Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Estra
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:32, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przypomniało mi się jak kobieta podchodzi do mnie, Estra spojrzała na nią i się kobiety przestraszyła Zaczęła piszczeć, chować się za mną, szok normalnie, a kobieta stoi i się gapi na mnie, ja już zdębiałam a kobieta dalej na mnie patrzy, po czym mówi "ten pies to dziwny jest, ja przecież tylko jednego psa zabiłam, a on sie mnie boi" nie powiedziałam nic a kobieta na zdrową psychicznie nie wygladala....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Pon 20:47, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie się kiedyś babka zapytała czy mój pies to pudel (no coment)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München
|
Wysłany: Pon 21:12, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzie nie znają się na rasach, także można im to wybaczyc
U mnie coraz częściej zdarzają sie komentarze starszych ludzi "oooo jaka krasa krówka. Krasula!!!". No baaaa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemolinka
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 14:22, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Allamaris napisał: | Mnie się kiedyś babka zapytała czy mój pies to pudel (no coment) |
Nie no.To mnie rozwali... jak tekiego psa można nazwać "pudel"??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estra
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:26, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Byłam niedawno na spacerze z Besą (od Marty Beskowej) i Besa zaczęła szczekać na ptaka. A jakaś stara baba się do mnie dowaliła i gada, że pies jest agresywny, że trzeba mu zakładać kaganiec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Loża Szyderców
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 11:34, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja o Caffe najczęściej słyszę, że jest goldenem.
Natomiast od ludzi nieco bardzie znajacych się na rzeczy słyszałam wielokrotnie, szczególnie jak psia była młodsza, że jest pięknym flatem. Usłyszałam to mn. od hodowcy flacików, i pani w ZK, która nie mogła znaleźć Cafetoszowego rodka w dokumentach, gdyż żadnego flata nie zgłaszano ,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Russ
Administrator
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.
|
Wysłany: Pon 17:58, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja trenując na ogrodzie usłyszałam, że mam wiewiórkę, bo tak skacze jak wiewiórka. I wg ludzie patrzą na mnie jak na debila...
Kobieta w zoologu- "Jaki śliczny welsh korgiol (?)" (co to ma wg być, ten welsh corgiol?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:24, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kobieta chciała się popisać znajomością ras ^^ u nas jest taki specjalista że nie wie co to kliker o.O ale w moim ulubionym sklepie w mieście.....mmmm, pełna klasa :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pon 18:41, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Layla napisał: | ale w moim ulubionym sklepie (...)mmmm, pełna klasa :] |
U mnie podobnie, szkoda tylko, że ceny takie kosmiczne
Na temat Tosi jeszcze nikt (obcy) się nie wypowiadał, ale często jak spotkamy kogoś na spacerze to się tak dziwnie patrzą xD Albo dzisiaj wracamy ze spaceru, a tu kierowca i pasażerowie jakiegoś osobowego auta tak się gapili, mało co im gały w szybę nie wlazły xD
Mój tata powiedział, że jak tak się patrzy na Tośkę, to ma się wrażenie, jakby chciała coś powiedzieć (ciekawe co? xD), a jeszcze niedawno chciał, żeby poszła na dwór
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Wto 11:52, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
OStatnio jak byłam na spacerze to Cori się czegoś przestraszył (szliśmy główną ulicą) i zaczął strasznie ciągnąć w drugą stonę. Jak wreszcie zdołałam go nakłonić do tego żeby szedł dalej to jakaś baba zatrzymała się autem na środku zakrętu (korek za nią od razu) i zaczęła na mnie wrzeszczeć czemu ja psa ciągnę. Hmm tylko że to nie ja jego tylko on mnie ciągnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Epen
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:01, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- ty patrz! zmutowany jamnik! on ma długą sierść!
- zobacz jaki słodki piesek! Podobny do naszego mruczka!
- co za bydle.. ! (o.O)
Ale najlepiej było przy psie mojego wujka ^.^
Psiak był taki wielki że nie mieścił się w wannie, a było trzeba go wykąpać. Więc mój wspaniałomyślny wujek kąpał go w rzece niedaleko morza. Raz gdy już suczka cała była w pianie zobaczyła jakąś mewę czy coś tam innego. No i oczywiście pobiegła za nią (cała w tej pianie) i wbiegła na plażę gdzie było już dość sporo osób. Wszyscy oczywiście w krzyk, i wielka panika bo w szał wpadł "zmutowany pies ze wścieklizną"
A tak na marginesie to ten mój wujek i ta suczka byli największymi przyjaciółmi. Ja jedynie widziałam tego pięknego psa tylko na zdjęciach, bo niestety odszedł... Szczególnie lubię taką jedną fotografię gdzie wujek (z metr dziewięćdziesiąt) rzucił do góry przysmak a sunia stanęła na dwóch łapach... W efekcie była od niego o jakąś głowę większa... O,O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Wto 14:32, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O.O jakiej rasy?
Kiedyś jak byłam na tresurze z Corem to przyszła kobieta z ONkiem. Zdziwiona zapytała się czy takie małe psy (a mój do najmniejszych nie należy) da się szkolić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olcias
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:51, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aldo często mylili ze Sznaucerem.
Albo jechaliśmy na działkę i poszłam za bloki[takie pole koło bloków, często tam psy chodzą], żeby się załatwił. I wąchał coś w takiej dziurze. Ja go ciągnę, a on nic. Silny jest I idzie sobie pan mówiąc:
-Pociągnij go raz, a porządnie, albo uderz!
I się zaśmiał.
A ja chyba też się zaśmiałam, ale nie pamiętam. Przecież nie będę się z nim kłócić pod blokami.
Tak. Teraz uwaga. Jak pies coś wącha, to trzeba go bić
Niektórzy ludzie mnie dobijają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta223
PieskiŚwiat
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: chyba z kosmosu xD
|
Wysłany: Wto 21:16, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Różne teksty słyszałam dot. Besy, ale te były chyba najśmiejsze .
Idę z Besą na poranny spacer (ok.7) i psiak zaczął szczekać, bo przestraszyła sie jakiejś folii. Szła jakaś kobieta i Besa na nią zaszczekała bo sie jej widocznie przestraszyła (szła szybko). Besa była na smyczy.
-Trzymaj tego psa na smyczy... (ble, ble, ble...)
Albo szła kobieta i zapytala sie czy moze poglaskać psa, bo niedługo też będzie miała labradora. Zgodziłam się i ta pani zaczela sie z nia bawić i sie pyta:
- A to jest labrador ten retriever czy ten normalny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta223
PieskiŚwiat
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: chyba z kosmosu xD
|
Wysłany: Wto 21:18, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Estra napisał: | Byłam niedawno na spacerze z Besą (od Marty Beskowej) i Besa zaczęła szczekać na ptaka. A jakaś stara baba się do mnie dowaliła i gada, że pies jest agresywny, że trzeba mu zakładać kaganiec. |
Kiedy to było? Bo nie pamietam, albo mi nie mówiłaś xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|