Co kupić psu do zabawy-duży pies z długą sierścią-parę pytań

Bolo92

Witam. Ostatnio psiak był u fryzjera, zauważyliśmy też wcześniej u niego ranę. Pani weterynarz Very Happy

Powiedziała, że to dość poważna rana i musi być w miarę czysta i przemywana wodą utlenioną+smarowana maścią.
Staram się to robić 2x dziennie choć pies nie chce dać i jest zabawy 40min i czasami ma tylko 1x dziennie z powodu braku mojego czasu.
Spuszczony 24/7 w dzień biega po ogrodzie, w nocy śpi ze mną w pokoju(pokój prowizorka jak to młodzi robią, ażeby mieć własne 4 kąty) na górze ma cała piętro w nocy dla siebie. W pierwszy dzień nie potrafił wysiedzieć i musiałem go w nocy wypuścić na pole, drugi i trzeci dzień lepiej i śpi prawie całą noc przy moim łóżku.
Rasa jak się pytałem to jest mieszaniec Owczarka rosyjskiego czy kaukaskiego Smile

z jakąś przedziwną nazwą, której w ogóle niezapamiętałem.
Okrutnie długa sierść, narazie obcięty to jest dobrze ale jestem ciekaw co ile trzeba takiego psa o średniej długości(3cm dajmy) kąpać ?
Wie ktoś może z was ile kosztuje maszynka do strzyżenia takiego psa ? Sami byśmy go mogli ostrzyc Smile

W końcu by się przyzwyczaił i by szło szybko.
Jakie mu zabawki kupić, planuję frizbee(dla mnie też będzie chwile nowość) z tym, że on by to chyba zagryz sam. Dlatego chciałbym mu jakąś piłkę mocną, aby nie rozwalił szybko ale i złapał w zęby.
Nie wiem czy to normalne i czy psu nie szkodzi, że muche zobaczy to ją tak tropi i już z 3 zjadł jak zauważy to nie popuści dopóki nie zginie. Nie jest to dla niego szkodliwe ? Sam ubiłem z 5, ale niektóre zadziwiająco łapie Smile

Leci sobie a ten buta i podskoczył i już w pysku, czasami capnie językiem, a ja nawet nie zdąrze zareagować.

Oraz jak go nauczyć leżeć, bo to by się przydało, np. teraz a on nie chce. Siad zrobi, ale juz położyć się go nie da Sad

Siłować z nim to też nie ma zabardzo jak bo ma swoje zęby i potrafi przeszkadzać.

Anja

Kąpać w miarę potrzeby, jeśli np. pies się gdzieś wysmaruje albo pojawią się uciążliwe pchly (najpierw kąpiel, potem środek przeciwpchelny). Myślę, że 2-3 razy w roku to jest max., ale jak nie ma potrzeby to bez sensu jest go moczyć.

Co do maszynki to zajrzyj może tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie znam się na tym szczerze mówiąc, sprzęty tanie przeważnie nie są, ale zorientuj się jak robią właściciele innych psów, bo na pewno Ci co strzygą mają jakieś swoje sposoby i polecą Ci coś dobrego w rozsądnej cenie do obcięcia piesa. A w ogóle to czemu jest strzyżony? Rasa tego wymaga czy sierśc mu się plącze?

Frisbee to dobry pomysł, zabawa i w dodatku rozładowanie energii, kup gumowe, a nie z materiału- szybciej zeżre. Polecam tez Kong- zajmie psa i jest dobry dla slinych psów, które łatwo niszczą zabawki. Oprócz tego popatrz po sklepach internetowych i poczytaj, które gumowe zabawki są polecane jako trwałe.

Muchy mu nie zaszkodzą, o ile nie staną się jego podstawą w diecie Wink

Także jak sobie złapie kilka to nic mu nie będzie

Leżenia naucz go, biorąc do ręki przysmak, pokazując psu (ale nie daj mu zjeść, tylko żeby poczuł, że masz w ręce) i połóż zaciśniętą rękę ze smaczkiem na ziemi- pies żeby się dostac do smaczka, będzie musiał się położyć. Na początku bez komendy, jak juz pies załapie to w momencie, w którym się położy powiedz komendę- i na początku zawsze nagradzaj dobrze wykonane zadanie smaczkiem.

Mam nadzieję, że pies oprócz biegania po podwórku jest wyprowadzany na spacery?

Allamaris

Maszynka kosztuje kilkaset złotych (są lepsze gorsze) myślę że w granicach 800-900 zł (Z tego co się orientuję) jako taką możnaby kupić Wink

wydatek jest duży lecz przy większej ilości psów się zwraca (mój znajomy tak wprawił się w strzyżenie ze teraz strzyże obce psy i na tym zarabia troszkę Wink

).

Co do zabawek - może firmy Kong? teoretycznie niezniszczalne Wink

Mój uwielbia też zwykłe piłki do nogi Wink

tylko nie wiem jakiej wielkości jest twój i czy by jej nie zgryzł...

Bolo92

Tak jak szukałem po forum coś Rosyjski to znalazłem Terriera, ale mój pies aż takiej sierści nie ma i "ciut" mniejszy.
Kolega ma Terriera, teraz zobaczyłem to może nie chodziło o owczarka, a o Terriera.
Tego psa by trzeba już niedługo co 2 dni dokładnie czesać, jak Pani mówiła sierść niby zrzuca ale dopóki ma mało, poźniej sierść się zawiesza na końcówka i się plącze, dlatego co 2 dni by musiał czuć szczotkę dokładnie i dlatego chce go obcinać w lecie, a w zimie się zobaczy jeszcze jak to będzie.

Spacery już mniej, bo narazie muszę straty odrobić po kosztowności związanej z jego fryzjerem(150zł za takie kołtuny jakie miał) Wtedy kupię smycz uzdową czy coś takiego Smile

I postaram się nauczyć koło nogi chodzić, narazie muszę coś do portfela wrzucić, żeby cokolwiek było i później mu te zabawki, jak go tak wymęczę to będę uczył na spacerach nie będzie ciągnął Very Happy

Co do maszynki to widzę się powstrzymam, skoro taki wydatek na jednego psa.
Zapytam się nauczycielki(interesuje się pieskami i robi kurs chyba na szkolenie) czy może coś znajde, żeby krótką sierść i rozczesaną za jakie 40zł Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcia, ubyło 1/2 psa po strzyżeniu.
Można by prosić o linki do zabawek ?
Pies się wabi Rambo i jak widać też nie jest to malutki(może teraz).

A jak jest u psa z muzyką ? Ja prawie ciągle mam włączoną wieże(cicho) bo poprostu musze coś słyszeć inaczej się nieswojo czuje i jak usypiam to też ciuchutko włączam i sleep wieży na 30min Smile

Anja

Profesjonalne maszynki to na pewno wydatek rzędu 700- 1000 zł, ale są przecież też tańsze, np.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę, że warto zapłacić te 200- 400 zł, a koszt się po kilku strzyżeniach zwróci. Oczywiście jak finanse teraz nie pozwalają, to możesz kupić za jakiś czas, ale ogólnie bym polecała, bo regularne strzyżenie psa (nawet raz czy dwa w roku) wyjdzie zdeycdowanie drożej.

Link do zabawek Kong:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie sa to tanie zabawki, ale bardzo chwalone przez właścicieli psów i myslę, że warto kupić psu taką jedną, nizniszczalną zabawkę. Inne zabawki mogą być spokojnie tańsze, jakieś po kilka- kilkanaście złotych, np.

[link widoczny dla zalogowanych] (z tego co wiem to takie zabawki kurczaki są bardzo lubiane przez psy)

[link widoczny dla zalogowanych]łniany_26_cm_.html

[link widoczny dla zalogowanych]ękkiej_gumy_śr._17_cm_.html

[link widoczny dla zalogowanych]łka_rugby_9_cm_.html

A tu masz rózne frisbee, na początek chyba dobre, choć wiem, ze dziewczyny kupowały takie lepsze z innych stronek:

[link widoczny dla zalogowanych]

Aha, i kiedy np. gdzies wychodzisz, a pies zostaje sam, to weź taką zabawkę Kong, napchaj tam różnych dobrych rzeczy (np. wrzuć trochę suchej karmy, później żółty ser, może byc też kilka kawałeczków parówki co jakiś czas, zalep otwór np. masłem albo serkiem topionym- ogolnie dobieraj składniki w zależności od tego co piesek lubi, ale też wkładaj to, co piesy jeść mogą- czyli odradzam kiełbasy itp.) i daj mu do zabawy. Będzie miał zajęcie na dluższy czas i nie bedzie się tak nudził.

Allamaris

Anja - pytanie czy maszynki po 200-400 zł wytrzymają trzyżenie takiego psa. Raz miałam z taką styczność - spaliła się na psie strzyżonym przed moim.

Ps. Tak przy okazji to śliczny pies Wink

[link widoczny dla zalogowanych] a co mu się w łapkę stało?

Suvi

Co do muzyki, to (o ile nie jest głośna), to w niczym psu nie powinna przeszkadzać czy wręcz szkodzić. Wink

Bolo92

Dokładnie co do rany nawet my nie wiemy. Podejżewamy, że w kojcu nie wytrzymał i chciał przeskoczyć, kilka razy nawet czekałem za drzewkiem i jak usłyszałem wyskok to wychodziłem a pies przednimi łapami zawieszony i tylnymi próbuje bardziej się podnieść i chyba wtedy zawalił, chociaż mógł też o blache od budy.
Właśnie biorę boscha i idę przyciąć niektóre rzeczy bo wydaje mi się że też kiedyś coś o nie zrobi jeszcze(niedawno zbudowaliśmy mu kojec, takto miał niestety łańcuch Sad

. A co do pomysłu na przyciecie blachy to zabardzo nie mam, najwyżej zagne kombinerkami w stylu starych parapetów na polu Very Happy

A z tym uczeniem leżeć to go próbowałem uczyć na kawałeczkach z szynki Smile

5 podejść było i na żadnej nie próbował się położyć, tylko przyszedł zobaczył i pyskiem na stojąco próbował otworzyć mi dłoń, raz lekko popuściłem bo się zagapiłem a on mi językiem capnął.

A wiecie +- co do rasy, bo w końcu chciałbym wiedzieć Very Happy

Anja

Muzyka nie za głośno jak najbardziej, ale już trochę głośniejsza to dla psa rzeź, więc jak masz ocohte podkręcić głośnośc to wypuść psa na podwórko Wink

Co do maszynek to naprawdę nie wiem, nigdy w życiu psa nie strzygłam i nie byłam świadkiem strzyżenia, myslę, że może wśród tych tańszych znalazłaby się jakaś lepsza (w końcu nie to co najdorższe- najlepsze), ale to naprawde musisz szukac na wlasną rękę. I zawsze możesz wybrac tę z pierwszego linku- ręczną, na pewno się nie spali i nie przegrzeje Cool

Dobrze, że pieso już nie na łańcuchu, budę zabezpiecz, żeby sobie krzywdy nie zrobił.

Co do rasy to nie mam pojęcia, wiem jedynie, że zabójczo wygląda w tej fryzurze Laughing

Bolo92

A ta ręczna to na jakiej zasadzie działa ? ściska się coś z boku i noże idą ? I tak jak może kiedyś narobiłbym prędkości to ciach ciach jak elektryczna ? Very Happy

Jak widziałem jak wolno noże szły na 2 biegu dajmy w maszynce u fryzjera to kaplica, a na 1 to bym ręczna pewnie pobił szybkość.

Anja

Pomyliło mi się. Ręczna jest w drugim linku, a nie w pierwszym.

Nigdy nie widziałam jak to się robi, ale ze zdjęcia widać, że jest taki grzebyczek i płasko ułożone ostrze. Jak naciśniesz za tą rączkę to chyba nożyk się przesuwa po grzebyku i to co ponad grzebykiem ścina

Allamaris

Anja

No mieszaniec na pewno, ale chyba Bolo chciałby wiedzieć do jakiej rasy jest zbliżony

Allamaris

Aaaaa

Hmmm a nie lepiej skontaktować się z... hodowcą u którego nabyłeś psa? On ci powie Wink

Bolo92

Haha, ogon to nawet my śmiali. Jak weszedłem do gabinetu to się zapytałem to Rambo ?
Pytała się że może ściąć, ale fajnie wyglądało.
Co do hodowli to z nim było tak, że wraz z 2 szczeniakami został podrzucony co jakiejś Pani(Babcia, Mama koleżanki, a koleżanka z pracy). Jako że ten był najpiękniejszy to dzieci koleżanki mamy sobie wybały go, jakie miał imię nie wiem, ale szybko się okazało, że robi sito z ciuchów i dzieci ciągle dopada a że są małe nie potrafiły dać mu rady.
Nie było zabardzo co z nim zrobić to że ja chciałem mieć zwierzaka i mamie ciągle zawracałem głowe jak był jakiś nowy pies czy kot, żeby wziąść. Kota nie chciała, ale pies akurat był w potrzebie tamten i sama wzieła, poprzedni właściciele przyjechali z psem i my go dostali i tak oto mam do tego czasu Ramba.

Do tej rany to już trace cierpliwość, wiecznie musze go na podstęp, dzisiaj coś się ocierał i wygłupiał to zacząłem go drapać i jakoś tak się położyć, starałem się go jedną ręką ciągle drapać a drugą maść. Później żeby było łatwiej już jutro to położyłem się z nim i go drapałem i głaskałem, maść trochę wsiąkła(20min jakieś) i reszte zlizał bo poszedł na pole.

Muszę go bardziej nauczyć posłuszeństwa bo włazi przeważnie do miejsca pracy a jakoś ten pies jak się położy to nie chce mu się przenieść chociaż ktoś idzie prosto na niego, można mu milimetrami obok nosa stawać ale nie podniesie się ;] A jak do kuzynki przyjeżdżam to pies 3m odemnie ale wstanie, chociaż znają mnie dobrze.

Mieszaniec to wiem, bo pisze od początku szczepień na dokumenciku.
Terrier rosyjski albo owczarek z jakąś przedziwną rasą Very Happy

Jak co to jest mieszaniec Terriera rosyjskiego z przedziwną nazwą i będzie Smile