Co sądzicie o norkach i lisach?

sonica

Nadal mylicie sobie lisa dzikiego(pospolitego) z hodowlanym który się rózni.
JA pytałam mojej mamy(pracowała w zoo) i powiedziała ze lisa da się oswoić ale od szczeniaka. Pytałam weta, tak sama odpowiedział więc, kto ma racje jakies ziródło z forum czy weterynaże?
A teraz lis z psem porównujesz, owszem to jest psowaty ale nie jest zadużo spokrewniony z domowymi, najbardziej sa wilki i psy dingo.
Wiesz ludzie trzymają nawet aligatory, bo maja pozwolenie, a na lisa z hodowli nie trzeba na dzikiego tak(z lasu).
Nikt nie hoduje lisów na domowe zwierzaki, zadna ferma wszystko to lisy na domowe zwierzaki więc sie kupuje szczeniaki.
Np: teraz fretki sa niby dmowe ale wywodzą się z ferm, i większość pseudo miłośników było przyeciwne też.

Atha

sonica

Na charty nie trzeba miec pozwolenia, coś ci sie w główce popieprzyło.
Tak samo na lisa hodowlanego z fermy na dzikiego tak ale z fermy nie, bo nawet fermiarze co maja np 5 lisów nie maja pozwoleń.
Niektóre wilki w zoo sa nazywane, osowajnie, wilk zachowuje się jak pies. MOja mam znam człwoieka który ma wilka w domu i jak pies, prawie się nie rózni.

Atha

OMG, do ciebie to mówić...
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy też przepisy prawne też podważysz?

Nie wiem, czemu uważasz, że podanie jednostkowych przykładów ma być jakimś argumentem. Ja znam osobę która biegle i płynnie mówi po łacinie, czy to jest argument za tym, że łacina jest łatwa? To, że coś się zdarza nie oznacza, że jest regułą. Przepraszam, że z góry odbiorę ci twój ulubiony argument "ty się nie znasz", ale ja studiuję socjologię i administrację, mam z tego egzaminy i do tej pory całkiem niezłe oceny.
Po drugie- są ludzie, którzy nie płacą podatku za psa, co nie oznacza, że takiego podatku nie ma. Na ogół nie jest to zbyt dokładnie kontrolowane, ale jeśli trafi się kontrola, na takiej podstawie można nawet odebrać zwierzę właścicielowi.

Widzę, że ta dyskusja faktycznie nie ma sensu, bo ty oczywiście wszystko wiesz lepiej nawet od kodeksu wykroczeń Rolling Eyes

A w przypadku różnic między jego teścią a twoim zdaniem- to on powinien się zmienić, nie twoje zdanie Rolling Eyes

Krecik

sonica

a z którego to roku,?
Na lisa nie trzeba pozwolenia, jak niewiesz że te prawo jest sprzed wojny to trudno ale tak jest bo chartów polskich było mało a teraz duzo.
kracik- kto wie moło to wie ja wiem duzo a ze chartami sie wogule nie interesuje, to juz nie moja wina
tak skonicmy dyskusje bo w nic nie wiecie

Suvi

No to na koniec tylko napiszę: miłej dobranocki życzę. Zawiodłam się na Tobie Sonica... Mam nadzieję chociaż, że zastosujesz się do naszych rad Wink

Temat do zamknięcia, prawda?

Atha

A to ciekawe, sonica, co mówisz. Zaczynasz mnie po prostu dobijać. Podajesz niesprawdzone informacje. Mało tego, wyciągnięte z powietrza. To jest prawo obowiązujące obecnie i bynajmniej nie ma związku z ilością zwierząt, a z faktem używania ich do kłusownictwa. Zanim o czymś powiesz, zapoznaj się z tym, bo to nie my tu podajemy nierzetelne informacje.

Racja, temat do zamknięcia.