Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:19, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
itu się z toba niezgodze dla psa napewno mniej denerwojace i zdrowsze jest jak czasem poczuje coś nieprzyjemnego niż duszenie sie i ktuszenie jak ciągnie bez opamiętania co to za spacer jezeli i ja i on się męczymy to jest udręka a tak jak ma kolczatke rozumie ze niewolno ciągnąć jak idzie normalnie to nic nieczuje i to pomaga bo nieciągnie i możemy iść spokojnie. A i jeszcze jedno pies jak mu jest źle daje otym znać albo piszcząc albo mając jakieś inne zachowania np kłądzenbie się na ziemi i niewieze w to ze jerzeli by go coś bolało niedsałby otym znać pozatym to niesa kolce ostre tylko bardzo tepę i lepsza jest kolczatka niż obroża zaciskowa a w wypadku mojego psa ktorąś opcje musialam zastosować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 15:25, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A nie mogłaś wybrać opcji: Tresura za pomocą pozytwnego wzmocnienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:41, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
moja psinka byla tresowana niestety chodzenia przy nodze albo przynajmniej nieciagnięcia sie nienauczył żadne metody przekupienia go smakolykami czy pochwal nieskutkowały on jest strasznym uparciuchem i jest do tego niezależny
wiec takie metody niepomagaly musialam użyć kolczatki i nieżałuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 17:10, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ty nie żałujesz, bo nie masz czego żałować. Nic cię to nie kosztowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:41, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
i mnie nic niekosztowało i psa moim zdaniem dlaniego to lepiej nauczy sie i bedzie dosć szarpania i nauczy sie lądnie chodzic zresztą już pomalu sie uczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 18:44, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A nie lepszy łańcuszek zaciskowy? W kazdym razie na pewni mniej dokuczliwy. Pozatym jak sie nauczy chodzic na łańcuszku, potem można łatwo nauczyc na normalnej obrozy przy nodze. Ja własnie sobie sprawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:55, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem łąńcuszek jest gorszy i pies sie bardziej denerwoje dusząc sie co jakiś czas a tak odczuwa nieprzyjemny nacisk i przestaje ciągnąć jestem pewna ze na mojego by zabardzo niepodziałalo a napewno mniej niż ta ja też chce go nauczyć tak chodzić a potem zmienić na obroze zwykłą jak sie oduczy ciagnąć z jednym psem mi sie udalo z tym powoli też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 19:02, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jeśli umie się posługiwac łańcuszkiem, czy kolaczatką, nie zrobi sie psy zbytniej krzywdy. Z tym, że jak pies zobaczy np. kota i szarpnie, łańcuszek go tylko przydusi, a kolczatka może się wbić w skórę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:11, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no jak narazie potrafi sie powstrzymać i kolce w mojej sa krotkie grobe i tępe i nigdy a często spotykam inne psy czy koty a niecierpi innych zwierząt powstrzymuje sie bez problemu i nigdy mu sie niewbila a wiem ze jakby zaczol ciągnąć na zaciskowej niepowstrzymał by się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 19:16, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja też myślę, że obróżki zaciskowe są lepsze. No ale cóż- twój wybór. Ja używałam kolczatki wyłącznie do tresury a nie do codziennych spacerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:23, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no to jakoś go musze nauczyć nonie? gdzie go naucze jak nie na spacerze i w prawdziwym zyciu po podworku wogole nieciagnie nawet w zwykłąj obrozy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 19:36, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Po podwórku nie ciągnie a na spacerze ciągnie Dziwne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rose
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:06, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
DamaKier napisał: | Ja też myślę, że obróżki zaciskowe są lepsze. No ale cóż- twój wybór. Ja używałam kolczatki wyłącznie do tresury a nie do codziennych spacerów. |
kolczatką w 1 m-c możesz nauczyć psa chodzenia przy nodze!!
niektórym kolczatka kojarzy się z katowanim, ale jeżeli pies nie będzie ciągną to go nie będzie bolało!! reksio raz pociągnął w kolczatce, potem załapał o co chodzi!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 23:03, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Co właściciel to inne zdanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anja dnia Wto 16:19, 13 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:54, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tk moj psiak na podwórku wogule nieciagnie i idzie ślicznie jak wyjde z podworka to strasznie ciągnie a tak zakumal o co chodzi i teraz już bardzo żadko pociagnie po podworku moze dlatego nieciagnie bo je ma na codzień biega ponim kiedy chce a na spacerze jest 2-3 razy w ciagu dnia to zależy czy mam czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|