Psifan wita wszystkich :-)

Psifan · Wysłany: Pią 1:10, 06 Mar 2009 Temat postu: Psifan wita wszystkich :-)

Cieszę się, że tutaj trafiłem. A trafilem dlatego , ponieważ chciałem się z Wami podzielić moją przygodą z pieskami. Poznalem się z nimi przypadkowo na jesieni ubieglego roku. Są bardzo ufne, serdeczne i przyjacielskie. Za głaskanie i pieszczoty odpłacają się przytulaniem i lizaniem po dłoniach. Mnie tez brakowalo takiego kontaktu bo mieszkam samotnie. Od chwili poznania przychodziły do mnie prawie codziennie. Okazało się , że są to psy dalszego sąsiada, który jest poważnym gospodarzem na wsi a psy traktuje jako stróżów posesji. Na dzień są wiązane przy budzie na podwórzu a na noc spuszczane. Pieski przychodzą do mnie codziennie przez całą zimę i są wpuszczane do domu. Od czasu do czasu w miarę możliwości finansowych kupuje im suchą karmę. Chętnie ją jedzą a obok stoi miseczka z wodą , która często popijają. Gdy się najedzą wskakują na łóżko albo na fotel i mają ochotę na baraszkowanie. Chętnie się z nimi bawię. Po zabawie kładą się i najczęściej śpią. Własciciel psow prawdopodobnie nie wie , że wieczorem jego psy przebywają ze mną. Zawsze przed pójściem spać wypuszczam je na dwór chociaż niechętnie wychodzą ale niestety muszą wrócić do własnego domu. Trochę na początku byłem niezadowolony bo pieski wyrażnie mialy pchły, które chętnie przeskakiwaly na mnie jednak nie brzydziło mnie to aby się z nimi bawić i przytulać do siebie. Teraz mają tych zwierzaczków mniej bo widzę, że mniej się wiskają i mnie rzadziej coś gryzie. Chyba je czymś przeciwpchelnym wysypał bo przez jakiś czas dziwnie pachniały. To na razie wszystko. Pozdrawiam Smile

Suvi · Wysłany: Pią 10:30, 06 Mar 2009 Temat postu:

Witaj na forum Wink

Cieszę się że pomagasz psom i tak się o nie troszczysz... Oby było więcej takich osób. Tylko mam pytanie- czy nie można zrobić czegoś aby psy trafiły do adopcji, do kochającej rodziny? Jednym słowem czy nie można odebrać ich jakoś temu właścicielowi?

Psifan · Wysłany: Pią 23:41, 06 Mar 2009 Temat postu:

Ale przecież one nie muszą być adoptowane. Są u gospodarza o którym wspomnialem na zasadzie wzajemnej symbiozy. Pilnują jego posesji i ostrzegają przed ewentualnymi złodziejami a w zamian za to otrzymują schronienie i pożywienie. Nie wyglądają na zastraszone czy zabiedzone. To, że je wiąże w dzień przy budzie wynika z tego, że dom jest przy ruchliwej ulicy i byc może boi się, że któryś piesek wybiegnie i wpadnie pod samochód. Ja wiem , że wszystkie zwierzęta powinny żyć swobodnie na wolności ale w tym wypadku taka współpraca między czlowiekiem a zwierzęciem jest chyba prawidłowa. Nigdy nie słyszalem żeby je bił czy krzyczał na nie bo mam tą posesje w zasięgu wzroku. Nawet gdyby je puścił wolno przez calą dobę to i tak wróciły by do wlasciciela, gdy tylko poczułyby głód. Pozdrawiam.

Suvi · Wysłany: Sob 12:48, 07 Mar 2009 Temat postu:

A wyjaśnij mi jedną rzecz: jeśli właściciel odpowiednio się psami zajmuje, wychodzi z nimi na spacery, prawidłowo karmi i one go kochają (o on je) to dlaczego nie chcą z nim przebywać z powodu potrzeby bliskości (może to nie jest trafne określenie w stosunku do psa ale inne nie przychodzi mi do głowy) tylko z głodu? Bo przynajmniej tak zrozumiałam Twoją wypowiedź Wink

Psifan, moim zdaniem to ta symbioza byłaby prawidłowa dopiero wtedy, kiedy właściciel nie trzymałby psów na łańcuchu. Warto go odwiedzić i wytłumaczyć mu, że trzymanie psów na łańcuchu to nie jest dobre rozwiązanie. Lepiej zbudować im przestronny kojec. Inna sprawa, kiedy właściciel nie ma na to pieniędzy.

Psifan · Wysłany: Sob 13:08, 07 Mar 2009 Temat postu:

Suvi to jest wieś a nie miasto, gdzie wychodzi się codziennie na spacery z pieskami na smyczy. Na wsi psy są wiązane na podwórzu gdy są agresywne aby nie pogryżć ewentualnego przybysza z zewnątrz lub wiąże się je na łańcuchu żeby nie ganiały zwierząt gospodarskich (kury, konie , krowy). Myślę, że wlasciciel karmi je prawidłowo bo pieski są zdrowe, pelne energii. Byc może nie daje im tyle ciepla i czułości co ja, więc przychodzą wieczorami do mnie.
Jeśli chodzi o wytłumaczenie temu czlowiekowi aby je nie wiązal na łańcuchu to gdybym to zrobił naraziłbym bym się w najlepszym przypadku na wyśmianie. Jest to człowiek zamożny, mający duże wpływy w środowisku gdzie mieszkam. Pozdrawiam.

Suvi · Wysłany: Sob 14:10, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ależ ja doskonale wiem co to wieś- niestety sama na jednej mieszkam. I właśnie to mnie motywuje do działania. Wiem- mam mało możliwości z racji swojego wieku, ale staram się działać w swoim najbliższym otoczeniu.

A gdzie jest różnica między psem z miasta a psem ze wsi, że z jednym trzeba wychodzić na spacer a z drugim nie? Bo ja takowej nie widzę. Ze swoimi psami wychodzę na spacery codziennie (a jeśli nie codziennie, to i tak mają stały dostep do ogrodu w którym mogą biegać).

Swoją drogą to i tak robisz dla tych psów dużo Wink

Ale możesz robić więcej. Nie wiem w jakim wieku jesteś. Jeśli nie jesteś dorosły- rodzice mogą pójść do tej osoby za Ciebie. Jeśli jesteś- zrób to sam. To będzie przełomowy moment, ponieważ jeśli pomimo Twoich starań nie skończą się ich cierpienia psów związane z życiem na uwięzi, to Ty będziesz miał świadomość, że robiłeś wszystko aby to zakończyć.

Psifan · Wysłany: Sob 19:06, 07 Mar 2009 Temat postu:

Allamaris · Wysłany: Sob 20:02, 07 Mar 2009 Temat postu:

Rozumiem, że nie chcesz narażać się na kpiny. Jeden człowiek w pojedykę wiele nie zdziała. Niestety polskie społeczeństwo utknęło w niektórych dziedzinach życia gdzieś pomiędzy X-XIV wiekiem. Ludziom zamieszkałym na wsi (aczkolwiek i w miastach sytuacja jest lekko mówiąc nieciekawa), z racji tego że takie zachowania w stosunku do psów są u nich od pokoleń, ciężko z dnia na dzień przestawić się. Nawiasem mówiąc na zachodzie nikt nie trzyma psów na łańcuchu. A nawet jeśli sąsiedzi szybko się tym zajmą. I to się nazywa solidarność, niestety u nas jeszcze jej brakuje. Ale myślę, że wraz ze wzrostem popularności akcji "Zerwijmy łańcuchy" problem ten stopniowo zaniknie Wink

A wracając do Ciebie Psifanie witam na forum Ciebie i twoje psiaki Wink

Psifan · Wysłany: Nie 12:29, 08 Mar 2009 Temat postu:

Allamaris · Wysłany: Nie 14:49, 08 Mar 2009 Temat postu:

Russ · Wysłany: Nie 17:59, 08 Mar 2009 Temat postu:

Witaj- jako kobieta (młoda, bo młoda, ale kobieta) serdecznie dziękuję za życzenia Smile

Miło nam będzie, jeśli zostaniesz na forum Smile

Pozdrawiam!

Cloe · Wysłany: Pon 8:59, 09 Mar 2009 Temat postu:

No to ja też podziękuję Razz

Witaj na forum Smile

Psifan · Wysłany: Pon 12:40, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ciesze się , że mnie zauważyłyście. Oczywiście, że zostanę w tak miłym gronie Smile

Poza tym mam kilka pytań dotyczących piesków ale to już znajdę odpowiednie tematy aby je zadać.