Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Landrynka
PieskiŚwiat
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 8:48, 05 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Oj! Sorka! Ne zauważyłam
Pozdrawiam i przepraszam... Landrynka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cavi
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław śląski
|
Wysłany: Pią 8:51, 05 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
E tam nie ma za co zdarza się
USMIECH bo to kącik humoru co nie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
betty02
PieskiŚwiat
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:00, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Mały wielbłądzik mówi do mamy wielbłądzicy:
- Mamo, błagam, daj mi pić!
- Ciągle tylko pić i pić! - denerwuje się matka. - Przecież piłeś dwa tygodnie temu!
Trzech wampirów gra w pokera. Jeden mówi:
- Wiecie co głodny jestem, ide coś zjeść. Wrócił po godzinie z krwią na zębach. Drugi mówi.
- Ja też głodny jestem, ide coś zjeść. Wrócił po godzinie z krwią na zębach, i mówi.
- Ale dobrzy są ci gdańszczanie. W końcu mówi trzeci.
- Ide coś zjeść. Wrócił po 5 minutach cały we krwi. Pozostali pytają.
- Co ty poł miasta zjadłeś?? A on na to.
- Nie, tu na schodach się wyrąbałem.
Spotykają się dwie dżdżownice, pierwsza się pyta drugiej.
- Co tak głośno było wczoraj u Ciebie?
- No wiesz, odpowiada druga, chcieli wczoraj Starego wyciągnąć na ryby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cavi
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław śląski
|
Wysłany: Sob 12:20, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Sama nie wiem który lepszy ale ten ostatni to juz znałam ale jest super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaT
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...........
|
Wysłany: Sob 13:04, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Wszystkie są ekstra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zula
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:24, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Wszystkie kawaly sa SUPER
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jamniczka
PieskiŚwiat
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy Jamników:)
|
Wysłany: Pon 11:52, 15 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Idzie sobie facet z jamnikiem,i facet z Pit Bullem,ale strasznie groźnym.I spotykają się ci faceci i ten z Pit Bullem mówi:
-Oj niech pan lepiej zabierze tego Jamnika!
A ten z Jamnikiem nic.No to psy zaczynają się gryźć,i nagle:Jamnik zjadł Pit Bulla.
-Panie,ja dam 1000 za tego Jamnika!-mówi pierwszy.
-Spadaj pan.-odpowiada drugi.
-2000!-proponuje pierwszy.
-Spadaj pan.-odpowiada drugi.
-3000!-mówi pierwszy.
Na to drugi:
-Weź się pan odwal!Wie pan,ile ja zapłaciłem za operację plastyczną krokodyla?
--------------------------------------
Jechał chłop wozem i uderzył konia batem. Koń odwraca łeb i mówi:
- Jak mnie jeszcze raz uderzysz, to ci tak z kopa oddam, że się w lustrze nie poznasz!
Chłop zdziwiony:
- Pierwszy raz w życiu słyszę - żeby koń mówił!
- Ja też - przytaknął siedzący obok chłopa pies.
--------------------------------------
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi:
- Czy ty wiesz Franek, że moja świnia mówi po francusku?
- Chyba jesteś pijany, albo zwariowałeś!
- Nie wierzysz? To założymy się!
Sąsiedzi poszli do chlewu do świni mówiącej po francusku. Jej właściciel pyta:
- Kaśka, umiesz mówić po francusku?
Świnia nic. Wtedy chłop ją kopnął, a świnia:
- Łi, łi, łi!
--------------------------------------
Słoń i mrówka postanowili wybrać się na wiśnie. Przez płot przeszli do ogródka sąsiada, nagle słyszą czyjeś kroki. Mrówka mówi:
- Słoniu, schowaj się za mną! Ja się mniej rzucam w oczy!
I co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaT
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...........
|
Wysłany: Pon 13:30, 15 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Landrynka
PieskiŚwiat
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 9:07, 16 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
BOMBA! Khehe Ale się uśmaiłam
Pozdrawiam... Landrynka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Russ
Administrator
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.
|
Wysłany: Wto 11:36, 16 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ten z krokodylem po operacji plastycznej i z gadającymi zwierzakami Ale wszystkie są super...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strusiek
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:01, 22 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Wiecie czemu mężczyżni [przepraszam wszystkich chłopców ] są wyżsi od kobiet
Nie??
Bo chwasty szybciej rosną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Len@
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 7:48, 25 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Psia mama pyta powracającego ze szkoły synka:
- Grzeczny byłeś?
- Hau! Hau!
- A jak tam nauka języków obcych?
- Miau! Miau!
___________________________
Mucha
Francuz, Anglik i Szkot siedzą przu barze. W pewnym momencie do szklanki Francuza wpada mucha.
-Fuuj!- mówi z obrzydzeniem Francuz i każe kelnerowi podać sobie nowy napój.
Po chcwili kolejny owad wpada do szklanki Anglika.
-Chodź, muszko-mówi flegmatycznie Anglik. - Pomogę ci wydostać się ze szkalnki.
Nagle następny zabłąkany owad wpada do szkalnki Szkota. Szkot wsadza palce do szklanki, wujmuje muchę, ściska ją i mówi :
- Wypluj, co wypiłaś!
___________________________
- Dlaczego bąk nie puści przodem pszczoły?
- Bo pszczoła puści bąka!
___________________________
Co mówi smok do smoka przed posiłkiem?
- Smocznego!
___________________________
Do kawiarni wchodzi koń i zamawia wodę mineralną.
- 10zł - mówi kelner.
Koń płaci i powoli pije.
- Nieczęsto widujemy tu konie... - zagaduje zaciekawiony kelner.
- Nic dziwnego 10zł za wodę?!
___________________________
Na komendę policji wpada zakrwawiony kangur. Policjant go pyta:
- Co sie stało??
A kangur na to:
-Torbę mi w tramwaju ukradli!
___________________________
Mówi jaskółka do jaskółki:
- Jutro będzie pogoda, bo Małysz wysoko lata.
___________________________
Jak się nazywa samochód dladzika?
- Fordzik!
___________________________
Środek zimy, mróz, pada śnieg... Po lesie chodzi podenerwowany niedźwiedź. To kopnie wilka, pogoni sarnę, złamie drzewo... Ogólnie mocno zły. Chodzi i mróczy:
- No i po co ja tę kawę we wrześniu piłem!!?
___________________________
Facet wygląda przez okno i widziślimaka na ścianie. Niewiele myśląc zrzuca go i zamyka okno. Po trzech latach słyszy dzwonek do drzwi. Otwiera, a w progu stoi ślimak z rozbitą skorupką i mówi groźnie:
- Ej, koleś! To przed chcwilą, to co to było?!
___________________________
A teraz jush nie o zwierzakach :
___________________________
Jaś do Kasi:
- Co mógłbym Ci dać, żeby móc cię pocałować?
A Kasia na to:
- Narkozę...
Odpowiada bez namysłu dziewczyna.
__________________________
Mówi zakochany Jaś do Kasi:
- Kasiu, nie mogę zjeść śniadania, bo myślę o Tobie.
Nie mogę zjeść obiadu, bo myślę o Tobie.
Nie mogę zjeść kolacji, bo myślę o Tobie.
Nie mogę zasnąć, bo jestem głodny...
__________________________
Na dyskotece, gdy gasną światła:
- Świetnie tańczysz.
- Ty też.
- I świetnie całujesz...
- Ty też.
- Jestem Jurek, a ty?
- O, kurka.... Ja też Jurek!!!!!!
__________________________
Spotyka sie dwóch facetów:
- Ten Twój kolega to ma szczęście! Dwie żony pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razemto był uraz czaszki.
- Tak, słyszałem. Ponoć nie chciałą jeść grzybów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strusiek
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:07, 25 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Pani zadała zadanie domowe. Temat brzmiał: "Co to jest tragedia?". Jasio przychodzi do domu i mówi do taty:
-Tato pani nam zadała wypracowanie, mamy napisać: co to jest tragedia!
-Dobrze synu, siadaj, pisz: "Tragedia... w domu nie ma ani kropli wódki"
Jasiu ma napisac zadanie domowe.Pyta mame,
-mamo pomożesz mi napisać zadanie domowe?
-nie widzisz ze robie kluski!?
Jasiu zapisuje.Pyta taty:
-pomożesz mi napisać zadanie domowe?
-nie widzisz że czytam gazete!?
Jasiu zapisuje.Przechodzi obok pokoju młodszej siostry i słyszy:
-świnki w różowych majteczkach.Jasiu zapisuje.Przechodzi obok pokoju starszej siostry i słyszy:
-może panią podwieżć??Jasiu zapisuje.w drodze do szkoły słyszy taki tekst:
-to co kazałaś stara.Jasiu zapisał.
W szkole pani prosi jasia żeby przeczytał zadanie.Na to Jasiu:
-nie widzisz że robie kluski?
Pani pyta go ponownie:
-nie widzisz że czytam gazete?
-Jasiu za kogo ty mnie uważasz?
-świnki w różowych majteczkach
-Jasiu idziemy do dyrektora!
-może panią podwieżć?
Do dyrektora przychodzi wezwana mama i pyta:
-jasiu co żeś ty narobił
-to co kazałaś stara!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Len@
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 9:47, 27 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ale boskie. Nawet jak to pokazałam mojej mamie to sie uśmiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cavi
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław śląski
|
Wysłany: Sob 9:53, 27 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
niezłe no nic znam nieco krótszą wersje ale niebede jej pisać bo poco??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|