Pies odgryzł palce 5-miesięcznemu chłopcu

Tuśka

[link widoczny dla zalogowanych]

Zwłaszcza zwróćcie uwagę na komentarz niejakiego Bodzio:
"Zawsze uważałem, że dla psa jest buda a nie mieszkanie. A do szału doprowadza mnie traktowanie zwierząt jak ludzi, a nawet lepiej. Lubię zwierzęta ale uważam, że ich miejsce jest poza mieszkaniem, zwłaszcza w bloku."

Prawda, jak się uważa za gatunek "wyższy" od pozostałych zwierząt, to to boli, jeśli psy są traktowane jak ludzie.
W czym gatunek ludzki ma być lepszy od zwierząt? No w czym?

"Popieram wszytkich, którzy uważają, że ludzie wykzajuący się głupotą i bezmyślnością nie powinni trzymać psów, zwłaszcza w bloku! Wkurza mnie to, gdy idę na spacer z moją córeczką, a na wysokości w jej wózka przechodzą psy bez kagańców. Staram się omijać z daleka takich ludzi, ale czasem się nie da. Przecież nie wiadomo czy w którymś momencie ten pies nie skieruje się do wózka i nie ugryzie dziecko, które nieświadomie wyciąga do niego rękę."

A od kiedy wzrost jest wprost proporcjonalny do agresji, hm?

Nevada

Aż mi się czytać odechciewa...I jak zawsze będzie że "pies morderca" acws.

Tuśka

I jeszcze jedno - dziecko nieświadomie wyciaga rękę, ale pies zupełnie świadomie tą rękę chwyta i odgryza, a potem robi sobie kiełbaski, nieprawdaż?

Nevada

Tak...zaraz media zaczną robić swoje cyrki...

sysunia

Oczywiście kto jest winny pogryzienia? Człowiek !!! To on nie dopilnował psa, i wcale bym sie zdziwiła jeśli zwierzak nie był jakąś dziwną miesznką (siostra - brat itp). Chcociaż z tego co przedchwilą przeczytałm to nie wieadomo czy pies to zrobił. Zresztą nie wyobrażąm sobie takiej sytuacji, ze opiekuje się jakims dzieckiem, zostawiam go w nosidełkui sama zasypiam a gdy sie budze ... dziecko nie ma palców. Jeśli pies by odgryzł to przeciez ten chłopczyk by płakał? Ojciec nie słyszał? No nie wiem co mi tu dziwnego :/

Olala

no właśnire niejest możliwe aby dziecko niepłakała ba ono napewno musiało drzeć sie w niebogłosy. Niewierze ze to pies zrobił a choćby nawet moze był jakiś głodzony albo co niewiem jak można zostawić tak małe dziecko sam na sam z psem a samemu pujść spać?? Co to za ojciec??

Biutka

Bez komętarza (...) d-_-b

Kamvis

to co ten ojciec na prochach byl ze nie slyszal jak dziecko darlo sie (plakalo) gdy pies odgryzl mu palce ??!! w ogole jak mozna dziecko zostawic gdzies w nosidelku (skoro maly kundel to chyba na podlodze, ew. na kanapie Neutral

) i pujsc spac do drugiego pokoju ?? I oczywiscie najwieksze BUM na psa ze ODGRYZL PALCE, a powinno byc raczej na ojce ze ZOSTAWIL DZIECKO BEZ OPIEKI i poszedl spac Neutral

co za debilizm sie szerzy w tym kraju :/ zygac sie chce jak sie slucha i czyta...

Atha

No własnie- też pierwsze o czym pomyślałam- to dziecko nie zauważyło braku paluszków i siedziałao cicho, czy tatuś był podchmielony. Podziwiam ogrom ludzkiej inteleigencji.

A pies oczywiście zrobił to z premedytacją. W zimny i oschły sposób kalkulował, że w ten sposób przed smiercią zyska zławę niemalże jak Husajn

Epen

Jak małe dziecko uderzy się np. w głowę to tak ryczy w niebogłosy (płacze) a co dopiero jak pies odgryzie mu palce... To co ten ojciec był na prochach czy co? Nie słyszał własnego dziecka? Confused

Jak matka dopiero przyszła do wezwała pogotowie

Tuśka

To tylko potwierdza moje przypuszczenia, że ojciec zroibł dzieciakowi krzywdę i winę zgonił na psa.

Kamvis

dokładnie o tym samym pomyślałam... tylko skolei jaki motyw miał ojciec żeby dziecku palce obcinac ? No chyba że to jakoś "przypadkiem" było... Neutral

Tuśka

Po alkoholu różne rzeczy się robi. Ile jest skatowanych dzieci w szpitalach? I za co dostają? "Bo płakały".

sysunia

sama nie wiem co o tym mysleć z jednej strony:
- gdyby winny był pies:
* dziecko by starsznie płąkało, jak można nie uszłyszeć takiego płaczu? Jeżeli ściany nie były za grube (jak np. u mnie) to sąsiedzi mogli nawet to usłyszeć ... A nawte jeżeli to prawda to nie wierzę aby grzeczny 'niewielki kundelek należący do rodziny' tak nagle zaatakował :/ Rozumiem, ze pies mógłbyć powiedzmy zazdrosny ale w zwierzętach wydaje mi się, ze jesy jakiś taki instynkt który podpowiada, ze to małe, bezbronne, niewinne stworzenie ... Zresztą nie wyobrażam sobie jakby mój zwierzak (którykolwiek którego mam lub miałam) mógł zrobić coś takiego. Założmy jednak, zę pies był agresywny to wg. mnie podkreslili by to w tekscie i nie byłoby tego "raczej". No ale jeśli ten czworonóg rzeczywiście jakoś niepewnie sie zachowywal to normalny człowiek nie dopuścił by do sytuacji sam na sam.

- a gdyby ojciec:
* po co miałby robić coś takiego własnemu (chyba) dziecku? Ale z drugiej rzeczy jets pełno takich pytać: po co, jak można, co to za człowiek ... Przeciez działo się wiele brutalnych sytuacji, nie jedno dziecko spadło z okna, nie jedno dziecko ma rodzine ale jest nie chciane i mieszka w domu dziecka, jeszcze napewno nikt nie zapomniał o tej sprawie z Anią ... Nigdy nie wiadomo co 'drzemie' w człowieku ... Na świecie dzieją się przeciez rzeczy których nie można (przynajmniej ja nie mogę) pojąć. Zresztą jak pisałyście, każdy wie co z człowiekiem może zrobić nałóg.

I jedna i druga wersja wydaje mi się taka nie wiarygodna. Moze to nie jest prawda? Informacja, w dodatku krótka znalazła się tylko na jednym internwtowym serwisie, a przeciez dziennikarze nie odpuszczą takiej sprawy. Jednak jeżeli to prawda to trudno mi tak nie znając dobrze tych ludzi zwalic winę na kogoś

EDIT:

upss ... rozpisałam się trochę ale wkurza mnie ludzka bezmyślność :/

Anja

Kurcze, jaja sobie ludzie robią czy jak??? Mi się to nie mieści- ani w głowie ani w dupie Rolling Eyes

Ojciec zostawia malutkie dziecko bez opieki, w drugim pokoju i sam zasypia??? Wiecie, już sama ta sprawa to jest tak arcydziwna, że szkoda gadać. I to w dodatku to dziecko było w nosidełku??? Ludzie, stary chłop zostawia niechodzącego, niemówiącego, bezsilnego dzieciaka w jakimś koszyczku? Jak sama nazwa wskazuje nosidełko jest do tego, zeby dzieci NOSIĆ a nie, żeby w domu spędzały w nim pare godzin.

A po drugie to nie wiem ile musiałby sobie dać w żyłę i iloma butalmi wódy zapić, zeby nie słyszeć płaczu dziecka, które traci palce??? Przecież takiego gówniarza to mocniej dotkniesz i już arię rozpoczyna. Nie wspomnę już i tym, że dziecka i psa się nigdy samych nie zostawia, ale to już dla wszyższych umsłowo i to tatusiowi daruję- bo jak on płaczu okaleczanego dziecka nie słyszy, to skąd ma wiedzieć takie rzeczy Rolling Eyes