Prawa zwierząt i nauka w szkole... czy to da się połączyć???

Nera

No więc ostatnio na lekcji WOSu (Wiedzy o Społeczeństwie) rozmawialiśmy na temat praw człowieka. Niestety mnie niespecjalnie to zainteresowalam więc powiedzialam że dlaczego niemożemy wiecej rozmawiac w szkole na temat praw zwierząt. Ostatnio tyle o tym w internecie piszą. A co z biednym Ozzym [*], który został zakatowany. Próbójmy rozpowszechnić nauke o prawach zwierząt w szkołach. Kto jest ze mną co do tego pomysłu??

Atha

A prosze bardzo, mozna zaproponować, że poprowadzi sie lekcje wychowawczą na temat zwierząt. Na stówe wychowawczyni się zgodzi. Ja tak robiłam.

Laura

Atha..Jaki temat zaproponować konkretnie? I skad brac materiały?

Atha

Można opowiedzieć o przypadkach znecania się nad zwierzętami, temat powiedzmy "Pomyśl czasem o cierpieniu, którego wolisz nie widzieć" (niech to bedzie nie tylko o psach, ale innych wierzętach). Jesli masz taką możliwość, to mała prezentacja multimedialna byłaby dobrym pomysłem. Można przedstawić sytuację zwierząt w schronisku -> konieczność sterylizacji -> wpływ pseudohodowli, wykorzystywanie suczek do rozrodu -> sposób, w jaki ludzie traktują zwierzeta -> historię Ozziego i inne podobne przypadki. To wszystko wychodzi jedno z drugiego.
Prezentacja powinna trwać ok 15 minut, żeby nikogo nie zanudzić szczegółami. Potem zrobić jakiś mały quiz na temat podstawowej wiedzy o zwierzetach. Przykładowe pytania:
-Czy samiczka musi mieć chociaż raz szczeniaki? Dlaczego?
-Czy pies bez rodowodu może być rasowy? Czy tylko rasopodobny? Uzasadnij.
-W przypadku zaatakowania przez psa należy...
I inne prawdy i mity o zwierzętach.

Źródła- na stronach hodowli ras uznanych za agresywne czesto są wzmianki o wiążących się z nimi sprawach. Akcja R=R chyba jest ogólnie znana (jeśli temat będzie bardzo "dyskusyjny", możana zrobić drugą lekcję- na ten własnie temat. Przypadki znecania sie nad wierzętami- gazety, wrocławskie schronisko (jest dział), strona Ozziego. Można popisać meile do hodowców, zasiągnąć rady u weterynarza (zaufanego), albo szkoleniowca.

Nera

Właśnie dnia dzisiejszego dalam prasówke z WOSu o tym, że na podkarpaciu ktoś zabił 2 psy, obdarł je ze skóry poobcinał głowy i wogóle. Napisałam też o atakach agresywnych psów nierodowodowych źle trakowanych ras pittbullopodonych, które są głodzone i katowane. Mojego nauczyciela lekko to ruszylo, ale jak chciałam powiedzieć coś wiecej na ten temat to mnie uciszył. Czy to jest normalne Confused

Ginuś

Ja też się nad tym zastanowię... może uda mi się dotrzeć do tych zatwardziałych serc ! :[

Kari

wiesz WoS nie służy do tego.moze nowy przedmiot...jak Wych.Do.zycia w rodzinie czyli nad Obowi.azkowy..hmm pomysł dobry..

Ginuś

WOS niby nie, ale to przecież wiedza o społeceństwie, a psy też żyją piędzy ludźmi i inne zwierzęta też! Może też im się należy jakieś zainteresowanie. A wych, do życia w rodzinie jak najbardziej, bo zwierzęta właśnie w rodziach żyją Very Happy

Alka

Lily

W naszej drogiej Petycji, która Was okropnie męczę jest postulat o wniesienie obowiązkowej jednej godziny w roku dla klas 4 podstawówki do 3 gim (lub LO, nie pamiętam) na temat "Zwierzę nie jest rzeczą, zwierzę też czuje".

Cuż... a u mnie w szkole mamy o tym darmowe wykłady na prawie kazdej biologi. I dwa razy robiłam referat na ten temat na GW

Nevada

To wspaniale Lily, jak chciałabym żeby u mnie też tak było. Muszę coś z tym zrobić Sad

Anja

U nas wychowawczyni powiedziała, że będziemy sami prowadzić godziny wychowawcze. Każdy przez jakieś 20 minut będzie mówił o czym chce, o jakichś jego zainteresowaniach lub rzeczach które go fascynują. Okazja jest, ale raczej jej nie wykorzystam. Nie miałabym z kim tego zrobić, zaraz narobionoby mi obciachu, wszyscy by się nabijali z tego. U nas pokażesz jakiemuś chłopakowi dajmy na to zdjęcie zakatowanego psa, a on się śmieje od ucha do ucha, że mu "flaki wyszły na wierzch" Rolling Eyes

Po prostu głazy, kamienne serca i umysły