Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Człowiek pogryziony przez psa, TRAGEDIA!
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewik
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 22:08, 27 Gru 2005    Temat postu: Człowiek pogryziony przez psa, TRAGEDIA!

Kiedyś słyszałam taką historię ludzi:
Małżeństwo miało psa kilka lat, był on ich pupilkiem. Nagle kobieta urodziła dziecko, no i któregoś dnia (dziecko już miało roczek) rodzice musiel gdzieś wyjść zotawili dziecku pod opieką rodziców matki (dziadków) i przez nie uwagę dziadków pies wyciągną dziecko z wózka i zagryzł na śmierc. Dziadkowie tłumaczyli się, że ten pies od początku był agresywny, rodzice byli zdenerwowani tą wiadomością, ponieważ od lat starali się o dziecko. Psa od razu uśpiono.,, Co sądzicie o tej histori? Czyja to była wina: rodziców dziecka czy dziadków.
Czekam na odpowiedź!

Pozdrawiam,Ewa


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewik dnia Śro 11:18, 28 Gru 2005, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Wto 22:20, 27 Gru 2005    Temat postu:

Nie rozumiem tematu: "Człowiek pogryziony przez człowieka"-->z twojego postu wynika, że to pies zagryzł dziecko. Takich sytuacji ostatnimi czasy było kilka. Uważam, że to wina osoby, która wychowywała psa, a która raczej tego nie zrobiła. Powodów jest tysiąc: Zła socjalizacja i wychowanie, Uraz psychiczny z dzieciństwa lub młodości psa, Traktowanie właścicieli, Zachwiana pozycja w stadzie. Nie wiemy jak sytuacja naprawdę wyglądała, może skoro rodzice tak pragnęli tego dziecka to po jego narodzinach zachwiana została pozycja pieska w stadzie, spadł na dalszy plan. A może oni znęcali się nad tym psem, może krzyczeli na niego lub karali agresją???? Być może pies pokierował się jakimś instynktem zwierzęcym?????? Ja wiem, ze to dla rodziców była tragedia, ale może zamiast usypiać psa powinni poważnie zastanowić się co było przyczyną tego ataku???? Gdzie popełnili błąd????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewik
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 22:54, 27 Gru 2005    Temat postu:

Przepraszam wszystkich czytelników forum za pomyłkę w temacie, już na szczęście została poprawiona. Zagdzam się z tym co napisał DamaKier.
Ale mogła tu także zadziałać zazdrość. On był na początku pupilem, a póżniej zaczeli się interesować dzieckiem.

Pozdrawiam,Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HaY.HeY
PieskiŚwiat


Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 23:03, 27 Gru 2005    Temat postu:

Żadnego psa nie powinno zistawiać się samego z dzieckiem. I gdzie byli dziadkowie, skoro pies rozszarpał dziecko?! Pies nie rzuca się i rozszarpuje na kawałeczki w ułamek sekundy!! Nawet w książkach o goldenach pisze, że dzicko musi być z rodzicem jeśli opiekuje się psem itp.
Mozliwe, ze pies chciał pokazać "kto tu rządzi" a dziecko jest na cos takiego za delikatne przecież. Powodów może być tysiąc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewik
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 11:21, 28 Gru 2005    Temat postu:

Bardzo przepraszam czytelników forum, za pomyłkę w temacie. Już naszczęście została poprawiona. A co do histori o pogryzieni to ja uważam, że tu zadziałała zazdrość, bo jeśli on był cały czas pupilkim tych ludzi , a nagle urodziło się dziecko i tym dzieckiem zaczeli się bardziej zajmować to widaćtu dokładnie, że pies był zazdrosny. Pamiętajmy o tym, że pies tak samo jak my odczuwa ból...!

Pozdrawiam,Ewa

Post został złączony - HaY.HeY

Sorry że sie powtarzam z postami, ale mój intrnet coś szwankuje i nie pokazł mi reszty postów i myślałam, że nie został ten co ja wpisałam poprzednio. Tak także racja, dziecka nie powinno się zostawiać samego i to w dodatku z psem, jeśli wogle dziadkowie uważali, że pies od poczatku był agresywny!!

Pozdrawiam,Ewa i jeszcze raz sorry za te pomyłki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olala
PieskiŚwiat


Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:55, 28 Gru 2005    Temat postu:

moim zdaniem w tej histori byli winni opiekónowie tego psa najpierw go rozpieszczali a potem jak przyszło dziecko odstawili na dalszy plan napewno psiak był rozpuszczony i dlatego niemógł pojąć ze już niejest tym najważniejszym byl napewno smutny i zly ze ktoś zajoł jego miejsce stąd chciał zlikwidować problem. A włąśnie gdzie byli ci dziadkowi przcież to niemozliwe żeby niesłyszeli jak pise zagryza ich wnóka dziwne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
POLA
PieskiŚwiat


Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100-lica

PostWysłany: Śro 13:05, 28 Gru 2005    Temat postu:

Wg mnie w wiekszosci to wina wlascicieli. Kiedy nie bylo jeszce dziecka pies dla nich byl najwazniejszy, tylko jemu poswiecali caly swoj czas i uwage. w momencie gdy na swiat przyszedl bobas oczywiste bylo to ze rodzice poswiecali caly czas nowemu lokatorowi a pies byl juz na 2miejscu. MOgl on to zrobic z zazdrosci...nie poswiecali mu tylebczasu ile przed tem i zemscil sie na swoich wlascicelach nie za bardzo wiedzac co czyni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HaY.HeY
PieskiŚwiat


Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 13:29, 28 Gru 2005    Temat postu:

Wszyscy piszą "ZAZDROŚĆ"
Ja uważam, że to wszystko hierarhia, nie zazdrość. Pomyślcie - w grupie psów nie ma czegoś takiego, że wszyscy są na jednym miejscu. Są psy ważniejsze i mniej ważne. Piesek tych ludzi nie była przywódcą "w stadzie", ale bardzo się w nim liczył. Gdy do "stada" dochodzi nowy członek, psy o niższych stopniach (czyli owy zbrodniarz) chcą pokazać kto tu rządzi a jak mówiłam, dziecko jest na to za delikatne...
Jedno mnie jeszcze zastanawia. W innym temacie jest o karze śmierci dla ludzi, którzy zabiją. Tego pieska uśpiono, ponieważ ZABIŁ. A DamaKier chyba powiedziała tutaj:
DamaKier napisał:
ale może zamiast usypiać psa powinni poważnie zastanowić się co było przyczyną tego ataku?

No skoro jesteści za karą "oko za oko, ząb za ząb" to stosujmy to w obie strony. Postawcie się na miejscu tych ludzi. No dobra - popełnili błąd - zostawili dziecko tylko z dziadkami, którzy niewaodomo czemu nie zauważyli, jak pies rzuca się na dziecko. Ale gdybyście to Wy, Dziewczyny, starały się o dziecko bardzo długo a wasz pies je zabił - to co? Skakałybyście z radości? Niebyłybyście wkurzone na psa? Nie bałybyście się, że może zabić ponownie?? Nie mówię, że ja bym Laryego uśpiła, ale no... skoro Ci ludzie tak postąpili, to najwyraźniej albo uznali to za słuszne, albo działali pod wływem impulsu (a nie mogli, bo nie chwycili za strzykawkę jak tylko zobaczyli martwego syna/córkę - nie wyolbrzymiajmy)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewik
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:48, 28 Gru 2005    Temat postu:

Zgadzam się z tobą! Uśpienie psa musiało nastąpić, ponieważ takie jest prawo, jednak wydaję mi się, że zazdrość odegrała tu jakąś role, no może nie dużą, ale chyba była.

Pozdrawiam,Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klikla
PieskiŚwiat


Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 2031
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawidów

PostWysłany: Śro 14:10, 28 Gru 2005    Temat postu:

Ja uwazam ze to wina rodzicow ale i dziadkow. Rodzice niby zostawili to dziecko ze swoimi rodzicami, ale oni widocznie dobrze go nie pilnowali. Po za tym, wydaje mi sie, ze takie dziecko powinno plakac, gdy pies wyciagal je z luzeczka. Dziadkowie powinni to uslyszec i je ratowac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Śro 14:32, 28 Gru 2005    Temat postu:

Ja czytałam i artykuł i opinie na ten temat. Ja uważam, że po prostu dziecko zaczeło płakac, pies chciał je uspokoić. Psy, żeby uspokoic szczeniaki chwytają je za kark. Pies po prostu nie mógł przewidziec, że dziecko ma słaby kregosłup i tego nie przezyje. Dziadkowie to w ogóle idioci- kto zostawia dzicecko sam na sam z psem???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HaY.HeY
PieskiŚwiat


Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 14:42, 28 Gru 2005    Temat postu:

Czyli, jesli było tak, jak mowi TeneTill - pies zginął za to, że chciał pomóc...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewik
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 15:26, 28 Gru 2005    Temat postu:

Tak racja...! Pies zginą za to, że chicał pomóc. Ale nie może przecież tego nikomu powiedzieć bo nie umie mówić, ani nie wiedział, że dziecko ma słaby kręgosłup i coś tam jeszcze. No więc co tym myślicie, czy uspienie psa było prwidłowym wyjściem, bo i tak im to nic nie dało, dziecko nie ożyło po śmierci psa, no więc...?? Czekam na opinie!


Pozdrawiam,Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Śro 15:27, 28 Gru 2005    Temat postu:

Bywało gorzej- psa uspili za zagryzienie człowieka, potem sie okazało, że człowiek został zadźgany nożem- podwójne morderswo Evil or Very Mad ale na odwrót, jesli krzywdzą zwerzeta, to nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
POLA
PieskiŚwiat


Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100-lica

PostWysłany: Śro 16:37, 28 Gru 2005    Temat postu:

jesli bylo tak jak mowi TeneTill to wszystko uklada sie w jedna calosc.Pies chcial pomoc dziecku zlapal go za kark tak jka to robi ze szczeniakami.a ze takie malenstwo ma slaby kregoslup.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin