Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klikla
PieskiŚwiat
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 2031
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawidów
|
Wysłany: Nie 20:38, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mama - kocha psy, nie lubi kotów...
Tata - Nie przepada za zwierzakami.
Ja - kocham wszystkie zwierzaki (oprócz owadów!)
---
Ja wiem, ja wiem! Możemy stworzyć forumową rodzinę! Będziemy do siebie pasować - wszyscy kochamy psy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adams
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... z kątowni !!
|
Wysłany: Nie 22:39, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie jest tk wszycy kochaja zwierzęta ale jak chodzi o psa dla mnie to nie zabardzo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 23:07, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja- miłośniczka psów, kotów, freciszonów
Tata- bardzo lubi psy, w młodości sam przynosił do domu psie i kocie nieszczęścia i je leczył
Mama- lubi psy i koty, ale tylko nasze i "oswojone", bo obcych lub bezdomnych to się boi; nie przepada też za dużymi psami, choć Wikusia całkiem polubiła kiedy u nas był; koty pokochała odkąd przypałętała się do nas Postka i wzieliśmy ją do domu- kot to zwierzę dla mamy, małe spokojne, można brac na ręcę, nieźle grzeje Myślę, ze mama z własnej woli to by chyba psa czy kota nie kupiła (no, może kota tak), ale krzywdy żadnemu zwierzęciu też nie zrobi- poprostu jak się boi to nie dotyka
Brat- cały czas "maltretuje" koty, przezywa je i na koniec się z nimi bawi; on jest troche walnięty, ale ogólnie nasze koty lubi, choć z własnej woli zwierząt by raczej nie miał; do psów odnosi się neutralnie
A o mojej klasie to nie wspomnę, bo kota nie mam tam nikt, a psy to Burki łańcuchowe albo pseudorasowce
Ogólnie mówiąc to trafiło mi się nieźle, nie narzekam z rodzinką- ale klasa i miasto to fatalnie, ludzie pojęcia nie mają o prawidłowej opiece nad zwierzętami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:17, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm...
Z tatą dobrze mi się rozmawia. Zna się na wielu rzeczach. Na literaturze, nawet na psach. Lubi ogladać ze mną filmy fantasy i sciene fiction Babcia nienawidzi zwierząt, dziadek uwielbia, a mama tak srednio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Pon 13:26, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To ja mam szczęście w nieszczęściu, bo mimo iż nikt u mnie się zwierzętami zbytnio nie podnieca,to mogę porozmawiać z rodzicami - z tatą o sporcie, z mamą o polityce. a o psach na forum ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nera
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów :))
|
Wysłany: Pon 15:25, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Forumowa rodzinka?? Super pomysł mi się podoba ! Moze naprawde jest możliwość zrobienia czegos takiego. Cavvy jest nasza mamą bo jest najwyzej. Potem tak pokolei czyli przyjaciele forum, itd. A najnowsi to najmlodsze szczeniaki !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevada
PieskiŚwiat
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 15:52, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wszyscy tu już od dawna jestesmy rodzinką I to bardzo liczną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)
|
Wysłany: Pon 16:09, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mama-lubi psy ale nie pozwoli na psa wiekszego niż Chrupek lubna 2 psy
Tata-nie lubi psów i dalej to co mama
Ja-wiadomo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:42, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tata - Uwielbia psy i to on pierwszy wpadł na pomysł, zeby jakiegoś mieć;
Mama - Nie lubiła psów, dopóki w domu nie pojawił sie Nett, cały czas, aż do jego przyjazdu była przeciwna psom;
Ja - No wiadomo, ja psy uwielbiam i cały czas maltretowałam o niego rodziców.
Czyli wychodzi na to, ze nie tak źle mi się trafiło .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 17:22, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tata- psy lubi, ale jest odporny na wszelką wiedze i wskazówki; zarówno w tej jak i innej kwesti uważa, ze zjadł wszystkie rozumy; koty- neutralne
Mama- psy i koty lubi z teori. W praktyce ma sie to nijak... z naszym psem włącznie
Ja- wiadomo...
Reasumując- mogłam trafić lepiej...ale i gorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cambel
PieskiŚwiat
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszow
|
Wysłany: Nie 18:53, 15 Paź 2006 Temat postu: Ja tez...:P |
|
|
Ja tez uwazam, ze nie pasuje do rodzinki. jestem zupelnym odludkiem bo tylko ja kocham w rodzinie psy. i niestety tez dlatego w domu psiaka nie mam:( Bo np moja mama byla wychowana tylko z kotami:/
tez jestem za ta forumowa rodzinka:d ja bendem szczeniakiem:)
Cambel, na drugi raz nie pisz dwóch postów pod sobą. Masz opcję 'zmień'.
Upierdliwy mod Tuśka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pianka
Psi Anioł Stróż
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Nie 19:52, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o stosunek mojej rodziny do psów to je lubia. Ale odmienne mają zdanie na temat mojej pomocy psom. Z tego powodu chciałbym juz zyć na własna ręke. Mama chciała mnie kiedys wysłac do psychologa, twierdzi, że jestem chora na ten temat. Gdybym nie była pełnoletnia to pewnieby mnie tam wysłała, ale teraz nie ma szans
Oni ciagle sie denerwuja jak widza mnie wśród psów, którym pomagam. W piatek teraz transportowałam jednego psa ze schronu. Mamie powiedziałam, ze ide do koleżanki, bo by była wściekła jakby o tym się dowiedziała, ze psa transportowałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:15, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice ogólnie lubią psy lecz na Balbine musiałam czekac 4 lata bo się nie zgadzali na psa. Brat psów nie lubi oprócz niektórych ras i niektórych kundelków(np. Figa ).
Mama i brat wolą koty ale jednak i kota nie mamy. To znaczy kiedyś mieliśmy, tylko że jak ja się urodziłam to ten kot miał ok. 10 lat, a zmarł mając 15 [']. Na wolontariusza rodzice zgodzili się gdy bylam w czwartej klasie i pojechaliśmy na warszawski Paluch ale tam dopiero od 18 lat można być A później rodzice mi nie pozwalali, a teraz by powiedzieli, masz psa to się nim zajmuj. Więc taka jest u mnie sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nera
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów :))
|
Wysłany: Pon 20:46, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Gdybym ja sie zapytała mamy czy moge być wolontariuszem to niewiem co by zrobiła, ale powiedziała by jedno wielkie NIE ! Moją mame strasznie dziwi to, że ja lęku do obcych psów niemam. No cóż taka juz jestem. Nigdy się niebałam psów. Gorzej z kotami, bardzo się ich boje do dzis (wiem, że to może być śmieszne ale jakoś mam dystans do tych kocich pazurów, ale samym kotkom niemam nic przeciw). Chciałabym, zeby moja rodzina prowadziła schronisko dla bezdomnych szpiców ooo to by dopiero było superowo !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:44, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A gdybym ja się zapytała o wolontariat... Chwilka, ja już się pytałam xD. U nas niedaleko, gdzieś tak 10-15 min. drogi na rowerze jest schronisko, a gdzieś tak 20-25 min. drogi na piechotę jest azyl. Tak jakoś wyszło, że koło schroniska przechodziłam no i weszłam. Podeszłam do jednej z wolontariuszek, która akurat zajmowała się psiakiem w typie boksera i zapytałam gdzie tu można się spytac o wolontariat, pokazała mi gdzie iść. Powiedziwli mi, że na wolontariat jeszcze za wcześnie jak dla mnie, ale pozwolili przyjeżdżać i pomagać przy psach, tzn. wychodzić na spacery, czesać jeśli to potrzebne no i karmić. Ale dali mi karteczkę, do podpisania dla rodziców, czy się zgadzają. Przychodze do domu i mówię "Mamo ! Podpisz !", mama zapytała jak zwykle co, przeczytała kartęczkę i podpisała, to znaczy, zgodziła się, z tatą było tak samo. Czyli moi rodzice co do pomocy w szchronie nie mają nic przeciwko, zaraz tam jadę, do Sarusi (kundelka, wielkiego kundelka xD). Więc rodzinę mam dobrą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|