Jak przekonać mama na psa? PILNIE

LoLusia3

Mam 12lat... Smile

Mieszkam z mama i bratem. Mieszkamy w bloku na 3 pietrze.
Od małego marze o psie. Lecz moja mama jak tylko o tym słyszy zmienia temat albo mówi NIE!

Chodzę do stajni gdzie było przez miesiąc 6psów.
Julka - kundel (córka Kity, siostra Jorgusia)
Kita - kundel (matka Julki i Jorgusia)
Jorguś - kundel (syn Kity, brat Julki)
Brytan - mieszaniec owczarka
Murzyn - rottweiler (na swoja rase w ogole nie pasuje! jest kochanym miskiem;)
Figuś - szczeniak - owczarek
Właściciel stajni nie wyraził zgody na tyle psów w dodatku Julka i Kita zaszły w ciąże... (Mamy także stroza...) Gdy tylko nasze dwie suczki sie oszczenily stroz utopil szczeniaki! Wszyscy byliśmi pograzeni w smutku;(
Juleczka strasznie to przezywała...Zachorowala....Zabrala ja pewna rodzina...Juleczka była zdrowa...Lecz państwo gdy wyszli z nia na podworko puscili ja bez smyczy... Juleczka uciekła chcac wrocic do stajni...I do tej pory slad po niej zaginal;(
Kita zdechła w tym tygodniu zjadła trutke na szczury... Pomimo wszelkich staran zdechła;(
A Figusia zabrał pewien Pan z ktorym mamy kontakt:) Nasz kochany Figuś ma się dobrze i pilnuje bazy:)
Problem w tym ze gdy zdechła matka Jorgusia on ciągle jej szuka. Instruktorka chce go oddać...
Teraz się zaczyna;
Jorgusia darze wielka miłościa Embarassed

... Moja mama tego nie rozumi i nie chce sie zgodzic na niego!
Jestem teraz przeziebiona i strasznie sie boje ze juz nigdy Go nie zobacze Crying or Very sad

Wydaje mi sie ze moja mama nie chce sie zgodzic poniewaz jak zdechla mi świnka morska to strasznie płakałam i właśnie wydaje mi się że mama boi sie ze jak Jorguś zdechnie ze ja bede strasznie płakac...
(Ale głupio wyszło mi to zdanie Wink

Ale cóż

)
BŁAGAM PORADZCIE JAK MAMA PRZEKONAĆ MAME!!!!!!!!!!
PROSZE O JAK NAJSZYBSZE RADY...GDYZ WCZESNIEJ MOZE KTOS INNY GO ZABRAC Exclamation

CZEKAM

Malina

LoLusia3, postaraj się "złapać" mamę wtedy, kiedy będzie w dobrym nastroju, spytaj spokojnie dlaczego nie chce wyrazić zgody na psa, bo jak na razie można jedynie snuć domysły, a to w niczym nie pomoże. Myślę, że jak już dowiesz się, dlaczego mama nie chce zgodzić się na futrzaka to łatwiej będzie znaleźć jakieś "kontrargumenty".

Krecik

A może mama uważa że pies będzie za duży, albo ty będziesz nieodpowiedzialna wobec niego? Poducz się troche i chwal się mamie co już wiesz na temat psów, jaka karma, jak szkolić itp.

Ja bym już nie chodziła do tej stajni :/

LoLusia3

Czemu byś nie chodził/a do tej stajni Question

'Krecik'

Krecik

Jeżeli mają taki szacunek do zwierząt do koni pewnie podobny. I stroz sam z siebie napewno nie poszedl i nie utopil szczeniat tylko ktos mu kazal. Ogolnie miłośnicy zwierząt są "dobrze" nastawieni na inne zwierzęta. A jeżeli on wolał zabić poprzez utopienie bo szkoda mu było na sterylke, usunięcie ciąży czy uśpienie szczeniąt to sorry jak jakiś koń będzie poważnie chory uśpi go (bo pelno koniarzy kreci sie w okol) albo co gorsza sprzeda wiadomo gdzie :/
Ja niestety również posiadam w swojej stajni taka właścicielke dla której ważniejsze jest nowe auto niż konie...

LoLusia3

Krecik uwierz mi tam naprawde ludzie sa wporzo!!!
Uspali tam jednego konia bo zlamal noge;( (Inaczej sam by zdech z bolu...)Właściciel chciał po uspaniu sprzedac go na rzez, ale moja instruktorka postawiła się! Miała mase kłopotow! Ale udało jej sie:)
A szczeniaki kazał utopic właściciel bez wiedzy instruktorki... I naprawde nie mamy tyle kasy...zeby usypiac kazdego szczeniaka po kolei...(oczywiscie nie oznacza to ze nie mamy kasy na konie!! Dostaja 2 razy dziennie owies,siano i dziennie maja posprzatane:)) Ja i moja koleżanka nie wierzylysmy gdy sie o tym dowiedzialysmy...gdyby moja instruktorka wiedziala...nie pozwolila by...
A ciezko chorego konia na pewno nie uspi ani nie sprzeda... Uwierz mi juz nie jeden nasz kon byl ciezko chory....moja instruktorka cala noc siedziala podawajac leki, trzymajac kroplowki...
No to tyle:)
(Ale rozumiem Cie Krecik... gdybym ja osobiscie nie znala tych ludzi tez bym tak sadzila jak ty...ale ich znam...)

sonica

Utopił Boże ja bym to zgłosiła do straży dla zwierząt od razu by wzieli!
Nie maja piniędzy na sterelizację czy co.
JA bym im wzieła konie napewno są biedne i psy i co tam mają tak jest na wsiach jak w tego nie zgłoście to ja zgłosze!

stysiu

Ciężko z zasady z kobietami sie nie wygra Very Happy

dorośniesz do tego. Po punktem wyboru to jest dużo "ALE" jakich rodzic może się czepić
Może zadziałaj głupio stanowczo, po prostu napisz do mamy list z przykryciami , i tym dlaczego chcesz tego psa Wybierz sobie mała rase opisz jej za i przeciw. I dopisz tam mądrze coś od siebie wi wyslij list poczta na wasz adres i do mamy nie dawaj adresu zwrotnego na kopercie ;p i podpisz tylko kartke listu. A jak mam sie spyta po przeczytaniu listu dlaczego list wysłałas powiedz bo nie chciałąs mnie słuchac Smile

tyle

Nuka

Po 1 to nie tylko o sterylkę chodzi.Psy też trzeba karmić, a weterynarz?Jak będzie potrzebny to skąd weźmie kasę?A poza tym nie narzekajcie ciągle z tym topieniem szczeniąt bo to nie o to w tym temacie chodzi!

Ja w sumie nie mam pojęcia jak przekonać mamę.Ja swojej marudziłam o psa przez 2 lata a moje marudzenie jest potwornie męczące więc uległa Very Happy

stysiu

Ja nie marudzę tylko idę i kupuję ;p Smile

Korasa

A jak karze oddać to co?Tylko się wnerwi

Allamaris

Kupowanie bez wiedzy i zgody rodziców (w przypadku gdy jest się niepełnoletnim), a już szczególnie żywego stworzenia jest najgorszym, egoistycznym i nieodpowiedzialnym rozwiązaniem (oczywiście nikogo nie mam tu na myśli).
Ale jakbyście nie zauważyli to temat trochę nie aktualny, a założyciel który prosił o radę już się nie pokazuje więc po co ta dyskusja?