Kopiowane uszy i ogony

Atha

Nie to ładne co ładne, ale to, co sie komus podoba Wink

. Gdybyście w zyciu nie widziały dobka cietego podobałby wam sie taki, jaki jest. Niestety, tu nie tylko wygląd ma znaczenie. Bez ogona czy uszów psu trudniej okazac sygnały uspokajające i to, że jest gotowy do ataku. I w jednym i w drógim przypadku złe odebranie nasroju psa przez drugiego psa może miec przykre konsekwencje.

Nie powiem większości, żeby nie przesadzic, ale w wielu krajach UE wystawianie kopiowanych jest zabronione. Ja mysle, żeby zostawic jak jest do czasu, kiedy ostatnie psy kopiowane leganie przejdą 'na emeryturę'.

Anja

Absurd robic coś, co jest zabronione. Dziwię się, że na wystawach dopuszczają kopiowane psy, bo chyba już w takich miejscach nie powinno się łamać praw. Co do aspektu urody: Czy warto z czystej próżności i chorych upodobań okaleczać psa? Czy warto odbierać mu jego prawdziwe piękno, takie jakim został obdarzony przez naturę? I wreszcie (o czym wspomniała TeneTill): Czy warto obcinać psu coś, co jest jego podstawą komunikacji? Kiedyś na pewnym forum był chłopak, który chciał wyciąć swemu piesowi struny głosowe bo ten szczekał Confused

Kopiowanie bardzo przypomina mi ten właśnie przykład. Ludzie zmienają psy jak zabawki, usuwaja im elementy, które są dla nich "przeszkodą". To tak jakby wyjąć sobie baterie z zegarka, żeby przestał działać. Myslę, że psy znaczą dla nas coś więcej niż tylko urządzenia Rolling Eyes

Russ

I wyszłam teraz na zbrodniarza Confused

Tylko dlatego, że w Irlandii psy pracują i mają kopiowane ogony? Bez sens... Sashka ma ucięty ogon (bez naszej wiedz!) i nie przeszkadza Jej to w komunikacji. Wiem- ja też wolałabym psa z ogonem, ale stało się! Kocham ją taką, jaka jest i nic tego nie zmieni! Poza tym my prawa nie złamaliśmy, bo w kraju gdzie suczka się urodziła można kopiować ogony (nie wiem jak to jest z uszami). Tylko proszę, nie myślcie, że bronę tej kwestii tylko dlatego, że mam psa z kopiowanym ogonem...

Cavi

Ale kopiowanie russ to jest w wiekszej mierze wola nie własciciela a hodowcy Wink

Ja miałam mieć cockera i był już zamówiony nawet i cały miocik nie mial ogonków nie miałam w tej sprawie nic do powiedzenia.Czasem hodowcy sie pytaja o kopiowanie i bezmózgowiec odpowie ze tak bo nie wyobraza sobie dobermana z długimi uszami i skazuje szczenie na ból dla własnej uciechy ze bedzie mieć doba z postawionymi uszami Confused

.Ale wiekszość hodowcow niezwaza na nic i kopiuje według własnego widzimisie :/

ty masz pieska sprowadzanego z kraju gdzie kopiowanie jest doppuszczalne wiec nie masz co sie martwić.I nawet jesli bys miała z polski psa z cietym ogonkiem i nie z twojej woli to także nie powinnaś czuć sie winna a jedynie hodowca(w sumie co to za hodowca który kaleczy psy????)

Nieumiejetne kopiowanie uszu doprowadza do tego ze ucho moze klapnać a w niemczech pewien wet(wetem sie nie powinien nazywac) takim dobermanow wstrzykiwal botox do uszu żeby stały potem zostawały championami a psy w FCI wystawiane nie powinny miec żadnych oznak wszelkich operacji(moze to głupie bo przecież niektóre operacje ratują życie ale wtedy jest pewność że pies jest w 100% zdrowy gdy nie był operowany)No a wstrzykiwanie to nie operacja ale to i tak oszustwo....Tak poprawiał własne psy i cudze i jak potem wierzyc w ludzką miłość do psów????Wygląd za zdrowie

POLA

Dla mnie jest to rzecz nienaturalna...poprostu czlowiek ingeruja w wyglad psa..a tak nie powinno byc .. pies sie urodzil taki i nic nie powinnismy zmieniac tylko dlatego bo tak bedzie dla nas ladniej..a dla psa??? czy skoro bierzemy psa pod swoje skrzydla nie owinnismy sie liczyc takzez jego dobrem???!!! bo mi sie wydaje ze tak...

Anja

Russ, nikt cię zbrodniarzem nie nazywa, no bo skoro naprawdę nie mogłaś ingerować w to, czy twój przyszły pies będzie kopiowany czy nie- trudno, co się stało to się nie odstanie. Z tym brakiem problemów w komunikacji miałabym duże zastrzeżenia, ale niech ci będzie, może uda mu się dać sygnał uspokajający tym maleńkim czymś, co uznawane jest za ogon

POLA

niestety ci ktorzy robia to w celach dekoracyjnch nie sa zbyt madrzy..raczej samlubni dla ktorych liczy sie sam wyglad psiak niezas jego bogate wnetrze...

Cavi

A wiecie ze pies ogonem sobie nos ogrzewa??Nie wazny czy z gestym futrem czy też z krótkim pies sobie ogrzeje a co ma powiedziec rottek który spedza noc poza domem jak to niektórzy robia?? Naturalnie ma wystarczajacy ogon by sobie nim nosek przykryć.

Anja

Mamy kolejny powód przemawiający za tym, żeby nie pozbawaić psa jego walorów naturalnych. Skoro pieski mają ogony i uszy, to widocznie tak ma być i nie są im one bezużyteczne

Cavi

to tak jakby pozbawić psa wąsów no bo po co mu przeciez to nie kot.Ale jednak i pies potrzebuje i wąsy i rzesy słuza do orientacji w terenie.

Russ

Dobra- nie podejmę dyskusji (nie moja działka- wole dyskusje o sprawach weterynaryjnych) Razz

Ale co wiem, to wiem... Gdybym mogła- zakazałbym hodowcy kopiowania, ale nie mogłam... Jestem pół-na pół Razz

I za TAK i za NIE!

Anja

Russ, mówiłam już, nie winimy cię za to, że twój piesek jest kopiowany, skoro nie miałaś na to wpływu. Przecież wtajemniczeni wiedzą,że nawet nie było cię tam na miejscu, bo psinka przybyła zza granicy wraz z twoim tatą.

HaY.HeY

No pewnie Russ Smile

Nikt nie ma do Ciebie żadnych pretensji Smile

Anja

Poprostu źle odebrałaś nasze słowa, my mówimy o psach, które są kopiowane z próżności właścicieli, dal pięknego wyglądu i większej sławy.

Cavi

Wracajac do tematu. Kieyds kopiowanie było potrzebne gdy psy pracowały ale w przypadku ASTów i rottków to niestety było to na podłożu walk psów...

Moze przestana kopiowac ale tylko w hodowlach rodowodowych gdy bedzie ogólny zakaz rejestrowania w ZKWP psów z kopiowanymi uszami i ogonami ale przecież to byłoby tylko mozlwe jesli na całym swiecie byłoby to zakazane a to hmm niestety nie do wykonania