze byłam przekonana że to "warg", a nie "worg"
Anthea idzie kulawo w moim kierunku (też jest ranna ) i pada na ziemię nieprzytomna. Wszyscy są w szoku nikt nie wie co robić.
-o zróbcie coś- zawołałam i czarami zlikwidowałam moją ranę. Kaliasz bierze4 ranna Anthee na ręce. Wszyscy pośpiesznym krokiem idziemy do jaskini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Czw 13:41, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Anthea budzi się się i mruczy z zadowolenia. jakby jeszcze ktos jej dał czystej, byłaby w siódmym niebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:45, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy jesteśmy już w jaskini strażnicy dali Antherze (dziwnie się ciebie odminia ) coś mocniejszego do picia i do polania rany żeby nie wdało się zakażenie.
-Jak myslisz, wyjdzie z tego?- zapytałam Faramira.
-Moi towarzysze dobrze się nią zajmą-odpowiedział.
W tym czasie Anthea już wesoło gawędziła ze straznikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Czw 14:06, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-no, taaaaa, jak wszyscy są już cali to co teraz robimy???-spytała Nity.
-A skąd mam wiedzieć?-burkną Kaliasz
-TO sie zdecydujcie stworki-Ditenari mówiła, jednocześnie ziewając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:08, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Może byśmy poszli spać?-dodałam po chwili-Co o tym myślicie? Dużo dzisiaj przeszliśmy. Nie wiem jak wy ale ja jestem strasznie śpiąca-wszyscy kiwnęli głowami i po kolei zaczęli ziewać.
Rano obudziłam się najszybciej. Wszyscy jeszcze smacznie spali. "Jestem ciekawa która godzina"-pomyslałam. Wtem obudził/a się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Czw 14:14, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ANTHEI!!! Zabić to mało...
Przyjaciele poszli sprawdzić, jak się czuję i zamarli na widok wesołego flirtu.
-Jak się czujesz?- zapytał Kailisz
-Bywało lepiej, ale może być. Siadajcie!
Nastepnego dnia wszyscy mieli potwornego kaca, a woda sie kończyła.
-Pójdzie ktoś po wodę?- zapytała Flyed
-Ja nie. Przecież jestem ranna- odpowiedziałam robiąc minę chorego szczeniaka.
Poszła Nity. Pół godziny później:
-czemu ona jeszcze nie wraca? Pic mi się chce!- jęknęła Dinetari.
-Rany, nawet odpocząć sobie nie można- szepnęłam- Choćmy jej poszukać.
Chwiejnym krokiem poszliśmy za zaginioną w akcji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|