Poród u Yorka

West · Wysłany: Wto 16:28, 28 Mar 2006 Temat postu: Poród u Yorka

Witam! jestem nowym uzytkownikiem na forum wiec prosze o wyrozumialosc ^^.

Mam pytanie odnosnie porodu u suczki rasy York Shire Terrier.
Moja suczka w 62 dniu ciazy zaczela rodzic wszystko przebiegalo pomyslnie jednak w koncowej fazie po peknieciu pecherza plodowego zaczal pojawiac sie wydawaloby sie szczeniak jednak ku mojemu zdziwieniu przy pociagnieciu wylal sie ciemno zielony plyn z odrobinami krwi i dopiero po chwili ok 10 min zaczely pokazywac sie nozki szczeniaczka. Nie czekajac staralam sie pomoc suczce pociagajac za nozki. Jednak szczeniak byl juz martwy. Zastanawiam sie dlaczego.
Suczka miala 1 ciaze i 1 cieczke. Dodam jeszcze ze szczeniak byl jeden a ja odbieralam juz taki porod. Mam wrazenie ze cos stalo sie w ostatniej fazie porodu.

Byc moze ktos moglby mi to wyjasnic...

Pozdrawiam Rolling Eyes

Sparrowka · Wysłany: Wto 16:32, 28 Mar 2006 Temat postu:

To bardzo przykre. Może uderzyła się gdzies w brzych podczas ciąży? Byłaś u weterynarza? Lepiej zrobić badania.

Tuśka · Wysłany: Wto 16:49, 28 Mar 2006 Temat postu:

Jeśli masz hodowlę, to fakt, przykre... Szkoda, że szczeniaczki umarły Sad

. A jeśli jesteś chodofcą to szkoda mi i szczeniaczków i suczki Confused

Cavi · Wysłany: Wto 16:51, 28 Mar 2006 Temat postu:

No to od poczatku.

Po pierwsze czy suczka jest hodowlana(rodowodowa i wystawiana do oceny przez sedziego z późniejszym uzyskaniem "suka hodowlana) ?
Po drugie czy byla kryta zdrowym psem i badana przed kryciem?
po trzecie byla na kontrolach u lekarza podczas ciazy?

Jesli na któres z pytan została udzielona odpowiedź NIE(a chce wiedzieć na które) to to było możliwym zaniedbaniem które mogło do tego doprowadzic.Weterynarzy u nas na forum nie ma jednak wiadomo z tym nie ma rady udac do lekarza sie należy bo suczka moze byc powaznie chora czego nie mówie z całą pewnoscia.

Czekam na odpowiedx a potem wyjaśnie

Atha · Wysłany: Wto 22:27, 28 Mar 2006 Temat postu:

Jak na mój gust doszło do pęknięcia woreczka i szczeniak nałykał sie płynów Sad

Bardzo to przykre [']

Anja · Wysłany: Wto 22:41, 28 Mar 2006 Temat postu:

No własnie, czy suczka jest hodowlana??? Najlepiej udac się z tym do weta, bo my przez internet niewiele ci doradzimy. Być moze suczka jest poważnie chora???

West · Wysłany: Śro 13:13, 29 Mar 2006 Temat postu:

Suczka jest bez rodowodu i rodzila 1 raz. Piesek do pokrycia rowniez byl bez rodowodu ale pokrywa bardzo duzo suczek z pozytywnym skutkiem. Suczka regularnie byla badana przed i podczas ciazy u lekarza wet. i nic nie wskazywalo ze jest chora. Przeczytalem w ksiazce ze przyczyna moze byc odklejenie łożyska ktore wydalila przed plodem.

Tuśka · Wysłany: Śro 13:40, 29 Mar 2006 Temat postu:

13 mies. - to mało. Przecież to jeszcze szczenię... Poza tym, wniosek nasuwa się na samym początku Twojego posta... A mianowicie:

Myszka · Wysłany: Śro 16:42, 29 Mar 2006 Temat postu:

West szkoda mi szczeniaczka. Mógłby żyć.. przeważyła o tym Twoja decyzja, 13 miesięcy to mało,suczka nie była przygotowana. Pozatym rozmnażanie psów bez rodowodu to niszczenie rasy, a szkoda - yorki sa popularne , hodofców tych psów jest dużo , następnych nie trzeba.

West · Wysłany: Śro 16:44, 29 Mar 2006 Temat postu:

A przepraszam jakie znaczenie ma czy suczka ma rodowód i czy nie ma? Ja piszac posta chcialem sie dowiedziec o powody, dlaczego szczenie sie urodzilo martwe, czy wynikalo to z mojej niekompetencji czy byly inne powody. To prawda ze moze suczka byla dopuszczona za wczesnie ale mam bardzo duzo znajomych ktorzy dopuszczali juz za pierwszym razem (czieczka) i nie bylo zadnych problemow ani z porodem ani z wychowaniem malych.

Po za tym York osiaga dojalosc w 8-9 miesiacu wiec nie trzeba czekac chyba na piec wystaw i 11 pokazow zeby uznac ze jest gotowa do dopuszczenia.

P.s. Wedlug pani tylko psy ktore byly na wystawie maja prawo do potomstwa (conajmniej dziwne).

Fajka · Wysłany: Śro 17:06, 29 Mar 2006 Temat postu:

[quote="West"]
Po za tym York osiaga dojalosc w 8-9 miesiacu wiec nie trzeba czekac chyba na piec wystaw i 11 pokazow zeby uznac ze jest gotowa do dopuszczenia.
quote] Ty sie do nas zbytnio nie nadajesz , ty nadajesz zupełnie na innych falach i masz zupełnie inny tok myslenia , dziewczynko moze troszke pomysl zanim dasz suczke do zapłodnienia , a zwłaszcza jeśli nie ma rofdowodu i jest niechodowlana

Tuśka · Wysłany: Śro 17:51, 29 Mar 2006 Temat postu:

Sparrowka · Wysłany: Śro 19:02, 29 Mar 2006 Temat postu:

West niszczysz rasę! Tak uważam. Poza tym powinieneś upewnić się czy suczka jest już gotowa do rodzenia potomstwa. Taki wyskok mógł zagrozić jej życiu! Na przyszłośc konsultuj się z weterynarzami i dowiedz się czegoś na ten temat, czy wezwałeś weterynarza zarazpo tym zajściu?

West · Wysłany: Śro 19:03, 29 Mar 2006 Temat postu:

OMG nie mam pytan poprostu. Kobieto ty masz chyba DOWNA. Ja proponuje zebys zalozyla stowarzyszenie "czysta rasa", mysle ze biografia Hitlera ci pomoze w utrzymaniu i wyplenieniu wszelkich nierasowcow i "pseudohodowców"!

P.s. Wydawalo mi sie ze na tym forum uzyskam odpowiedz na swoj problem, a tu okazuje sie ze ludzie mnie jada ze musze zaczac jezdzic na wystawy tylko po to zeby jakis debil co dostanie w lape przylepil mi gowniana szarfe (CHORE) zeby moja suka mogla miec szczeniaki.

P.s.2 Taki HINT dla Adminow tego "faszystowskiego" forum prosze wpisac w tytule "DLA MANIAKALNYCH RODOWODOWCOW".

Wiecej tutaj nie pisze bo sie wkoncu dowiem ze sie sam powinieniem przebadac czy przypadkiem na pewno jestem BIALY.

Tuśka · Wysłany: Śro 19:11, 29 Mar 2006 Temat postu:

<walę się głową w ścianę>
Chyba zacznę, jak Myszka, demolowac meble...